Home Aktualności Byłem szpiegiem CIA – oto jak umawiałem się na randki, pracując dla...

Byłem szpiegiem CIA – oto jak umawiałem się na randki, pracując dla agencji wywiadowczej

23
0


Były agent Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) ujawnił sekrety tajnego życia randkowego.

Brittany Butler Jennings, 40 lat, pracowała w agencji przez dziewięć lat i ma na swoim koncie mnóstwo historii.

W tym czasie poznała swojego męża, z którym ma teraz trójkę dzieci.

Ale to nie nastąpiło natychmiast, a jej życie uczuciowe przewidywało, że pojawi się kilku potencjalnych adoratorów.

Wspomina takie i inne wyczyny, które miały miejsce podczas jej pracy w agencji TIK Tokgdzie ma prawie 100 000 obserwujących.

Przewiń w dół, aby obejrzeć wideo:

Brittany Butler Jennings, 40 lat, pracowała w agencji przez dziewięć lat i ma na swoim koncie mnóstwo historii – kilka związanych z randkowaniem

W tym czasie poznała swojego męża Matta, z którym ma teraz trójkę dzieci, samych chłopców. Obecnie mieszkają w Południowej Karolinie

W tym czasie poznała swojego męża Matta, z którym ma teraz trójkę dzieci, samych chłopców. Obecnie mieszkają w Południowej Karolinie

„Kiedy pracowałam w CIA, miałam dwóch poważnych chłopaków” – mówi kobieta z Karoliny Południowej. jeden klips.

„Jeden z nich był Meksykaninem-Amerykaninem” – kontynuuje. „Pojechał do Stanów Zjednoczonych. Był studentem prawa na Harvardzie”.

Opisała, jak musiała szybko zgłosić ten związek przełożonym, ponieważ mężczyzna był obcokrajowcem.

Musiała ujawnić takie fakty, jak jego pełne imię i nazwisko, datę urodzenia i informacje o nim, jednocześnie utrzymując w tajemnicy, kto ją zatrudnia.

Agencja z siedzibą w Langley w stanie Wirginia przeprowadziła weryfikację przeszłości kandydata, po czym upewniła się, że nie stanowi on zagrożenia dla bezpieczeństwa.

„Ku mojemu zaskoczeniu zdobycie tej informacji nie było trudne ani niezręczne” – mówi w pewnym momencie Jennings, atrakcyjna blondynka.

„Ludzie zaczęli mi ufać, a dla mnie ważniejsze było zapewnienie przejrzystości i bezpieczeństwa”.

W innym miejscu emerytowana detektyw porusza temat opowiadania partnerom o swoim nietypowym zajęciu – zwykle będącym tabu, przynajmniej na początku – jak twierdzi.

Ale nie było to natychmiastowe, a podróż sprawiła, że ​​niektórzy pojawili się wcześniej. Wspomina takie wyczyny na TikToku, gdzie ma prawie 100 000 obserwujących.

Ale nie było to natychmiastowe, a podróż sprawiła, że ​​niektórzy pojawili się wcześniej. Wspomina takie wyczyny na TikToku, gdzie ma prawie 100 000 obserwujących.

Wspomina takie i inne wyczyny związane z jej pracą w CIA na TikToku, gdzie ma prawie 100 000 obserwujących

Wspomina takie i inne wyczyny związane z jej pracą w CIA na TikToku, gdzie ma prawie 100 000 obserwujących

„Nie powiedziałam[mojemu pierwszemu chłopakowi]że pracuję konkretnie w CIA – powiedziałam tylko, że wykonuję pracę dla rządu.

„To jest coś, co naprawdę normalnie mówisz w Waszyngtonie, DC” – kontynuuje. „Nikt cię nie zawoła i nie zapyta: „Więc co dokładnie robisz dla rządu?”

‘Przynajmniej nie zwykle.

Kiedy poznałam mojego męża, gdy pracowałam w CIA, mieliśmy dość ciekawą historię, ponieważ jeden z jego dobrych przyjaciół pracował w tym samym dziale, co ja.

„Zadzwonił pod mój numer telefonu w pracy i odebrał jego kolega” – wspomina.

„To było naprawdę zabawne, bo jego przyjaciel po prostu na chwilę skorzystał z mojego biurka podczas porannego spotkania,

A on powiedział: „Chwila, czy to jest tak i tak?”

„A on powiedział: „Tak, jej facet – to jest Matt”. Mój mąż, a potem mój chłopak” – opowiada.

Pomyłka szybko doprowadziła do jej demaskacji, ale na szczęście oboje wkrótce stali się poważnymi ludźmi i po kilku latach wzięli ślub.

Oprócz swojej surowej obecności w mediach społecznościowych Jennings napisała również książkę zatytułowaną Syndicate Spy, która oferuje również ciekawy wgląd w jej czas spędzony w CIA

Oprócz swojej surowej obecności w mediach społecznościowych Jennings napisała również książkę zatytułowaną Syndicate Spy, która oferuje również ciekawy wgląd w jej czas spędzony w CIA

Opowiedziała, jak po spotkaniu z mężem pozwoliła mu odwiedzić ją w słynnej siedzibie agencji w Langley w stanie Wirginia – i to dopiero po tym, jak jej przykrywka została zdemaskowana przez pomyłkę

Opowiedziała, jak po spotkaniu z mężem pozwoliła mu odwiedzić ją w słynnej siedzibie agencji w Langley w stanie Wirginia – i to dopiero po tym, jak jej przykrywka została zdemaskowana przez pomyłkę

Jak sama wyznaje, przedtem odwiedził ją w słynnej siedzibie agencji w Wirginii, wspominając, że „chciał zobaczyć, gdzie pracuję”.

W wywiadzie dla Newsweekwyjaśniła, opisując jak „Na wczesnym etapie (jej związków) zazwyczaj nie precyzowałam opisu swojego stanowiska, wspominając, że jestem konsultantką rządową.

„Szczegóły stawały się bardziej szczegółowe tylko wtedy, gdy było to absolutnie konieczne” – powiedziała, dodając: „Prawdę o moich powiązaniach z CIA dzieliłam się tylko wtedy, gdy było to nieuniknione”.

„W większości przypadków tylko mój mąż miał dostęp do tych informacji, gdy już nasz związek osiągnął znaczący poziom zaufania i zaangażowania” – podsumowała.

Oprócz aktywnej obecności w mediach społecznościowych Jennings napisała również książkę zatytułowaną „Syndicate Spy”, która także oferuje ciekawe informacje na temat jej pracy w CIA.

Pokazuje, że czasami skomplikowane życie randkowe agentów to tylko jeden z interesujących aspektów życia szpiega, a także ujawnia ciekawe fakty na temat mało znanych miejsc w siedzibie agencji, takich jak tajemniczy „skarbiec”, w którym przechowywane są tajne informacje.

Jak twierdzi w jednym z klipów, jej mąż uzyskał dostęp dzięki niej – tylko po podaniu swojego numeru ubezpieczenia społecznego.





Source link