Home Aktualności Whitney Way Thore z „Mojego wielkiego, wspaniałego życia” przyznaje, że była „prawie...

Whitney Way Thore z „Mojego wielkiego, wspaniałego życia” przyznaje, że była „prawie samobójcza” po hejcie w Internecie (wyłącznie)

13
0


Whitney Way Thore mówi, że znalazła się w ciemnym miejscu po tym, jak spotkała się z nienawiścią w Internecie ze strony fanów i zwolenników Moje wielkie, grube, wspaniałe życie.

W rozmowie z Deidre Behar z ET przed premierą 12. sezonu na kanale TLC, 40-letnia gwiazda reality show opowiedziała o problemach ze zdrowiem psychicznym, z którymi musiała się zmierzyć z powodu nękania w mediach społecznościowych.

„Po premierze 11. sezonu ilość nienawiści, którą otrzymywałam, przewyższyła wszystko, czego doświadczyłam w całej swojej karierze, i byłam niemal samobójcza. Zwłaszcza dlatego, że tak wiele z tego dotyczyło mojej matki” – mówi Whitney dla ET.

Osobowość TLC straciła mamęBarbara „Babs” Thore, na mózgową angiopatię amyloidową w grudniu 2022 r. Babs doznała udaru rok wcześniej, w grudniu 2021 r. Według Whitney wiele z nieprzyjemnych wiadomości zawierało informacje, że jej mama będzie zła i nie pochwali wyborów, których dokonała po śmierci Babs.

Barbara „Babs” Thore i Whitney Way Thore pozują razem przed śmiercią Babs w 2022 r.ET

Chociaż Whitney nie podzieliła się z ET, za jakie dokładnie decyzje fani postanowili ją nękać, powiedziała, że ​​niektórzy widzowie posunęli się do ekstremum. Jedna osoba, jak twierdzi, zostawiła jej nawet fizyczną notatkę, która wstrząsnęła nią do głębi.

„Myślę, że było tam coś w rodzaju: ‘Twoja matka przewraca się w grobie’” – Whitney wyjaśniła otrzymany list.

Dodała: „Codziennie czytam najgorsze rzeczy o sobie. Ale kiedy moja mama umarła i ludzie zaczęli mi mówić takie rzeczy – „Twoja mama cię nienawidziła”, „Twoja mama byłaby tobą zawiedziona, Whitney”, „Nie podoba mi się, że to robisz, co pomyślałaby twoja mama?”

Whitney mówi, że internetowa jadowitość była tylko wierzchołkiem góry lodowej. Widzowie wzięli na siebie wtargnięcie i próbę nastraszenia jej w domu, do tego stopnia, że ​​musiała interweniować policja.

„To przerażające. Jak noc, kiedy mój dom został obrzucony jajkami” – zaczęła. „Mam system bezpieczeństwa i wszystko inne, ale zdarzało się, że lata temu policja przychodziła do mnie o 3 nad ranem i mówiła, że ​​ktoś groził mi śmiercią i że tej nocy ktoś groził mi nożem, a oni po prostu sprawdzali mój stan zdrowia”.

Whitney nazwała nękanie „szalonym” i przyznała, że ​​zainstalowała system bezpieczeństwa w domu dopiero po tym, jak miała inne rzekomo przerażające incydenty. Wszystko to jest przesadzone, mówi.

„To tylko dlatego, że występuję w reality show” – mówi Whitney w wywiadzie dla ET, wyrażając swoje niedowierzanie.

Whitney Way Thore mówi, że doświadczyła nękania i zastraszania, które doprowadziły ją „prawie do samobójstwa”Bryan Bedder/Getty Images dla Curvy Events, LLC

Whitney przyznała, że ​​choć podjęła konkretne, fizyczne kroki, aby chronić siebie i swoich bliskich, to ciągła nienawiść – dotycząca jej wyglądu, sposobu, w jaki jest przedstawiana w serialu, czy decyzji, które podejmuje – sprawiła, że ​​nieustannie rozważała ponowne rozpatrzenie roli w tym serialu.

„Każdego sezonu myślę o tym, żeby to rzucić” – mówi ET, dodając, że pogodziła się z myślą, że niewiele to zmieni. „Będę osobą publiczną na zawsze. Internet żyje wiecznie – to nie zniknie. W tym momencie nie sądzę, żeby rzucenie czegokolwiek zmniejszyło to w moim życiu, a jest tak wiele dobrych rzeczy, które wynikają z tego serialu telewizyjnego”.

Whitney kontynuuje: „Nie, nie mam kontroli nad tym, jak jestem edytowana lub prezentowana, ani nic takiego. To prawda – nie mam. To również wybór, którego dokonałam i myślę, że wynika z tego o wiele więcej pozytywnych niż negatywnych aspektów. I wiesz, z drugiej strony, praca w tym programie telewizyjnym to jedne z najlepszych chwil w moim życiu”.

Ma rację. Od początku programu Whitney zyskała milion obserwujących na Instagramie, wydała książkę zatytułowaną Robię to przy włączonym świetle i pomogła milionom innych ludzi odnaleźć samoakceptację swoich ciał. Miała też okazję podróżować po świecie, odwiedzając obce kraje ze swoją rodziną — w tym wycieczkę do szwajcarskich Alp w sezonie 11 i kolejną egzotyczną podróż w sezonie 12.

Whitney Way Thore z „Mojego wielkiego, wspaniałego życia” na wakacjachInstagram

Jeśli chodzi o nadchodzący sezon, Whitney powiedziała, że ​​jest podekscytowana powrotem do fanów po rocznej przerwie – zwłaszcza, że ​​sezon 11 miał ponury charakter po śmierci Babs. ET wcześniej opublikowano ekskluzywny teaser na sezon 12, w którym po raz pierwszy pokazano rozkwitające życie miłosne Whitney.

„OK, więc niech nikt nie panikuje” – mówi Whitney swojemu bratu, Hunterowi, i reszcie rodziny Thore w jednym klipie, zanim pojawi się fragment, w którym całuje tajemniczego mężczyznę. „Poznałam kogoś”. Kontynuuje w klipie: „To może być dosłownie mężczyzna, którego poślubię. Wiem, że brzmię jak szalona”.

Fani będą musieli po prostu włączyć telewizor i zobaczyć, czy naprawdę znalazła miłość. Nie zdradzając swojego statusu związku, powiedziała ET w nowym wywiadzie, że bez względu na to, co fani zobaczą w nowym sezonie, jej cele na najbliższe lata są jasne jak kryształ.

„Chcę partnera, to prawda. (Nie) wstydzę się, nie krępuję się tego mówić” – mówi. „Myślę, że mogłabym się pogodzić z tym, że nie będę mieć dzieci. Byłoby mi bardzo trudno pogodzić się z, wiesz, kolejnymi pięcioma lub dziesięcioma latami bez partnera. To nie brzmi dla mnie zabawnie”.

Miejmy nadzieję, że Whitney w końcu znajdzie to, czego szukała przez cały czas, w nadchodzącym bloku nowych odcinków.

Moje wielkie, grube, wspaniałe życie sezon 12 ma premierę we wtorek 9 lipca na TLC. Nowe odcinki emitowane są we wtorkowe wieczory.

POWIĄZANA ZAWARTOŚĆ:



Source link