Zapłakana Fatima Payman sensacyjnie opuściła Partię Pracy po dwóch tygodniach narastających napięć związanych z jej stanowiskiem w sprawie wojny w Gaza.
29-letnia senator pierwszej kadencji z Australii Zachodniej skarżyła się, że została „wygnana” przez swoich kolegów z Partii Pracy po tym, jak przeszła na drugą stronę sali i opowiedziała się po stronie Zielonych w sprawie wniosku o uznanie państwa Palestyny.
W czwartek – ostatniego dnia posiedzeń przed przerwą zimową – senator-renegat w końcu potwierdziła, że dołączy do ław parlamentarnych wraz ze swoim przyjacielem Davidem Pocockiem i Lidią Thorpe.
Z ciężkim sercem, ale z czystym sumieniem, ogłosiłem swoją rezygnację z członkostwa w Australijskiej Partii Pracy.
„Od tej chwili będę zasiadał w parlamencie jako przedstawiciel mieszkańców Australii Zachodniej”.
Partia Pracy będzie teraz musiała negocjować z panią Payman jako członkinią składu parlamentarnego, jeśli będzie chciała uchwalić ustawę w Senacie, jeśli nie uzyska poparcia koalicji.
Aby uzyskać większość w Senacie bez koalicji, Partia Pracy będzie potrzebowała poparcia wszystkich 11 Zielonych oraz trzech członków z ośmioosobowego składu parlamentarnego.
Pani Payman została wybrana na sześcioletnią kadencję w 2022 r. podczas miażdżącego zwycięstwa Partii Pracy w Zachodnia australiaPozostałe cztery lata będzie sprawować urząd jako osoba niezależna.
Premier Antoni Albanese podobno prywatnie powiedział pani Payman, że została wybrana, korzystając z platformy Partii Pracy, i że powinna zrezygnować Senat wyłącznie po to, aby rząd mógł ponownie mianować kogoś ze swojego grona na stanowisko w Senacie.
Wrogość między panią Payman a wieloma członkami jej frakcji Partii Pracy była wyczuwalna i narastała odkąd po raz pierwszy zdecydowała się zasiąść za kierownicą.
Fatima Payman sensacyjnie opuściła ALP po dwóch tygodniach wrogości wobec jej stanowiska w sprawie wojny w Strefie Gazy
Początkowo spotkało ją jedynie lekkie poklepanie po ramieniu, ale jej decyzja o udzieleniu nieoficjalnego wywiadu dla ABC, w którym z dumą powiedziała, że ponownie wystąpiłaby na sali, gdyby tylko udało się jej przekroczyć limit czasu, skłoniła premiera do kolejnej interwencji.
Została zawieszona w partii na czas nieokreślony, a starsi ministrowie Partii Pracy przez cały tydzień powtarzali w mediach tę samą partyjną linię – że pani Payman zostanie ponownie przyjęta do partii, gdy zacznie zachowywać się jak członek zespołu.
Wszyscy mówią, że nie jest prześladowana i że byliby skłonni wybaczyć i zapomnieć. Niektórzy powiedzieli, że wiedzą, że „każdy popełnia błędy”.
Ale pani Payman nie przyznaje, że to, co zrobiła, było błędem. Głosowała zgodnie ze swoim sumieniem, mówi, i w imieniu szeregowych członków Partii Pracy, z którymi spędziła czas na rozmowach.
Twierdzi, że jej działania odzwierciedlają nastroje panujące w jej społeczności, a wyborcy poparli jej decyzję o ryzyku kariery w imię obrony własnych przekonań.
Stało się to po tym, jak na początku tego roku ukazały się tweety jej męża, Jacoba Stokesa, w których napisał: „Myślę, że najgorsze, co mogłoby się stać, to gdyby zrezygnowała”.
![Fatima Payman (po prawej) przeszła przez salę obrad z posłem Davidem Pocockiem (po lewej) podczas głosowania nad wnioskiem Partii Zielonych w sprawie Palestyny](https://i.dailymail.co.uk/1s/2024/07/04/04/86531671-13598591-But_when_push_came_to_shove_and_the_final_vote_on_the_motion_mov-a-11_1720064359115.jpg)
Fatima Payman (po prawej) przeszła przez salę obrad z posłem Davidem Pocockiem (po lewej) podczas głosowania nad wnioskiem Partii Zielonych w sprawie Palestyny
Zmiana stanowiska rządu w polityce zagranicznej nie następuje z dnia na dzień.
„Musi się rozwijać i starać się werbować więcej muzułmanów do partii i do rządu.
„Właśnie tak otrzymujemy reprezentację”. Profil pana Stokesa został zmieniony na prywatny po opublikowaniu jego tweetów.
Ostatnio w Partii Pracy pojawiły się obawy, że pani Payman będzie wystawiać na próbę starszych członków rządu, którzy zostali wybrani w rejonach o dużej populacji muzułmańskiej.
Zieloni zapowiedzieli kampanię na miejscu w niektórych z tych okręgów, wskazując swoim wyborcom, że „jeśli senator Payman dała radę jako 29-letnia kobieta i senator pierwszej kadencji, to wybrany przez Was poseł również da radę”.
Premier Anthony Albanese stwierdził w programie „Question Time” w tym tygodniu, że jego zdaniem pani Payman od miesiąca planowała odejście z partii.
W rozmowie z ABC powiedziała, że nie jest to prawdą i według doniesień dodała, że sądzi, iż partia tak powiedziała, ponieważ jest na nią zła.
Pani Payman nie pojawiła się w Senacie od poniedziałku. Zapowiedziała bowiem, że wstrzyma się od głosu w każdej sprawie poza „sprawami sumienia”.
„Zostałam wygnana” – powiedziała wówczas.
„Straciłem wszelki kontakt z moimi kolegami z caucus. Zostałem usunięty ze spotkań caucus, komisji, wewnętrznych czatów grupowych i biuletynów whipów.
„Działania te pozwalają mi sądzić, że niektórzy członkowie próbują mnie zastraszyć i zmusić do rezygnacji z zasiadania w Senacie”.