Home Aktualności Przywódca Hezbollahu potępia ataki, gdy w Bejrucie rozbrzmiewają dźwięki izraelskich samolotów bojowych

Przywódca Hezbollahu potępia ataki, gdy w Bejrucie rozbrzmiewają dźwięki izraelskich samolotów bojowych

10
0


Śmiercionośne ataki Izraela, w wyniku których wysadzili w powietrze radia i pagery Hezbollahu, przekroczyły wszelkie czerwone linie, powiedział w przemówieniu wygłoszonym w czwartek przez przywódcę silnie uzbrojonego libańskiego ruchu, gdy huk dźwiękowy izraelskich samolotów bojowych wstrząsał budynkami w Bejrucie.

Liban i Hezbollah obwiniają Izrael za ataki na sprzęt komunikacyjny Hezbollahu, w wyniku których zginęło 37 osób, a około 3000 zostało rannych, przytłoczyły libańskie szpitale i wywołały krwawe spustoszenie w Hezbollahu. Chociaż Izrael nie potwierdził ani nie zaprzeczył swojemu zaangażowaniu, powszechnie uważa się, że za ataki odpowiadali funkcjonariusze wywiadu z tego kraju.

„Nie ma wątpliwości, że zostaliśmy poddani poważnemu ciosowi w zakresie bezpieczeństwa i militarnemu, który nie ma precedensu w historii ruchu oporu i nie ma precedensu w historii Libanu” – powiedział przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah w swoim wystąpieniu telewizyjnym, nagranym w nieujawnionym miejscu.

„Tego typu zabijanie, prześladowanie i przestępczość mogą nie mieć precedensu w historii świata” – powiedział, pojawiając się na tle pozbawionego wyrazu czerwonego tła, w swoim zwykłym czarnym turbanie.

Dodał, że ataki „przekroczyły wszelkie granice”.

„Wróg przekroczył wszelkie kontrole, prawa i moralność” – powiedział, dodając, że ataki „mogą być uznane za zbrodnie wojenne lub deklarację wojny, można je nazwać jakkolwiek i zasługują na to, by nazywać je jakkolwiek. Oczywiście, że taki był zamiar wroga”.

ZOBACZ | W jaki sposób Hezbollah eksplodował przy użyciu urządzeń?:

W jaki sposób napastnicy przekształcili urządzenia Hezbollahu w bomby?

Po drugiej fali śmiercionośnych eksplozji w Libanie eksperci analizują obecnie, w jaki sposób napastnikom udało się złamać zabezpieczenia Hezbollahu i wyposażyć tysiące pagerów i innych urządzeń w ładunki wybuchowe.

Podczas emisji audycji ogłuszające huki dźwiękowe izraelskich samolotów bojowych wstrząsnęły Bejrutem, dźwięk, który stał się powszechny w ostatnich miesiącach, ale nabrał większego znaczenia, ponieważ zagrożenie totalną wojną stale rosło. Izrael powiedział, że jego samoloty bojowe zaatakowały południowy Liban w nocy. Hezbollah poinformował, że naloty na teren przygraniczny wznowiono po południu.

Nasrallah powiedział, że Hezbollah ma nadzieję, że wojska izraelskie wkroczą do południowego Libanu, gdyż stworzy to „historyczną okazję” dla wspieranej przez Iran grupy.

Ataki to „poważny, brutalny cios” – mówi Nasrallah

Dodał, że żadna eskalacja działań militarnych, zabójstwa, zamachy ani totalna wojna nie doprowadzą do powrotu mieszkańców Izraela na teren przygraniczny, odnosząc się do najważniejszego priorytetu wojennego rządu Izraela.

Nasrallah określił ataki jako bezprecedensowe, oskarżając Izrael o próbę zabicia 5000 osób, ale jednocześnie zbagatelizował ich wpływ na Hezbollah, twierdząc, że struktura tej grupy nie została naruszona.

„Tak, otrzymaliśmy wielki i dotkliwy cios, ale taka jest też natura wojny” – powiedział Nasrallah. „Wiemy, że nasz wróg ma przewagę na poziomie technologicznym i nigdy nie powiedzieliśmy inaczej”.

Izrael będzie musiał stawić czoła „miażdżącej odpowiedzi ze strony osi oporu” – powiedział w czwartek Nasrallahowi dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Hossein Salami, podały państwowe media.

Wojsko izraelskie poinformowało, że w czwartek w walce na północy Izraela zginęło dwóch izraelskich żołnierzy.

Izraelska agencja prasowa N12 News podała, że ​​jeden z nich zginął od strzału drona, a drugi od strzału przeciwpancernego wystrzelonego przez Hezbollah przez granicę z Libanem.

Ataki na sprzęt łącznościowy Hezbollahu wywołały strach w całym Libanie. Ludzie zaczęli porzucać urządzenia elektroniczne ze strachu przed noszeniem bomb w kieszeniach.

„Kto teraz może zabezpieczyć swój telefon? Kiedy usłyszałem o tym, co wydarzyło się wczoraj, zostawiłem telefon na motocyklu i odszedłem” – powiedział Mustafa Sibal na ulicy w Bejrucie.

Obywatele proszeni są o zgłaszanie wszelkich podejrzanych urządzeń

Libańska armia poinformowała w czwartek, że wysadza pagery i podejrzane urządzenia telekomunikacyjne w kontrolowanych wybuchach w różnych obszarach. Wezwała obywateli do zgłaszania podejrzanych urządzeń.

Władze Libanu zakazały zabierania krótkofalówek i pagerów na pokłady samolotów z lotniska w Bejrucie do odwołania, podała Narodowa Agencja Informacyjna. Zakazano również wysyłania takich urządzeń drogą lotniczą.

Hezbollah wystrzelił rakiety w kierunku Izraela dzień po ataku transgranicznym palestyńskiej grupy bojowników Hamas z 7 października, który wywołał wojnę w Strefie Gazy, a od tego czasu dochodzi do nieustannej wymiany ognia. Chociaż żadna ze stron nie pozwoliła, aby konflikt przerodził się w wojnę na pełną skalę, doprowadziło to do ewakuacji dziesiątek tysięcy ludzi z obszaru przygranicznego po obu stronach.

„Organizacja terrorystyczna Hezbollah zamieniła południowy Liban w strefę walk. Przez dziesięciolecia Hezbollah uzbrajał domy cywilne, kopał pod nimi tunele i wykorzystywał cywilów jako żywe tarcze” – powiedziało wojsko Izraela.

Na zdjęciu widać rozpadające się na kawałki krótkofalówki po eksplozji.
Na zdjęciu widać krótkofalówkę, która eksplodowała w środę w domu w Baalbek, we wschodnim Libanie. (Associated Press)

„IDF (Siły Obronne Izraela) działają w celu zapewnienia bezpieczeństwa na północy Izraela, aby umożliwić mieszkańcom powrót do ich domów, a także osiągnąć wszystkie cele wojenne”.

Izrael poinformował, że jego samoloty bojowe zaatakowały w nocy wioski w południowym Libanie, a źródło w służbach bezpieczeństwa oraz telewizja Al-Manar należąca do Hezbollahu podały, że naloty w pobliżu granicy rozpoczęły się ponownie w czwartek tuż po południu.

Tysiące rannych, prawie 40 zabitych

W środę w południowym Libanie doszło do eksplozji przenośnych radioodbiorników używanych przez Hezbollah, w wyniku czego zginęło 25 osób, a setki zostały ranne.

Poprzedniego dnia setki pagerów — używanych przez Hezbollah do unikania podsłuchu za pomocą telefonów komórkowych — eksplodowały jednocześnie, zabijając 12 osób, w tym co najmniej dwoje dzieci i raniąc ponad 2300.

Premier Libanu Najib Mikati zaapelował do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zajęcie stanowczego stanowiska w celu powstrzymania tego, co nazwał „agresją” i „wojną technologiczną” Izraela przeciwko jego krajowi.

Izrael twierdzi, że konflikt z Hezbollahem, podobnie jak wojna w Strefie Gazy z Hamasem, jest częścią szerszej regionalnej konfrontacji z Iranem, który sponsoruje obie grupy, a także ruchy zbrojne w Syrii, Jemenie i Iraku.

Żałobnicy otaczają trumnę 10-letniej dziewczynki, która zginęła w eksplozjach w Libanie 17 września 2024 r.
Krewni opłakują Fatimę Abdallah, 10-letnią dziewczynkę, która zginęła w wyniku eksplozji setek pagerów w śmiercionośnej fali w Libanie. Zmarła podczas pogrzebu w wiosce Saraain w dolinie Bekaa w środę. (AFP/Getty Images)

Również w czwartek izraelskie siły bezpieczeństwa poinformowały o aresztowaniu w zeszłym miesiącu izraelskiego biznesmena, który uczestniczył w co najmniej dwóch spotkaniach w Iranie, na których omawiano zamach na premiera Benjamina Netanjahu, ministra obrony i szefa agencji szpiegowskiej Szin Bet.

W zeszłym tygodniu Shin Bet odkryła, jak twierdzi, spisek Hezbollahu mający na celu zamordowanie byłego ministra obrony Mosze Jaalona.

Izrael oskarżono o zamachy, w tym o wybuch w Teheranie, w którym zginął przywódca Hamasu, oraz o zamach na przedmieściach Bejrutu, w którym w odstępie kilku godzin zginął wysoko postawiony dowódca Hezbollahu w lipcu.

Pomimo wydarzeń z ostatnich kilku dni, rzecznik misji pokojowej ONZ w południowym Libanie powiedział, że sytuacja wzdłuż granicy „nie zmieniła się znacząco pod względem wymiany ognia między stronami”.

„W zeszłym tygodniu nastąpiło nasilenie. W tym tygodniu jest mniej więcej tak samo. Nadal dochodzi do wymiany ognia. Nadal jest to niepokojące, nadal niepokojące, a retoryka jest wysoka” – powiedział rzecznik Andrea Tenenti.



Source link