Legendarny dom aukcyjny Sotheby’s zakończył w kwietniu Tydzień Sportu, który był jego pierwszą premierą poświęconą pamiątkom sportowym. To kawałek zapałki aukcja: para bokserek z autografem, noszonych przez Muhammada Alego podczas walki „Thrilla in Manila” z Joe Frazierem.
Fakt, że Sotheby’s, dom aukcyjny, którego wcześniejsze sprzedaże obejmowały m.in Modiglianiego wart 157,2 mln dolarów i a Picasso za 139,4 miliona dolarówwszedł na ring z pamiątkami sportowymi, jest jasnym stwierdzeniem: kolekcjonerskie przedmioty sportowe weszły do wielkiej ligi inwestowania.
Gdy pamiątki sportowe Chociaż w ciągu ostatnich kilku dekad pojawiło się wiele dużych sprzedaży i pojawiło się wiele znanych nagłówków, w dużej mierze postrzegano je jako interesujące i niepokojące tylko dla nielicznych.
Subskrybuj Finanse osobiste Kiplingera
Zostań mądrzejszym i lepiej poinformowanym inwestorem.
Zaoszczędź do 74%
Zarejestruj się, aby otrzymywać bezpłatny e-biuletyn Kiplingera
Zyskuj i prosperuj dzięki najlepszym poradom ekspertów na temat inwestowania, podatków, emerytur, finansów osobistych i nie tylko – prosto na Twój e-mail.
Zarabiaj i prosperuj dzięki najlepszym poradom ekspertów – prosto na Twój e-mail.
Wiemy, że fanatycy sportu mogą chcieć wydać setki tysięcy dolarów na karty baseballowe lub przepocone białe spodnie Ali, ale czy – czy tak się stanie? – czy jest ktoś jeszcze chętny do inwestycji?
Odpowiedź Sotheby’s jest jasna: tak. (A także w przypadku dużych kwot w dolarach.)
Chociaż Sotheby’s handlował już wcześniej historycznymi pamiątkami sportowymi – to Aukcja za 10 milionów dolarów Koszulka Michaela Jordana z okazji Last Dance ustanawia rekord w 2022 r. — Tydzień Sportu stanowi poprawę tej tendencji.
Rozwijający się rynek
Od czasu pandemii popyt na kolekcje sportowe osiągnął nowy poziom, a wyceny na rynku mają wzrosnąć. CAGR na poziomie 21,8% przez następną dekadę. Kolekcjonerzy przechowujący pamiątki osiągają obecnie ogromne zyski.
Na przykład, para tenisówek Jordan noszone podczas „grypy” podczas finałów NBA w 1997 r. zostały po raz pierwszy wystawione na aukcji w 2013 r. i sprzedane za rekordową kwotę 104 765 dolarów – najwyższą cenę, jaką kiedykolwiek zapłacono za parę butów noszonych podczas meczu. Ale kiedy pojawiły się ponownie w 2023 roku, buty sprzedano za 1,38 miliona dolarów. Wtedy nie był to nawet rekord.
Wygląda na to, że jesteśmy świadkami wyłonienia się nowej klasy inwestycyjnej największych spółek. Dla doświadczonego inwestora nowością mogą być pamiątki sportowe strategia inwestycyjna.
Logika jest następująca: w ostatnich latach zwroty z tytułu pamiątek sportowych przewyższały indeks S&P 500. Jeśli jesteś inwestorem i chcesz przeznaczyć część swoich pieniędzy inwestycyjnych, nawet kilka tysięcy dolarów, inwestowanie w karty baseballowe lub inne przedmioty kolekcjonerskie może być częścią dobrej strategii alokacji.
W ostatnich latach rozmawiałem z więcej niż jedną osobą osoby posiadające wysoki majątek netto którzy zdecydowali się przenieść w pamiątki sportowe; nigdy wcześniej nie posiadali ani jednego przedmiotu kolekcjonerskiego, ale teraz nabyli kilka kart kolekcjonerskich wartych miliony dolarów.
Dla nich to nie jest pasja. Jest to okazja inwestycyjna, która przyniosła ogromne zyski.
Wskocz do basenu kolekcji
Kiedy te zamożne osoby dostrzegły sukces, jaki odniosły bardziej skromni, pełni pasji kolekcjonerzy niektórych przedmiotów, oni również wkroczyli do akcji, zwiększając popyt i powodując niektóre z tych zawrotnych wycen.
To nie jest bańka. Sotheby’s nie produkowałby pamiątek sportowych tej wielkości, gdyby nie było znaczącego i bogatego popytu ze strony klientów. A rynek rośnie od dziesięcioleci.
W 1991 roku wielki hokej Wayne Gretzky i jego partner biznesowy kupili Premierę Mapa Wagnera Honusa T206. Prawie gotowa do użycia karta została sprzedana firmie Gretzky za ponad 450 000 dolarów. W tamtym czasie wiele osób – łącznie ze mną – uważało, że Gretzky oszalał, wydając tak dużo pieniędzy na karty baseballowe.
Ale kiedy został ponownie sprzedany w 2007 roku – nawet później Śledztwo FBI w związku z obawami dotyczącymi oszustw związanych ze stanem kart – kosztowały one 2,8 miliona dolarów.
Kolekcje sportowe są cenione na współczesnym rynku jak dzieła sztuki. Kolekcjonerzy, którzy kupują i przechowują swoje przedmioty przez kilka lat, mogą spodziewać się stałych zysków.
To, kogo zbierzesz, jest bardzo ważne
Podobnie jak sztuka, to kogo kupujesz ma znaczenie.
Istnieje różnica między kupnem dzieła Van Gogha a wschodzącym artystą – może odniesie sukces, a może nie. Podobnie w przypadku kolekcjonerskich przedmiotów sportowych, przedmioty GOAT (największe w historii) będą inwestycją premium. Pamiątki związane z Jordanem, Babe Ruthem i Alim okazały się popularne, nawet w porównaniu z innymi legendami, takimi jak LeBron James czy George Foreman. Nie oznacza to, że koszulka noszona przez Larry’ego Birda nie zostanie doceniona, ale jest mało prawdopodobne, że wywołałaby szum wart milion dolarów, jaki może wywołać koszulka Jordan. I koszulka Ruth, trafił na aukcję w sierpniuoczekuje się, że uda mu się zebrać 30 milionów dolarów.
Oczywiście nic z tego nie oznacza, że kolekcjonerskie przedmioty sportowe stanowią doskonałą klasę aktywów lub nie charakteryzują się istotnym poziomem ryzyka.
Podobnie jak wszystkie przedmioty kolekcjonerskie, pamiątki sportowe nie będą aktywami płynnymi. Aby zmaksymalizować inwestycję, wypłata zajmie kilka miesięcy i będzie realizowana we współpracy z domem aukcyjnym. Wartość aktywów zależy także od szerszego otoczenia makroekonomicznego, co oznacza, że w czasach dekoniunktury popyt może wyparować.
Ze sportowymi przedmiotami kolekcjonerskimi wiążą się także inne wyjątkowe ryzyka: ponieważ rynek rozwija się tak szybko, wyceny niektórych przedmiotów mogą czasami być bardzo wypaczone, co komplikuje ich ubezpieczenie. Para zniszczonych walizek Ali, kupiona 10 lat temu za 400 000 dolarów, jest obecnie warta na aukcji 4 miliony dolarów, ale jeśli od dziesięciu lat żadna podobna walizka Ali nie zmieniła właściciela, nie można tego stwierdzić z całą pewnością.
Ponieważ główne domy aukcyjne zwracają uwagę na pamiątki sportowe, wydaje się, że nadszedł moment dla kolekcjonerów. Dla odpowiedniego inwestora może to być nowa szansa.
powiązana zawartość
Ten artykuł został napisany i przedstawia poglądy naszych doradców, a nie redakcji Kiplingera. Możesz sprawdzić notatki doradcy za pomocą DRUGI lub z FINRA.