Home Aktualności Doradcy Trumpa chcą uprościć platformę Republikanów, czytamy w notatce

Doradcy Trumpa chcą uprościć platformę Republikanów, czytamy w notatce

31
0


Naciskali na to doradcy wyborczy byłego prezydenta Donalda Trumpa znacznie uprościła i usprawniła oficjalny program Partii Republikańskiej, zgodnie z notatką, jaką uzyskał The Washington Post.

Doradcy kampanii Trumpa, Chris LaCivita i Susie Wiles, autorzy notatki, skrytykowali „podręcznikowe platformy”, które partia wydawała przez dziesięciolecia, które ich zdaniem powinny być wolne od „wpływu grup interesów”. Przy obecnej platformie partii ponad 60 stronDoradcy podkreślili, że „obowiązkiem” partii jest „zapewnienie, aby nasze zobowiązania polityczne wobec narodu amerykańskiego były jasne, zwięzłe i łatwe do zrozumienia dla każdego wyborcy”.

Partia Republikańska zdecydowała się nie pisać nowej platformy w 2020 r., pozostawiając mnóstwo miejsca na potencjalną rewizję w nadchodzących tygodniach. W tym roku Republikanie prawdopodobnie omówią swoją platformę na zamkniętym spotkaniu na tydzień przed Krajową Konwencją Republikanów w Milwaukee, która odbędzie się w dniach 15–18 lipca.

Spotkania komitetów platformy były w przeszłości transmitowane w telewizji. Wczesne spotkania osobiste również zmniejszą uwagę opinii publicznej na ten proces.

Osoba mająca wiedzę na temat przygotowań, która chciała zachować anonimowość ze względu na wewnętrzne szczegóły, powiedziała, że ​​w ostatnich latach lobbyści i grupy interesów obecne na konwencji forsowały kwestie, których chcą ich klienci.

„Publikacja niepotrzebnie rozbudowanego tekstu dostarczyłaby naszym przeciwnikom więcej pożywki do rozpowszechniania dezinformacji i wprowadzania wyborców w błąd” – czytamy w notatce z czwartku.

O tej notatce informował już „The New York Times”.

Chociaż nie jest jeszcze jasne, co zawiera tegoroczny dokument, kilka części obecnego dokumentu, ostatnio przyjętego w 2016 r., wbrew obecnym pozycjom politycznym Trumpa.

W 2016 roku Trump przemawiał z ramienia Republikanów, wzywając do wprowadzenia federalnego zakazu poronienie po 20 tygodniu ciąży i „poprawkę dotyczącą życia ludzkiego” do konstytucji Stanów Zjednoczonych, która zapewniałaby prawną ochronę płodów.

Trump powiedział, że jego obecne stanowisko polega na umożliwieniu stanom, a nie rządowi federalnemu, decydowania o wszelkich ograniczeniach procedury w następstwie decyzji Sądu Najwyższego, która unieważniła konstytucyjne prawo do aborcji. Demokraci w dalszym ciągu atakują Trumpa za mianowanie kilku unieważniających sędziów Roe kontra Wade w roku 2022, torując drogę do niemal całkowitych zakazów w niektórych stanach.

W dokumencie z 2016 roku stwierdzono również, że Republikanie „nie zaakceptują narzuconych siłą zmian terytorialnych w Europie Wschodniej”, chociaż Trump zasugerował, że będzie nalegał na Ukraina odda swoje terytorium osiągnięcie pokoju po inwazji rosyjskiej w 2022 roku.

Platforma w 2016 r. ostro skrytykowała decyzję Sądu Najwyższego legalizującą małżeństwa osób tej samej płci i stwierdziła, że ​​rodzice powinni „określać odpowiednią opiekę medyczną i terapeutyczną dla swoich małoletnich dzieci”, co powszechnie zinterpretowano jako milczącą zgodę terapii konwersyjnej. Jednak zdanie jest napisane w sposób, który wydaje się odbiegać od wezwania Trumpa do zakazania traktowania nieletnich potwierdzającego płeć, nawet przy wsparciu rodziców.

Proces opracowywania nowego programu partii nadzorowali: prawnik Randy Evans, były ambasador USA w Luksemburgu za rządów Trumpa i dyrektor wykonawczy komitetu ds. programu na rok 2024; były doradca Trumpa ds. budżetu Russell Vought, chrześcijański nacjonalista, który dążył do rozszerzenia uprawnień prezydenta w drugiej kadencji Trumpa; oraz Ed Martin, wybitny konserwatysta społeczny, który był przewodniczącym partii Phyllis Schlafly Eagles, której program obejmował sprzeciw wobec kwestii feministycznych i orędownictwo za tradycyjną rolą kobiet polegającą na pozostawaniu w domu.

Niektórzy konserwatyści społeczni obawiają się, że partia dokona zmian, które złagodzą jej oficjalne stanowisko w kwestiach takich jak aborcja. Grupy antyaborcyjne wezwały platformę do odwoływania się do federalnej roli w aborcji.

„Nie liczy się liczba słów, liczy się intencja” — powiedziała Kristi Hamrick, wiceprezes ds. mediów i polityki w antyaborcyjnej grupie Students for Life. „Śmiałe oświadczenie, które potwierdza potrzebę ochrony wszystkich Amerykanów od poczęcia do naturalnej śmierci, w prawie i w służbie, i które potwierdza poparcie GOP dla zajęcia się kwestią praw człowieka naszych czasów — aborcji — na każdym szczeblu rządu, lokalnym, stanowym i federalnym — akceptowalne”.

Steve Deace, konserwatywny komentator z Iowa, wyraził poparcie Ron DeSantis w prawyborach Partii Republikańskiej powiedział, że „już dawno przestał walczyć o program partii”, ponieważ uważał, że w praktyce nie ma to większego znaczenia.

„Trump jest królem. Podbił imprezę.[…]Może teraz zrobić tak, jak zrobił to król” – dodał Deace.

Charles Moran, prezes Log Cabin Republicans, grupy zrzeszającej Republikanów LGBTQ+ i ich sojuszników, powiedział w niedawnym wywiadzie, że ma nadzieję na platformę bardziej „inkluzywną” niż ta przyjęta w 2016 roku.

Moran argumentował, że poprzednia platforma była w wielu kwestiach przestarzała i stwierdził, że „chętnie zobaczyłby” uproszczoną platformę, która byłaby bardziej „wyrażeniem przekonań”.

Niektórzy republikańscy weterani polityczni powiedzieli w sobotę, że decyzja o ograniczeniu liczby platform była politycznie rozsądna.

„Może 15 osób w każdym stanie interesuje się programem partii, dobrze dla nich. Wszystko, co jest, to dokument z komunikatami Partii Demokratycznej” – powiedział Rick Wiley, były dyrektor polityczny Republican National Committee. pisać w mediach społecznościowych.

W przygotowaniu tego raportu pomógł Michael Scherer.