Dwa kolejne duże banki ogłosiły, że podwyższają ceny oprocentowanie kredytów hipotecznych.
Od jutra Barclays i Halifax twierdzą, że podwyższą oprocentowanie różnych ofert kredytów mieszkaniowych.
Jest to następstwem dzisiejszego ruchu w górę NatWest oraz podwyżek stóp procentowych przez Santander i TSB na początku tygodnia.
Wiele transakcji Barclays o stałym oprocentowaniu wzrośnie o 0,2 punktu procentowego.
W górę: pięciu głównych pożyczkodawców podniosło w tym tygodniu oprocentowanie kredytów hipotecznych
Barclays może się obecnie poszczycić drugą najniższą pięcioletnią stawką na rynku dla kupujących dokonujących zakupów z co najmniej 40-procentowym depozytem. Od jutra udział ten wzrośnie do 3,96 proc.
W przypadku kredytu hipotecznego o wartości 200 funtów spłacanego przez 25 lat, jest to różnica między spłatą 1029 funtów miesięcznie a 1051 funtów miesięcznie.
Wiodąca na rynku oferta Barclays z oprocentowaniem 3,85% dla osób kupujących z 25% depozytem również wzrośnie od jutra do 4,05%.
Nabywcy domów z 10-procentowym depozytem również mogą stracić, ponieważ Barclays podniósł stopę najlepszego zakupu z 4,39% do 4,59%.
W planach są także dwuletnie poprawki. Barclays podwyższa stopy procentowe do najniższego od dwóch lat poziomu z 3,9 procent do 4,1 procent.
W rezultacie jedynie Santander i Nationwide oferują dwuletnie stawki poniżej 4%.
Kupujący domy z 15-procentowym depozytem zobaczą jutro wiodącą na rynku stawkę Barclays wynoszącą 4,4%, do 4,6%.
Krótko po tym, jak rozeszła się wiadomość, że Barclays podniesie stopy procentowe, Halifax poszedł w ich ślady.
Pożyczkodawca ogłosił od jutra podwyżki stóp procentowych produktów dwu- i pięcioletnich o stałym oprocentowaniu w wysokości od 0,11 do 0,24 punktu procentowego.
Oczekuje się, że doprowadzi to do zniknięcia większej liczby transakcji poniżej 4%.
Dlaczego oprocentowanie kredytów hipotecznych rośnie?
Od lata oprocentowanie kredytów hipotecznych spada w dość szybkim tempie.
Od początku lipca do końca ubiegłego tygodnia najtańszy dostępny pięcioletni kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem spadł z 4,28 proc. do 3,68 proc.
Tymczasem najniższa dwuletnia stawka spadła z 4,68 proc. do 3,84 proc.
Jednak teraz znów zaczynają się pojawiać.
Oczekiwano, że kredytodawcy podwyższą stopy w tym tygodniu, ponieważ stopy swapowe Sonia – stopa pożyczek międzybankowych, oparta na oczekiwaniach przyszłych stóp procentowych, rosły w ostatnich tygodniach.
Kiedy swapy Sonia odpowiednio rosną, często skutkuje to wzrostem stałych stóp procentowych kredytów hipotecznych i odwrotnie, gdy spadają.
Na dzień 14 października pięcioletnie swapy wynosiły 3,8%, a dwuletnie swapy – 4,02%.
Było to więcej niż miesiąc wcześniej, kiedy pięcioletnie swapy wynosiły 3,39%, a dwuletnie swapy – 3,73%.
Wzrost liczby swapów oznacza, że pożyczkodawcy mają niewielką lub żadną marżę na zarabianie pieniędzy, dlatego niektórzy z nich muszą ponownie wycenić wyżej.
Jednak wczoraj ONS pokazał inflacja spadł do 1,7 procent w ciągu 12 miesięcy poprzedzających wrzesień, w porównaniu z 2,2 procent w sierpniu.
Po raz pierwszy od kwietnia 2021 r. inflacja spadła poniżej celu i była poniżej prognoz rynkowych wynoszących 1,9 proc.
Część ekspertów uważa, że zwiększa to szanse na przyspieszenie tempa obniżek stóp procentowych przez Bank Anglii.
Obserwuj inflację: Inflacja spadła do 1,7%, najniższego poziomu od ponad trzech lat
Według Marka Harrisa, dyrektora naczelnego brokera kredytów hipotecznych SPF Private Clients, w rezultacie swapy Sonia ponownie spadły.
Mimo to pożyczkodawcy nadal prawdopodobnie tymczasowo podwyższą ceny, aby uniknąć przyciągnięcia zbyt wielu klientów na stawkach, które obecnie nie przyniosą im zysków.
„Po serii spadków oprocentowania kredytów hipotecznych wielu pożyczkodawców podniosło ceny w związku z wyższymi stawkami swapów” – mówi Harris.
„Te ostatnie wzrosły w związku ze spekulacjami budżetowymi i obawami dotyczącymi Bliskiego Wschodu, ale od czasu lepszych niż oczekiwano informacji o inflacji i rosnących oczekiwań, że stopy zostaną ponownie obniżone w tym roku, swapy ponownie spadły.
„Ci kredytodawcy, którzy nie byli w stanie zaabsorbować wzrostu swapów, musieli podnieść oprocentowanie kredytów hipotecznych”.
„Zmusiło to więcej klientów do korzystania z usług pożyczkodawców, którzy nie zmienili cen i dlatego oferowali produkty wiodące na rynku.
„Wraz ze wzrostem wolumenów może ucierpieć obsługa, dlatego niektórzy pożyczkodawcy zmienili ceny, aby spowolnić napływ nowych klientów. Ten efekt domina będzie się utrzymywał, dopóki koszty lub wolumeny nie wykażą odwrócenia się”.
Dlatego Harris uważa, że w nadchodzących dniach lub tygodniach prawdopodobnie więcej pożyczkodawców, takich jak Nationwide i HSBC, podniesie stopy procentowe.
Znowu w górę: w ostatnich miesiącach kredytodawcy hipoteczni obniżali stopy procentowe, ale w tym tygodniu nastąpiło odwrócenie tej tendencji
Na jak długo kredytobiorcy hipoteczni powinni zaciągać kredyty hipoteczne?
Harris spodziewa się, że stopy procentowe będą nadal spadać w dłuższej perspektywie i twierdzi, że wielu kredytobiorców decyduje się obecnie na krótsze dwuletnie raty, opierając się na założeniu, że stopy będą niższe za dwa lata.
„W krótkiej perspektywie spodziewamy się dalszej przeceny w górę, ale w dłuższej perspektywie kierunek zmian wydaje się być spadkowy” – mówi.
Kredytobiorcy powinni planować z wyprzedzeniem i rozmawiać z brokerem działającym na całym rynku. Ceny można zazwyczaj zarezerwować do sześciu miesięcy przed ich potrzebą; jeśli kiedy przyjdziesz zaciągnąć kredyt hipoteczny, oprocentowanie spadnie, Twój broker powinien zmienić Cię na tańszy produkt.
„Odkryliśmy, że wielu klientów decyduje się na produkty krótkoterminowe w nadziei, że stopy procentowe będą niższe, gdy zaciągną kredyt hipoteczny”.
Jednak Rachael Hunnisett, dyrektor firmy April Mortgages zajmującej się długoterminowymi kredytami hipotecznymi, uważa, że kredytobiorcy mogą być rozczarowani, jeśli spłacą ratę przez dwa lata.
Uważa, że era 1-2% oprocentowania kredytów hipotecznych dobiegła końca i twierdzi, że ważne jest, aby kredytobiorcy dokładnie przemyśleli decyzję o wyborze krótkoterminowego stałego oprocentowania.
„Wzrost stóp procentowych uwydatnia rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami dotyczącymi stopy bazowej a oprocentowaniem kredytów hipotecznych” – mówi Hunnisett.
„W ciągu ostatnich 24 miesięcy na rynku kredytów hipotecznych zaobserwowano znaczne wahania stóp procentowych, a oprocentowanie kredytów hipotecznych, zwykle oparte na stawkach swapowych, które uwzględniają przyszłe prognozy rynkowe, pozostają zmienne.
Kredytobiorcy muszą dokładnie ocenić swoją tolerancję na ryzyko i rozważyć, czy poradziliby sobie ze znaczącym szokiem stóp procentowych, gdyby stopy procentowe nadal rosły, zwłaszcza przy wyborze okresu spłaty kredytu hipotecznego.
„Spekulowanie na temat przyszłych stóp procentowych kredytów hipotecznych, zwłaszcza w przypadku często największego zobowiązania finansowego w życiu – kredytu hipotecznego, jest strategią wysokiego ryzyka. Nic nie wskazuje na to, że te niskie stopy powrócą w najbliższym czasie”.
Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami partnerskimi. Jeśli je klikniesz, możemy otrzymać niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zapewniać swobodę korzystania z niej. Nie piszemy artykułów promujących produkty. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje handlowe wpływały na naszą niezależność redakcyjną.