Partia Republikańska zdecydowała się nie pisać nowej platformy w 2020 r., pozostawiając mnóstwo miejsca na potencjalną rewizję w nadchodzących tygodniach. W tym roku Republikanie prawdopodobnie omówią swoją platformę na zamkniętym spotkaniu na tydzień przed Krajową Konwencją Republikanów w Milwaukee, która odbędzie się w dniach 15–18 lipca.
Spotkania komitetów platformy były w przeszłości transmitowane w telewizji. Wczesne spotkania osobiste również zmniejszą uwagę opinii publicznej na ten proces.
Osoba mająca wiedzę na temat przygotowań, która chciała zachować anonimowość ze względu na wewnętrzne szczegóły, powiedziała, że w ostatnich latach lobbyści i grupy interesów obecne na konwencji forsowały kwestie, których chcą ich klienci.
„Publikacja niepotrzebnie rozbudowanego tekstu dostarczyłaby naszym przeciwnikom więcej pożywki do rozpowszechniania dezinformacji i wprowadzania wyborców w błąd” – czytamy w notatce z czwartku.
O tej notatce informował już „The New York Times”.
Chociaż nie jest jeszcze jasne, co zawiera tegoroczny dokument, kilka części obecnego dokumentu, ostatnio przyjętego w 2016 r., wbrew obecnym pozycjom politycznym Trumpa.
W 2016 roku Trump przemawiał z ramienia Republikanów, wzywając do wprowadzenia federalnego zakazu poronienie po 20 tygodniu ciąży i „poprawkę dotyczącą życia ludzkiego” do konstytucji Stanów Zjednoczonych, która zapewniałaby prawną ochronę płodów.
Trump powiedział, że jego obecne stanowisko polega na umożliwieniu stanom, a nie rządowi federalnemu, decydowania o wszelkich ograniczeniach procedury w następstwie decyzji Sądu Najwyższego, która unieważniła konstytucyjne prawo do aborcji. Demokraci w dalszym ciągu atakują Trumpa za mianowanie kilku unieważniających sędziów Roe kontra Wade w roku 2022, torując drogę do niemal całkowitych zakazów w niektórych stanach.
W dokumencie z 2016 roku stwierdzono również, że Republikanie „nie zaakceptują narzuconych siłą zmian terytorialnych w Europie Wschodniej”, chociaż Trump zasugerował, że będzie nalegał na Ukraina odda swoje terytorium osiągnięcie pokoju po inwazji rosyjskiej w 2022 roku.
Platforma w 2016 r. ostro skrytykowała decyzję Sądu Najwyższego legalizującą małżeństwa osób tej samej płci i stwierdziła, że rodzice powinni „określać odpowiednią opiekę medyczną i terapeutyczną dla swoich małoletnich dzieci”, co powszechnie zinterpretowano jako milczącą zgodę terapii konwersyjnej. Jednak zdanie jest napisane w sposób, który wydaje się odbiegać od wezwania Trumpa do zakazania traktowania nieletnich potwierdzającego płeć, nawet przy wsparciu rodziców.
Proces opracowywania nowego programu partii nadzorowali: prawnik Randy Evans, były ambasador USA w Luksemburgu za rządów Trumpa i dyrektor wykonawczy komitetu ds. programu na rok 2024; były doradca Trumpa ds. budżetu Russell Vought, chrześcijański nacjonalista, który dążył do rozszerzenia uprawnień prezydenta w drugiej kadencji Trumpa; oraz Ed Martin, wybitny konserwatysta społeczny, który był przewodniczącym partii Phyllis Schlafly Eagles, której program obejmował sprzeciw wobec kwestii feministycznych i orędownictwo za tradycyjną rolą kobiet polegającą na pozostawaniu w domu.
Niektórzy konserwatyści społeczni obawiają się, że partia dokona zmian, które złagodzą jej oficjalne stanowisko w kwestiach takich jak aborcja. Grupy antyaborcyjne wezwały platformę do odwoływania się do federalnej roli w aborcji.
„Nie liczy się liczba słów, liczy się intencja” — powiedziała Kristi Hamrick, wiceprezes ds. mediów i polityki w antyaborcyjnej grupie Students for Life. „Śmiałe oświadczenie, które potwierdza potrzebę ochrony wszystkich Amerykanów od poczęcia do naturalnej śmierci, w prawie i w służbie, i które potwierdza poparcie GOP dla zajęcia się kwestią praw człowieka naszych czasów — aborcji — na każdym szczeblu rządu, lokalnym, stanowym i federalnym — akceptowalne”.
Steve Deace, konserwatywny komentator z Iowa, wyraził poparcie Ron DeSantis w prawyborach Partii Republikańskiej powiedział, że „już dawno przestał walczyć o program partii”, ponieważ uważał, że w praktyce nie ma to większego znaczenia.
„Trump jest królem. Podbił imprezę.[…]Może teraz zrobić tak, jak zrobił to król” – dodał Deace.
Charles Moran, prezes Log Cabin Republicans, grupy zrzeszającej Republikanów LGBTQ+ i ich sojuszników, powiedział w niedawnym wywiadzie, że ma nadzieję na platformę bardziej „inkluzywną” niż ta przyjęta w 2016 roku.
Moran argumentował, że poprzednia platforma była w wielu kwestiach przestarzała i stwierdził, że „chętnie zobaczyłby” uproszczoną platformę, która byłaby bardziej „wyrażeniem przekonań”.
Niektórzy republikańscy weterani polityczni powiedzieli w sobotę, że decyzja o ograniczeniu liczby platform była politycznie rozsądna.
„Może 15 osób w każdym stanie interesuje się programem partii, dobrze dla nich. Wszystko, co jest, to dokument z komunikatami Partii Demokratycznej” – powiedział Rick Wiley, były dyrektor polityczny Republican National Committee. pisać w mediach społecznościowych.
W przygotowaniu tego raportu pomógł Michael Scherer.