- Terry Wogan, Phil Collins i Cliff Richards to osoby, które zaoszczędziły fortunę, korzystając ze schematu jako ulgi podatkowej
- Teraz naukowcy twierdzą, że inicjatywa ta naruszyła starożytne torfowiska na północy Szkocji i uwolniła do atmosfery ogromne ilości gazów cieplarnianych
Eksperci twierdzą, że program, który umożliwił celebrytom i innym inwestorom uzyskanie ulg podatkowych poprzez sadzenie drzew, doprowadził do emisji milionów ton dwutlenku węgla do atmosfery.
Prezenter telewizyjny Terry Wogan i gwiazdy popu Phila Collinsa I Cliff Richard należeli do tych, którzy zaoszczędzili fortunę sadząc drzewa iglaste na zakupionych przez siebie torfowiskach na dalekiej północy Szkocji.
Ale Rząd Wielkiej Brytanii plan naruszył starożytne torfowiska w Flow Country w Caithness i Sutherland, które przez tysiąclecia zatrzymywały węgiel.
Teraz naukowcy obliczyli, że projekt, który trwał przez całe lata 80. i zakończył się w 1993 r., prawdopodobnie przyczynił się do zmiana klimatu uwalniając ogromne ilości gazów cieplarnianych.
Badanie – które nie zostało jeszcze poddane recenzji – zostało przeprowadzone przez eksperta z Uniwersytetu w Leeds, Toma Sloana, we współpracy z uniwersytetami w Aberdeen, EdynburgYork i Highlands & Islands oraz badania leśne w Midlothian.
Terry Wogan był jedną z gwiazd, które zainwestowały w program, aby uzyskać ulgę podatkową
![Projekt sadzenia drzew naruszył starożytne torfowiska w Caithness i Sutherland](https://i.dailymail.co.uk/1s/2024/06/29/17/86732099-13583287-image-a-41_1719678099553.jpg)
Projekt sadzenia drzew naruszył starożytne torfowiska w Caithness i Sutherland
Naukowcy, którzy porównali próbki gleby z ośmiu plantacji w Flow Country, oszacowali, że w sześciu miejscach nastąpiła strata netto węgla, a w dwóch – zysk netto.
Naukowcy stwierdzili: „W Wielkiej Brytanii zachęty podatkowe przyczyniły się do szybkiego i ekstensywnego zalesiania naturalnie bezdrzewnych, głębokich torfowisk, które w przeciwnym razie nie byłyby atrakcyjne finansowo dla leśnictwa i zazwyczaj nie były uprawiane komercyjnie”.
Zachęta podatkowa została wprowadzona przez konserwatywny rząd Margaret Thatcher w celu przyspieszenia sadzenia drzew i tworzenia miejsc pracy na obszarach wiejskich.
Pozwoliło to podatnikom korzystającym z najwyższej stawki PAYE – wówczas wynoszącej 60 procent – na ubieganie się o ulgi kapitałowe na tworzenie lasów, co również przyciągało dotacje.
Następnie sprzedaliby dojrzałe lasy na własność państwa, uzyskując również zysk wolny od podatku.
Jednym z wykorzystanych obszarów był Flow Country – rozległy obszar dziewiczych torfowisk, które uważa się za magazynujące 400 milionów ton węgla. Jedna szósta – 172 000 akrów – została osuszona i obsadzona.
Mistrzowie świata w snookerze Steve Davis i Alex Higgins byli wśród tych, którzy zainwestowali. Poseł Michael Forsyth – późniejszy sekretarz Szkocji – skarżył się w Izbie Gmin w 1987 r., że polityka jego partii nieumyślnie stworzyła „nowe pokolenie i klasę nieobecnych właścicieli nieruchomości, składających się z gwiazd popu (i) graczy w snookera”.
Po tym, jak Krajowa Izba Kontroli zakwestionowała, czy podatnik uzyskuje stosunek jakości do ceny, zachęta została wycofana.
Terry Wogan włożył w ten program 115 000 funtów w 1985 roku, kupując 1430 akrów torfowisk Flow Country.
Dziesięć lat później sprzedał swoje trzy działki, osiągając zysk w wysokości około 57 000 funtów – to jedyna część transakcji, od której musiał zapłacić podatek.
Towarzystwo Królewskie w Edynburgu opublikowało niedawno raport na temat szkockiej polityki leśnej, wzywając do przeglądu dotacji.
Profesor Ian Wall, przewodniczący komisji, powiedział: „Sadzenie drzew na obszarze Flow Country było wynikiem pośpiechu właścicieli ziemskich, którzy chcieli uzyskać znaczne korzyści podatkowe, co doprowadziło do wyraźnych szkód w bioróżnorodności tego obszaru, a jak wykazały badania, doprowadziło do wzrostu ilości dwutlenku węgla w atmosferze.
„Należy usunąć lasy na głębokich torfowiskach, w Flow Country i gdzie indziej, oraz podjąć prace renaturyzacyjne”.
Scottish Forestry stwierdziło, że nowoczesne nasadzenia są „starannie i szczegółowo oceniane pod kątem rygorystycznych przepisów ochrony środowiska”.