Home Aktualności Joe Biden, odsuń się? Jasne, że to nie brzmi

Joe Biden, odsuń się? Jasne, że to nie brzmi

17
0


Joe Biden, odejdź? Na pewno nie brzmi to tak, sądząc po publicznych komentarzach w piątek z kilku kluczowych kręgów: samego kandydata, jego najbliższego doradcy i ciężkich wag jego partii.

Prezydent USA nie dał żadnych sygnałów, że zamierza wycofać się z wyborów, dzień po katastrofalnym występie w debacie, po którym część Demokratów domagała się jego wycofania.

Wygłosił niezwykle ogniste przemówienie dotyczące kampanii w Karolinie Północnej – energiczne i celne, co stanowi wyraźny kontrast z wątłym, zapominalskim występem poprzedniego wieczoru na najbardziej krytycznym etapie kampanii.

W piątek jednak czytał z promptera, głośno i płynnie. To zupełnie inne niż podczas debaty, podczas której miał problemy z improwizacją, a w pewnym momencie zdawał się cierpieć na 14-sekundowy błąd poznawczy.

Biden nie odniósł się bezpośrednio do wezwań do jego ustąpienia, ale powiedział hałaśliwemu tłumowi partyzantów w Raleigh w Północnej Karolinie, że planuje wywołać zamieszanie w tym państwie o skłonnościach republikańskich.

„Zamierzam wygrać ten stan w listopadzie” – powiedział Biden. „Wygrywamy tutaj i wygrywamy wybory”.

ZOBACZ | Biden przyznaje się do swojego wieku:

„Wiem, że nie jestem młodym człowiekiem” – powiedział Biden po debacie, dodając, że wie, jak „doprowadzać sprawy do końca”

Prezydent USA Joe Biden kiwał głową, odpowiadając na pytania dotyczące jego wieku i występu w debacie podczas wydarzenia związanego z kampanią w Karolinie Północnej w piątek. Biden, który wycelował w rywala Donalda Trumpa, podkreślił, że potrafi odróżnić dobro od zła i wie, jak załatwić sprawę.

Niezapomniany, słaby występ w debacie sprawił, że Demokraci natychmiast zaczęli spekulować na temat możliwości ustąpienia Bidena, aby można było zastąpić go innym kandydatem.

Od paneli telewizyjnych po felietony w gazetach, zazwyczaj przychylne mu głosy namawiały Bidena do wycofania się.

Eksperci Demokratów powiedzieli, że ich telefony są zalewane wiadomościami pełnymi paniki od podobnie myślących partyzantów, którzy teraz obawiają się, że partia lunatykuje i doprowadzi do wyborczej katastrofy pod rządami Bidena.

Kandydaci w wyborach niższych to: odłączając swoje kampanie od prezydenta.

Nie ma jednak dowodów na to, że osiągnięto krytyczną masę nacisku, która mogłaby zmusić Bidena do ustąpienia, tak aby jego partia mogła wyznaczyć jego następcę na sierpniowej konwencji.

OBEJRZYJ | Biden stara się wyrazić punkt w debacie przeciwko Trumpowi:

Biden potyka się o odpowiedź dotyczącą opieki zdrowotnej, gdy Trump rzuca się na nią

Prezydent USA Joe Biden najwyraźniej stracił wątek podczas debaty w Atlancie z byłym prezydentem Donaldem Trumpem, transmitowanej na antenie CNN, mówiąc: „Słuchajcie, w końcu pokonaliśmy Medicare”. Trump odpowiedział: „Pokonał go na śmierć”.

Rola pierwszej damy

Ton przemówieniu Bidena nadała jego najbliższa doradczyni: pierwsza dama Jill Biden. Uważana przez niektórych za jedyną osobę zdolną przekonać męża do ustąpienia, nie wykazywała ochoty, aby to sugerować.

„Nie ma nikogo, kogo wolałabym mieć teraz w Gabinecie Owalnym niż mojego męża” – powiedziała w przemówieniu rozgrzewkowym przed wystąpieniem prezydenta.

Broniła występu męża w debacie. „(On) powiedział prawdę, a Donald Trump kłamał, za kłamstwem, za kłamstwem” – powiedziała.

Zwolennicy wielokrotnie skandowali: „Jeszcze cztery lata”.

Głosy w Kongresie popierające Bidena były głośne i słychać je w protokołach, w porównaniu z anonimowymi cytowaniami wątpiących w doniesieniach prasowych, co wskazuje, że żaden bunt nie osiągnął punktu krytycznego.

Jednak najbardziej znane wsparcie pochodziło od najpopularniejszej postaci Partii Demokratycznej, byłego szefa Bidena: Baracka Obamy.

Zamykając szeregi wokół swojego byłego wiceprezydenta, Obama zamieścił na Twitterze link do strony zbiórki funduszy na stronie kampanii Bidena i wygłosił słowa otuchy.

„Złe wieczory debat się zdarzają. Zaufaj mi, wiem” – powiedział Obama, odnosząc się do swojego własnego nijakiego spotkania z Mittem Romneyem w 2012 r.

Powiedział, że te wybory pozostają wyborem między kimś, Bidenem, który troszczy się o zwykłych ludzi i mówi prawdę, a kimś, kto tego nie robi, czyli Trumpem.

„Ostatnia noc tego nie zmieniła i dlatego w listopadzie stawka jest tak wysoka”.

ZOBACZ | Przegapiłeś debatę? Obejrzyj kluczowe momenty:

Podsumowanie najważniejszych momentów debaty Biden-Trump | Eksploruj CBC

National gromadzi czołowych obserwatorów sceny politycznej, aby omówić najważniejsze momenty debaty Biden-Trump i ich znaczenie dla wyścigu prezydenckiego w USA.

Brak oczywistego zastąpienia

Sprawę jeszcze bardziej komplikuje fakt, że nie ma konsensusu co do następcy. Wielu Demokratów obawia się, że logiczne zastępstwo, wiceprezydent Kamala Harris, jest zbyt niepopularne, a alternatywy, takie jak niektórzy gubernatorzy stanów, napotkałyby inne przeszkody, w tym prawne prawo do wykorzystania darowizn na rzecz kandydatów Bidena-Harrisa.

„Odmówiłem dołączenia do demokratycznych sępów na ramieniu Bidena po debacie” – napisał na Twitterze senator John Fetterman, który doznał udaru podczas swojej kampanii do Senatu w Pensylwanii w 2022 r.

„Nikt nie wie lepiej niż ja, że ​​szorstka debata nie jest sumą osoby i jej osiągnięć”.

Biden odniósł się pośrednio do krytyki swojego wystąpienia w debacie. Przyznał się do swojego wieku i powiedział, że nie mówi, nie porusza się i nie debatuje tak, jak kiedyś.

Biden i jego żona wchodzą na scenę
Jeśli ktokolwiek może przekonać Bidena do wycofania się, to właśnie ta kobieta i jego żona Jill Biden. Nie dała żadnego znaku, że zrobi to w piątek. (Elizabeth Frantz/Reuters)

„Wiem, że nie jestem młodym człowiekiem”

„Wiem, że nie jestem młodym człowiekiem – to oczywiste” – powiedział, wywołując owację.

„Wiem, jak powiedzieć prawdę. Potrafię odróżnić dobro od zła. Wiem, jak wykonywać tę pracę. … I wiem to, co wiedzą miliony Amerykanów: kiedy upadniesz, od razu się podnosisz”.

Skontrastował swój występ w debacie z występem Trumpa, który przedstawił jako przesiąknięty ekstremizmem i kłamstwami. Trump odmówił na przykład okazania jakiejkolwiek skruchy za atak swoich zwolenników na Kapitol USA w 2021 r. i odmówił jednoznacznego stwierdzenia, że ​​zaakceptuje wyniki wyborów w 2024 r.

Biden dał zgromadzonym słowo: stwierdził, że gdyby nie czuł się na siłach, aby zostać prezydentem, nie kandydowałby.

„Stawka jest zbyt wysoka” – powiedział. „Donald Trump jest prawdziwym zagrożeniem dla tego narodu”.

OBEJRZYJ | Biden powtarza, że ​​może wykonać tę pracę:

Biden mówi, że nie kandydowałby, gdyby nie wierzył, że „da radę wykonać tę pracę”

Prezydent USA Joe Biden przemawiając podczas wydarzenia kampanii w Karolinie Północnej po zmaganiach w debacie z rywalem Donaldem Trumpem powiedział, że nie będzie ponownie kandydował, jeśli nie będzie „całym sercem i duszą” wierzył, że podoła temu zadaniu. stanowisko.



Source link