Home Aktualności Latem w Luizjanie rządzi słońce: Danny Heitman | Rozrywka/Życie

Latem w Luizjanie rządzi słońce: Danny Heitman | Rozrywka/Życie

19
0


Na śniadanie na podwórku, zanim zrobi się za gorąco, moja żona i ja staramy się budzić wcześnie w lecie, ciesząc się spokojną chwilą z jajkami i kawą, gdy słońce jest jeszcze nisko. Każdy poranek zaczynam od otwarcia parasola na patio, co jest naszym sposobem na podniesienie żagla, abyśmy mogli pływać przez cały dzień. Żona przypomina mi, żebym go ponownie opuścił, kiedy myjemy naczynia. Chce, aby każdy promień światła odżywiał jej ogród, gdy dzień stawał się coraz jaśniejszy, co jest ważne w ogrodzie zacienionym przez gęste drzewa.

Ponieważ bezpośrednie światło słoneczne jest rzadkością w miejscu, w którym mieszkamy, zalecam, abyśmy nie przesadzali, eksplorując lokalne szkółki roślin. Ale moja żona jest darwinistką społeczną, wypełniającą nasze doniczki i grządki jak łodzie ratunkowe, przekonana, że ​​przetrwają najsilniejsi.

Uśmiechnąłem się gorzko, gdy przyniósł do domu dwie sadzonki pomidorków koktajlowych, chociaż zastanawiałem się, gdzie je posadzimy. Teraz mają dom w kilku dużych donicach na tarasie, szczęśliwe bordówki na swojej małej słonecznej wyspie.

Przez lata jedyne promienie gorącego słońca świeciły na naszym podwórku, ale to się zmieniło, gdy nasze drzewo figowe powoli rozłożyło skrzydła na naszym gnieździe. Potem burza zniszczyła wiąz na naszym tylnym ganku i cień zniknął.

Aby uzyskać nieoczekiwany przypływ słońca, moja żona zleciła mi przeniesienie dużej betonowej doniczki z ziołami z przodu na tył. Pomyślałem o starożytnych robotnikach, którzy zginęli podczas budowy piramid, ale trzeba było słuchać mojego faraona, więc zabrałem się do pracy. Obróciwszy doniczkę kilka razy z rzędu, przeniosłem nasz ogródek ziołowy do nowego domu.

Rośliny dobrze zareagowały na zmiany. Nasz krzew rozmarynu, niegdyś ukształtowany jak miniaturowa choinka, jest teraz rozległy i tętniący życiem, kwitnący mały, zielony kontynent. W pobliżu szczypiorek wyciągał swoje długie palce, a chwasty koperkowe, koronkowe z dziurkami, starały się odzyskać siły po grabieży gąsienicy. Gąsienice, jasnożółte i czarne, staną się motylami paziowatymi, co będzie wspaniałym rezultatem, gdy zaatakują ogród.

Nawet zanim wyrosną im skrzydła i staną się ideałem piękna w ich książkach, gąsienice są czymś godnym podziwu. Zwisają jak kolczyki z kopru włoskiego każdego ranka, zachwycający element teatru, podczas gdy my chrupiemy tosty i oglądamy ich pokaz na trapezie.

Widzenie takich rzeczy o każdej porze roku przypomina nam, że lato w Luizjanie ma nieubłaganą energię – czasami zbyt dziką dla naszej wygody, ale zawsze warto ją obejrzeć. Moja żona trzyma obecnie nożyce ogrodowe przy tylnych drzwiach, jakby pionier miał karabin przygotowany na lisy i niedźwiedzie.

Był ostrożny w stosunku do zbłąkanej winorośli lub zbłąkanej gałęzi, węża w jego małym skrawku Edenu. To pochłaniające wszystko czuwanie, a zwycięstwo rzadko jest oczywiste, ale nigdy się nie nudzimy.

Wyślij e-mail do Danny’ego Heitmana na adres danny@dannyheitman.com.

Źródło

Artykuł Lata w Luizjanie są rządzone przez słońce: Danny Heitman | Rozrywka/Życie pojawił się po raz pierwszy Publikuj wiadomości.