Home Aktualności Ojciec dwójki dzieci usłyszał, że może trafić do WIĘZIENIA za odmowę zburzenia...

Ojciec dwójki dzieci usłyszał, że może trafić do WIĘZIENIA za odmowę zburzenia bramy zabezpieczającej o wartości 40 tys. funtów po tym, jak został zaatakowany podczas brutalnego włamania do swojego domu w Torquay z XIX wieku

170
0


Ojciec dwójki dzieci, który został zaatakowany podczas brutalnego włamania do swojego domu, usłyszał, że może trafić do więzienia, jeśli nie zdemontuje bramy zabezpieczającej wartej 40 tys. funtów.

Philip Stafford (60 l.) został zaatakowany po konfrontacji z dwoma mężczyznami – jednym rzekomo uzbrojonym w nóż – włamującymi się do budynku gospodarczego w jego wielkiej XIX-wiecznej willi w nadmorskim miasteczku Torquay w hrabstwie Devon.

Mimo urazu głowy, były nauczyciel unieruchomił mężczyznę na 20 minut, aż do przyjazdu policji.

Funkcjonariusze doradzili mu, aby zbudował ogrodzenie zabezpieczające swoją własność, a Stafford wydał 40 tys. funtów na bramę, ścianę oraz zespół inżynierów i konsultantów.

Jednak kilka miesięcy po wzniesieniu bramy, jak twierdzi, podszedł do niego „bardzo agresywny” urzędnik ds. planowania z Rady Torbay i nakazał mu usunięcie bramy pod groźbą oskarżenia.

Stafford powiedział MailOnline: „Oni (rada) grożą, że wtrącą mnie do więzienia, jeśli nie zburzę bramy.

„To znęcanie się, ale nie poddam się, bo moim prawem człowieka jest chronić siebie i moją rodzinę”.

Philip Stafford (na zdjęciu), lat 60, z Torquay staje przed sądem za wzniesienie metalowej bramy zabezpieczającej po tym, jak dwie osoby próbowały włamać się do jego domu

Od tego czasu Stafford złożył wniosek o pozwolenie z mocą wsteczną na bramę (na zdjęciu) – wniosek ten poparło kilku sąsiadów – jednak sprzeciwiła się temu rada miasta

Od tego czasu Stafford złożył wniosek o pozwolenie z mocą wsteczną na bramę (na zdjęciu) – wniosek ten poparło kilku sąsiadów – jednak sprzeciwiła się temu rada miasta

Pan Stafford powiedział, że atak w 2017 r. był kulminacją serii przestępstw popełnionych na jego posesji od czasu, gdy dąb zniszczył filar podtrzymujący poprzednią bramę.

Właściciel domu, który odziedziczył go po ojcu w 2016 r., powiedział: „Nie spałem całą noc, żeby posprzątać i posegregować dom po śmierci mojego ojca.

Około godziny 8 rano usłyszałem alarm na parkingu, a gdy otworzyłem drzwi wejściowe, byłem zszokowany widząc mężczyznę kopiącego w boczne drewniane drzwi garażu.

„Jego nastrój był zmienny, bardzo niestabilny. Odprowadziłam go podjazdem po wezwaniu 999 i wciąż rozmawiałam przez telefon z policją.

„Nagle zaatakował mnie, przewracając mój telefon na ziemię. Wywiązała się desperacka walka. Był maniakalny, trzy razy silniejszy niż zwykle i nie odczuwał bólu.

„Miałem szczęście, że byłem wtedy w bardzo dobrej formie. Gdyby nie to, zostałbym pchnięty nożem”.

Nastolatek został później aresztowany pod zarzutem usiłowania włamania, ale przeciwko niemu ani jego wspólnikowi nie podjęto żadnych dalszych działań z powodu braku dowodów.

Po tym incydencie i innych szkodach kryminalnych, w tym zniszczeniach przez bandytów ukochanego kombi Volvo jego zmarłego ojca, włamaniu do jego garażu i szopy, zniszczeniu kamer bezpieczeństwa i świateł oraz wyrzuceniu zużytych igieł do ogrodu, policja poradziła mu, aby przywrócił bramę i umieścił postawić ogrodzenie w celu zabezpieczenia posesji.

Pan Stafford początkowo zbudował tymczasową bramę dalej wzdłuż podjazdu, ale kiedy niedawno spadły resztki dębu należącego do rady miejskiej, miażdżąc samochód sąsiada, odbudował filar i zainstalował nową metalową bramę i ogrodzenie.

Sama metalowa brama kosztowała go około 10 000 funtów, ale łącznie ze ścianą, inżynierem budowlanym i konsultantem ds. planowania całkowity rachunek wyniósł oszałamiające 40 000 funtów.

Szefowie rady doręczyli mu nakaz egzekucji i ostrzegli, że grozi mu usunięcie bramy siłą przez komorników, postawienie zarzutu uniemożliwiającego sprzedaż nieruchomości, a nawet wysłanie do więzienia, ponieważ dom znajduje się na obszarze objętym ochroną konserwatorską, a on nie miał pozwolenia na ponowny montaż bramy.

Stafford twierdzi, że wzniósł bramę zabezpieczającą i mur (na zdjęciu) za radą policji

Pan Stafford twierdzi, że postawił bramę i mur zabezpieczający (na zdjęciu) na polecenie policji

Stafford początkowo zbudował tymczasową bramę w dalszej części podjazdu, ale kiedy niedawno upadły pozostałości dębu będącego własnością gminy, miażdżąc samochód sąsiada, odbudował filar i zainstalował nową metalową bramę i ogrodzenie

Pan Stafford początkowo zbudował tymczasową bramę dalej wzdłuż podjazdu, ale gdy niedawno spadły resztki dębu należącego do rady miejskiej, miażdżąc samochód sąsiada, odbudował filar i zainstalował nową metalową bramę i ogrodzenie

Złożył wniosek o pozwolenie z mocą wsteczną na bramę – wniosek ten poparło kilku sąsiadów – jednak sprzeciwiła się temu rada miasta.

„Rada zrobiła wszystko, żeby mi to utrudnić” – powiedział.

„Grożą, że wrzucą mnie do więzienia, jeśli nie rozbiję bramy. To znęcanie się, ale nie poddam się, ponieważ moim prawem człowieka jest chronić siebie i moją rodzinę.

Pan Stafford został zaatakowany po konfrontacji z dwoma mężczyznami – jeden z nich rzekomo uzbrojony w nóż – którzy włamywali się do budynku gospodarczego jego okazałej willi z XIX wieku

Pan Stafford został zaatakowany po konfrontacji z dwoma mężczyznami – jeden z nich rzekomo uzbrojony w nóż – którzy włamywali się do budynku gospodarczego jego okazałej willi z XIX wieku

„Wygląda na to, że mówią, że podczas jazdy motocyklem nie można nosić kasku”.

To nie pierwszy raz, kiedy komuś grozi więzienie w związku ze sporem dotyczącym planowania przestrzennego.

W czerwcu 2021 r. Graham Wildin został oskarżony o niedopełnienie nakazu wykonawczego po wybudowaniu „największej męskiej jaskini w Wielkiej Brytanii”.

Sędzia skazał go na sześć tygodni pozbawienia wolności w zawieszeniu na 12 miesięcy, pod warunkiem trwałego rozebrania i likwidacji budynku w ciągu 18 tygodni.

Wildin w dalszym ciągu nie zastosował się do nakazu i w sierpniu 2022 r. ostatecznie został skazany na sześć tygodni więzienia. Niedawno rozpoczęły się prace rozbiórkowe budynku.

Rzecznik Rady Torbay powiedział: „Przeprowadziliśmy dochodzenie w związku ze skargami dotyczącymi nowych bram wjazdowych w tej lokalizacji i stwierdziliśmy, że doszło do naruszenia kontroli planowania”.

„Nie możemy komentować szczegółów trwającego dochodzenia w sprawie egzekwowania prawa, ale w ramach prowadzonego postępowania podjęliśmy próbę nawiązania kontaktu z właścicielem nieruchomości w celu rozwiązania nierozstrzygniętych kwestii planistycznych.

‘Kwestia bram wjazdowych pozostaje nierozwiązana, dlatego wydano zgodę na dalsze działania egzekucyjne w celu zaradzenia naruszeniu kontroli planistycznej.

‘Przyjmujemy jednak, że właściciel nieruchomości złożył wniosek o pozwolenie na budowę z mocą wsteczną, próbując rozwiązać nierozstrzygnięte kwestie planistyczne.

Następnie podszedł do niego „bardzo agresywny” urzędnik ds. planowania z Rady Torbay i nakazał mu usunięcie bramy w przeciwnym razie grozi mu kara (na zdjęciu: złamany filar)

Następnie podszedł do niego „bardzo agresywny” urzędnik ds. planowania z Rady Torbay i nakazał mu usunięcie bramy w przeciwnym razie grozi mu kara (na zdjęciu: złamany filar)

„Grożą, że wrzucą mnie do więzienia, jeśli nie rozbiję bramy.  To znęcanie się, ale nie poddam się, ponieważ moim prawem człowieka jest ochrona siebie i mojej rodziny” – powiedział (na zdjęciu: jego majątek z lotu ptaka)

„Grożą, że wrzucą mnie do więzienia, jeśli nie rozbiję bramy. To znęcanie się, ale nie poddam się, bo moim prawem człowieka jest ochrona siebie i mojej rodziny” – powiedział (na zdjęciu: jego majątek z lotu ptaka)

„Dlatego wszelkie dalsze działania w zakresie egzekwowania prawa są zawieszone w oczekiwaniu na wynik bieżącego wniosku w sprawie planowania. Gdy znany będzie wynik rozpatrzenia wniosku, ponownie rozważymy nasze stanowisko.

Rzecznik policji w Devon i Kornwalii powiedział: „Policja została wezwana wieczorem 18 lipca 2017 r. po zgłoszeniu dwóch mężczyzn zachowujących się podejrzanie przed adresem w Torquay.

„Zatrzymano nastolatka płci męskiej, który został aresztowany pod zarzutem usiłowania włamania.

„Później zgłoszono, że z garażu pod wskazanym adresem zabrano zestaw nasadek i klucze.

„Później odnaleziono drugiego chłopca i rozmawiano z nim w związku z incydentem.

„Oboje nastolatków zostali następnie zwolnieni bez dalszych działań z powodu niewystarczających dowodów, aby kontynuować śledztwo w tamtym czasie. Jednak jeśli pojawią się dalsze dowody, incydent zostanie ponownie rozpatrzony”.



Source link