Home Aktualności Rada lokalna potępiła instalację artystyczną za ponad 500 000 dolarów: „Wizualne okrucieństwo”

Rada lokalna potępiła instalację artystyczną za ponad 500 000 dolarów: „Wizualne okrucieństwo”

9
0


Wezwania do usunięcia kontrowersyjnego dzieła sztuki, które mieszkańcy określili mianem „wizualnego okrucieństwa”, ucichły po tym, jak burmistrz miasta wygłosił stanowczą obronę.

Instalacja zatytułowana „Illawarra Placed Landscape”, lepiej znana miejscowym jako „palma na słupie”, została stworzona przez Nowa Zelandia artysta Mike Hewson.

Kontrowersyjne dzieło jest trwałym dobrem publicznym znajdującym się w pobliżu Crown Street Mall w Wollongong, nadmorskim mieście położonym około 90 km na południe od Sydnej.

Projekt, którego koszt od koncepcji do realizacji szacowano na 500 tys. dolarów, został zlecony przez Radę Miasta Wollongong w 2015 r. i zrealizowany w 2017 r.

Centralnym punktem 230-metrowej instalacji jest słynny 17-metrowy „palma” – żywa, wyrwana z korzeniami palma zawieszona na słupie telegraficznym.

To kontrowersyjne dzieło sztuki stało się przedmiotem ożywionej debaty w radzie.

Ustępujący radny Dom Figliomeni złożył w lipcu tego roku wniosek o usunięcie palmy „przy jak najszybszej okazji”.

„Najpierw założę kamizelkę kuloodporną” – powiedział radny Figliomeni, przedstawiając wniosek.

Kontrowersyjne dzieło (na zdjęciu) jest trwałym dobrem publicznym znajdującym się w pobliżu Crown Street Mall w Wollongong, nadmorskim mieście położonym około 90 km na południe od Sydney

W Nowy Rok 2022 kosztowna instalacja przetrwała podpalenie, gdy zapalona petarda została rzucona w jej podstawę i objęła dzieło sztuki płomieniami (na zdjęciu)

W Nowy Rok 2022 kosztowna instalacja przetrwała podpalenie, gdy zapalona petarda została rzucona w jej podstawę i objęła dzieło sztuki płomieniami (na zdjęciu)

Radny Figliomeni powiedział, że usunięcie palmy i otaczających ją bloków piaskowca będzie kosztować radę około 1 miliona dolarów.

Roczny koszt utrzymania obiektu wynosi 35 000 dolarów; obejmuje on m.in. wynajęcie specjalnej platformy do dosięgnięcia drzewa, konserwację systemu nawadniającego i uzyskanie certyfikatów inżynieryjnych.

„Doceniam, że w rezultacie odbędą się pewne gorące dyskusje, ale wierzę, że w dłuższej perspektywie realne korzyści przyniesie rada, która podejmie decyzję i uzna, że ​​musimy się tego pozbyć” – powiedział radny Figliomeni.

Jednak były burmistrz Gordon Bradbery odpowiedział negatywnie na plany usunięcia palmy, argumentując, że biorąc pod uwagę, ile rada zazwyczaj wydaje na dzieła sztuki, 35 tys. dolarów przeznaczonych na ich konserwację nie jest niczym niezwykłym.

„Mamy galerię sztuki, w której, jak sądzę, wydaliśmy około 90 tys. dolarów na renowację jednego dzieła sztuki” – powiedział na spotkaniu.

„Mówisz o 35 000 dolarów za sztukę na świeżym powietrzu. Nie wiesz nic o sztuce”.

Wniosek o usunięcie palmy ze słupa został odrzucony. Za uchwałą głosowali tylko radni Figliomeni i były gwiazdor rugby league John Dorahy.

Instalację zatytułowaną „Illawarra Placed Landscape”, lepiej znaną miejscowym jako „palma na słupie”, stworzył nowozelandzki artysta Mike Hewson (na zdjęciu widać dzieło).

Instalację zatytułowaną „Illawarra Placed Landscape”, lepiej znaną miejscowym jako „palma na słupie”, stworzył nowozelandzki artysta Mike Hewson (na zdjęciu widać dzieło).

Praca ta spotkała się również ze zróżnicowanymi recenzjami w mediach społecznościowych.

„Niektóre rady wydają pieniądze na ścieżki. Inne bankrutują lub budują głupie baseny. Inne nadal uznają drzewo za przestępcę i wieszają je na miejskim rynku” – napisała jedna osoba w wątku na Reddicie.

„Czy to żart na temat Australii, która stoi do góry nogami, skoro musieli przymocować drzewo do słupa, żeby nie spadło w niebo?” – zażartował ktoś inny.

„Pomimo tego, jak brzydka jest ta instalacja artystyczna, nadal ją uwielbiam, chociażby z tego powodu, że lokalne władze wydały tak dużo pieniędzy na tę wizualną ohydę, że stała się ona naprawdę fajną instalacją artystyczną pokazującą, w jaki sposób lokalne rady powinny rozdzielać fundusze” – stwierdziła trzecia osoba.

„Ilość artykułów, jakie na przestrzeni lat poświęcono temu drzewu, potwierdziła powód, dla którego je tam pierwotnie posadzono” – stwierdził czwarty uczestnik badania.

1 stycznia 2022 roku palma przetrwała podpalenie, gdy u jej podstawy rzucono zapaloną petardę, która objęła dzieło sztuki w płomieniach.

Dziennik „Daily Mail Australia” zwrócił się do Rady Miasta Wollongong z prośbą o komentarz.



Source link