Home Aktualności Oskarżyciele Mohameda Al Fayeda o gwałt dzielą się swoimi wstrząsającymi świadectwami –...

Oskarżyciele Mohameda Al Fayeda o gwałt dzielą się swoimi wstrząsającymi świadectwami – od inwazyjnych badań lekarskich po nakaz picia Dettolu w „kulturze strachu”

15
0


Domniemane ofiary Mohameda Al Fayeda podzieliły się wstrząsającymi opowieściami o nadużyciach, jakich, jak twierdzą, dopuścił się wobec nich miliarder, były właściciel Harrodsa.

Wiele kobiet przyznało się do molestowania seksualnego ze strony zmarłego egipskiego biznesmena w sklepie w Knightsbridge oraz w swoich posiadłościach w Wielkiej Brytanii i za granicą.

Świadkowie ujawnili inwazyjne badania medyczne, którym zmuszano młode kobiety, oraz kulturę strachu, jaką panował w najsłynniejszym domu towarowym świata, w którym przewodził Al Fayed.

Jedna z oskarżycielek wspominała nawet obrzydliwy moment, gdy magnat kazał jej się umyć „butelką Dettolu” chwilę po tym, jak zgwałcił ją podczas podróży służbowej do Paryża.

Łącznie dziesiątki kobiet wystąpiło z oskarżeniami przeciwko Al Fayedowi, który obracał się w gronie bogatych i sławnych, o odrażające ataki, od molestowania seksualnego po brutalne gwałty.

Mohamed Al Fayed jest oskarżony o gwałt na wielu kobietach w czasie, gdy był właścicielem Harrodsa w latach 1984–2010

Gemma (na zdjęciu), która pracowała jako jego osobista asystentka w latach 2007–2009, twierdzi, że została zgwałcona przez Al Fayeda podczas podróży służbowej do Paryża

Gemma (na zdjęciu), która pracowała jako jego osobista asystentka w latach 2007–2009, twierdzi, że została zgwałcona przez Al Fayeda podczas podróży służbowej do Paryża

Mohamed Al Fayed na zdjęciu z księżną Dianą podczas kolacji charytatywnej na rzecz Harefield Heart Unit zorganizowanej w Harrods w lutym 1996 r.

Mohamed Al Fayed na zdjęciu z księżną Dianą podczas kolacji charytatywnej na rzecz Harefield Heart Unit zorganizowanej w Harrods w lutym 1996 r.

Gemma, która pracowała jako osobista asystentka Al Fayeda w latach 2007-2009, twierdzi, że padła ofiarą jego perwersyjnego zachowania niemal natychmiast po rozpoczęciu pracy dla niego.

Powiedziała, że ​​między innymi chwycił ją za piersi i zażądał, aby uprawiała z nim seks, po czym zgwałcił ją w Villa Windsor, byłym dom króla Edwarda VIII po abdykacji i jego żony Wallis Simpson.

W wywiadzie dla programu Today w BBC Radio 4 Gemma powiedziała, że ​​podczas zagranicznych podróży często próbowała unikać najgorszych przejawów jego zachowania, zamykając się w swoim pokoju lub łazience.

Twierdziła, że ​​w czasie pewnej podróży do Abu Zabi zamknęła się w sobie i ignorowała pukanie Al Fayeda do drzwi w środku nocy, przez co następnego ranka Al Fayed „naprawdę się wkurzył”.

Gemma wspominała: „Powiedział: „Nie wpuściłaś mnie wczoraj wieczorem, dlaczego nie wpuściłaś mnie? Powiedziałam ci, że jeśli jedziesz na tę wycieczkę, musisz być dla mnie miła”. Kiedy powiedział „bądź dla mnie miła”, miał na myśli, że chciał, żebyś sprawiła mu przyjemność seksualną”.

Dodała, że ​​pewnego razu udało jej się „wybrnąć z tej sytuacji” – przyszedł do jej pokoju ubrany w jedwabną suknię i trzymając w ręku tubkę wazeliny w środku nocy.

Domniemana ofiara powiedziała prowadzącej program Emmie Barnett, że została przez niego zgwałcona podczas podróży do Paryża, po czym bezdusznie kazano jej się potem ogarnąć.

Gemma powiedziała: „Polecił mi pójść do łazienki i się umyć. A kiedy tam weszłam, wskazał mi butelkę Dettolu, która była z boku. Była z boku prysznica. I powiedział: „Po prostu się umyj”.

Jedna z jego domniemanych ofiar, Gemma, która pracowała dla Al Fayeda jako osobista asystentka w latach 2007–2009, twierdzi, że jego zachowanie stawało się jeszcze bardziej przerażające podczas zagranicznych wyjazdów służbowych

Jedna z jego domniemanych ofiar, Gemma, która pracowała dla Al Fayeda jako osobista asystentka w latach 2007–2009, twierdzi, że jego zachowanie stawało się jeszcze bardziej przerażające podczas zagranicznych wyjazdów służbowych

Gemma opisała swojego byłego szefa Al Fayeda w nowym śledztwie BBC jako „seryjnego gwałciciela”

Gemma opisała swojego byłego szefa Al Fayeda w nowym śledztwie BBC jako „seryjnego gwałciciela”

Z nowego dokumentu BBC wynika, że ​​urodzony w Egipcie biznesmen, który zmarł w Londynie w wieku 94 lat w sierpniu ubiegłego roku, był seryjnym napastnikiem seksualnym

Z nowego dokumentu BBC wynika, że ​​urodzony w Egipcie biznesmen, który zmarł w Londynie w wieku 94 lat w sierpniu ubiegłego roku, był seryjnym napastnikiem seksualnym

Mohamed Al Fayed zakłada tiarę z szmaragdów i diamentów w Victorii podczas otwarcia wyprzedaży noworocznej w Harrods w 2001 r.

Mohamed Al Fayed zakłada tiarę z szmaragdów i diamentów w Victorii podczas otwarcia wyprzedaży noworocznej w Harrods w 2001 r.

Pan Al Fayed na otwarciu Egyptian Room w Harrods, gdzie znajdowały się popiersia jego samego, a później także statua upamiętniająca Dianę i jego syna Dodiego

Pan Al Fayed na otwarciu Egyptian Room w Harrods, gdzie znajdowały się popiersia jego samego, a później także statua upamiętniająca Dianę i jego syna Dodiego

„A kiedy pomyślałem – będąc osobą, która była super-dziwakiem, jeśli chodzi o zarazki – po prostu założyłem, że to był powód.

„Ale patrząc wstecz, teraz, gdy jestem stary i bardziej dojrzały, zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie chodziło o zatuszowanie wszelkich dowodów, które mogłyby pozostawić na mnie jego ślad. Wyszedł z pokoju i następnego dnia zachowywał się, jakby nic się nie stało”.

Gemma jest jedną z wielu kobiet, które zabrały głos w nowym dokumencie BBC zatytułowanym Al Fayed: Predator at Harrods, w którym domniemane ofiary opowiadają o swoich doświadczeniach z potentatem.

Powiedziała filmowcom: „Uważam, że Mohamed Al Fayed jest gwałcicielem – seryjnym gwałcicielem” i twierdziła, że ​​po wszystkim czuła się tak niepewnie, że nie była w stanie zabrać głosu aż do jego śmierci.

Wiele kobiet, które zabrały głos, opisało nieustanne molestowanie seksualne ze strony miliardera, które często zaczynało się niemal natychmiast po zatrudnieniu.

Inna z jego domniemanych ofiar, Rachel (imię zmienione) powiedziała BBC, że została zgwałcona po tym, jak zatrzymała się w jednym z mieszkań pana Al Fayeda po nocnej zmianie w pracy.

Powiedziała: „Oczywiście dałam do zrozumienia, że ​​nie chcę, żeby tak się stało. Nie wyraziłam zgody. Chciałam tylko, żeby to się skończyło.

„Pamiętam, że czułam jego ciało na sobie, jego ciężar. Słyszę, jak wydaje te dźwięki. I po prostu gdzieś indziej w mojej głowie”.

Wiele osób wypowiadających się w dokumencie twierdziło, że zmuszano je do poddawania się inwazyjnym badaniom medycznym, w trakcie których sprawdzano je pod kątem chorób przenoszonych drogą płciową, a wyniki przesyłano osobiście Al Fayedowi.

Pewna kobieta powiedziała filmowcom: „Nikt nie odniesie żadnej korzyści z tego, że wie, w jakim stanie jest moje zdrowie seksualne, chyba że planuje przespać się z kimś, co teraz wydaje mi się dość przerażające”.

Mówi się, że niektóre z ataków Fayeda miały miejsce w jego posiadłości przy Park Lane w Londynie

Mówi się, że niektóre z ataków Fayeda miały miejsce w jego posiadłości przy Park Lane w Londynie

Jedna z kobiet, która teraz zabiera głos, twierdzi, że Fayed zgwałcił ją w jego londyńskim mieszkaniu, powiedziała śledczym BBC: „Oczywiście dałam do zrozumienia, że ​​nie chcę, żeby tak się stało. „Nie wyraziłam zgody. Chciałam tylko, żeby to się skończyło”

Jedna z kobiet, która teraz zabiera głos, twierdzi, że Fayed zgwałcił ją w jego londyńskim mieszkaniu, powiedziała śledczym BBC: „Oczywiście dałam do zrozumienia, że ​​nie chcę, żeby tak się stało. „Nie wyraziłam zgody. Chciałam tylko, żeby to się skończyło”

Obecni właściciele luksusowego domu towarowego Harrods w Londynie (na zdjęciu) wydali oświadczenie, w którym stwierdzili: „Chociaż nie możemy zmienić przeszłości, jesteśmy zdeterminowani, aby postępować właściwie jako organizacja, kierując się wartościami, które wyznajemy dzisiaj, jednocześnie dbając o to, aby takie zachowanie nigdy nie powtórzyło się w przyszłości”.

Obecni właściciele luksusowego domu towarowego Harrods w Londynie (na zdjęciu) wydali oświadczenie, w którym stwierdzili: „Chociaż nie możemy zmienić przeszłości, jesteśmy zdeterminowani, aby postępować właściwie jako organizacja, kierując się wartościami, które wyznajemy dzisiaj, jednocześnie dbając o to, aby takie zachowanie nigdy nie powtórzyło się w przyszłości”.

Mohamed Al Fayed z królową w 1997 r. Jego powiązania biznesowe i działalność charytatywna sprawiły, że obracał się w wyższych sferach, mimo skarg na to, co uważał za stronniczość establishmentu

Mohamed Al Fayed z królową w 1997 r. Jego powiązania biznesowe i działalność charytatywna sprawiły, że obracał się w wyższych sferach, mimo skarg na to, co uważał za stronniczość establishmentu

Było to częścią rzekomej „kultury strachu”, której przewodził w sklepie Al Fayed. Pracownicy twierdzili, że potentat zastraszał ludzi, zmuszając ich do robienia tego, czego on chciał.

Inna kobieta opowiedziała o gwałcie, jakiego doznała pod adresem w Mayfair, gdy była nastolatką, i opisała pracowników Harrodsa jako „zabawki”.

Powiedziała: „Mohamed Al Fayed był potworem, drapieżnikiem seksualnym pozbawionym jakiegokolwiek moralnego kompasu.

„Wszyscy byliśmy tak przestraszeni. Aktywnie kultywował strach. Gdy mówił „skacz”, pracownicy pytali: „Jak wysoko?”

BBC poinformowało, że wysłuchało zeznań 13 kobiet, które twierdzą, że zostały molestowane seksualnie w posiadłości Al Fayeda przy Park Lane 60 w Londynie. Cztery z nich twierdzą, że zostały tam zgwałcone.

Harrods zaczął rozstrzygać spory z kobietami, które w lipcu ubiegłego roku twierdziły, że padły ofiarą molestowania seksualnego z jego ręki.

Harrods w oświadczeniu dla BBC stwierdził: „Dzisiejszy Harrods to zupełnie inna organizacja od tej, która w latach 1985–2010 była własnością Al Fayeda i była przez niego kontrolowana.

„Oczywiście dałam do zrozumienia, że ​​nie chcę, żeby tak się stało. Nie wyraziłam zgody. Chciałam tylko, żeby to się skończyło” – powiedziała.

„Pamiętam, że czułam jego ciało na sobie, jego ciężar. Słyszę, jak wydaje te dźwięki. I po prostu gdzieś indziej w mojej głowie”.

„Chodzi o to, że dobro naszych pracowników jest najważniejsze we wszystkich naszych działaniach.

Od czasu, gdy w 2023 r. pojawiły się nowe informacje na temat historycznych oskarżeń o molestowanie seksualne ze strony Al Fayeda, naszym priorytetem stało się rozstrzyganie roszczeń w jak najszybszy sposób.

„Proces ten jest nadal dostępny dla wszystkich obecnych i byłych pracowników Harrodsa.

„Chociaż nie możemy zmienić przeszłości, jesteśmy zdecydowani postępować właściwie jako organizacja, kierując się wartościami, które wyznajemy dzisiaj, a jednocześnie dbając o to, aby takie zachowanie nigdy więcej się nie powtórzyło”.

Hotel Ritz w Paryżu, dawniej będący własnością Fayeda, oświadczył w wywiadzie dla BBC, że „stanowczo potępia wszelkie zachowania, które są niezgodne z wartościami hotelu”.



Source link