Home Biznes Coraz więcej odwołanych lotów, mechanicy WestJet pikietują

Coraz więcej odwołanych lotów, mechanicy WestJet pikietują

27
0


Linia lotnicza z Calgary WestJet odwołał ponad 200 lotów po tym, jak związek reprezentujący mechaników lotniczych ogłosił pod koniec piątku, że członkowie przystąpili do pikiet.

Stowarzyszenie Mechaników Lotniczych (AMFA) ogłosiło, że jego członkowie rozpoczęli strajk około godziny 17:30 czasu górskiego w piątek, ponieważ „niechęć linii lotniczych do negocjacji ze związkiem zawodowym uczyniła strajk nieuniknionym”.

Ruch ten nastąpił po wydaniu przez rząd federalny w czwartek ministerialnego rozporządzenia o wiążącym arbitrażu. Rozporządzenie to nastąpiło również po dwóch tygodniach burzliwych dyskusji ze związkiem na temat nowej umowy.

W sobotę rozmawiając z reporterami w Calgary, prezes WestJet Diederik Pen powiedział, że strajk ma znaczący wpływ na Kanadyjczyków, zmuszając ich do opuszczania ślubów, świąt i zjazdów rodzinnych.

Zauważył, że do sobotniego poranka odwołano już 235 lotów, co odbiło się na sytuacji około 33 000 gości. Jeśli w sobotę nie będzie rozwiązania, linia lotnicza prawdopodobnie będzie musiała odwołać kolejnych 150 lotów.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

W długi weekend z okazji Dnia Kanady liniami WestJet lata zazwyczaj około 70 000 gości. To więcej w porównaniu z 65 000 gości, których WestJet zwykle obsługuje w weekendy.

„Stres i zniszczenia, jakie to powoduje, są niepotrzebne i szkodzą nam wszystkim” – powiedział Pen.

„Jesteśmy oburzeni i chcę się tylko upewnić, że możecie być pewni, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby rozwiązać ten problem i uzyskać interwencję”.

Dyrektor generalny WestJet Alexis von Hoensbroech powiedział, że dyrektywa wydana przez ministra pracy Seamusa O’Reagana nakazująca Kanadyjskiej Radzie ds. Stosunków Przemysłowych (CIRB) przeprowadzenie arbitrażu oznacza, że ​​proces negocjacji dobiegł końca.

Decyzję w sprawie umowy pozostawia arbitrowi, a nie obu stronom przy stole negocjacyjnym, powiedział.

„To sprawia, że ​​strajk staje się całkowicie absurdalny, ponieważ powodem, dla którego w ogóle się go przeprowadza, jest konieczność wywarcia presji na negocjacjach” – powiedział von Hoensbroech reporterom.

„Jeśli nie ma stołu negocjacyjnego, to nie ma to sensu, co w zasadzie oznacza, że ​​nie powinno być strajku”.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

W sobotę rano O’Regan wydał krótkie oświadczenie, w którym poinformował, że rozpatruje zarządzenie CIRB, nazywając je „oczywiście sprzecznym” z wydanymi przez niego wytycznymi.

Wiadomości i spostrzeżenia finansowe
dostarczane na Twój e-mail w każdą sobotę.

„Będę rozważał dodatkowe kroki, aby chronić interesy pracodawcy, związku zawodowego i wszystkich Kanadyjczyków podróżujących w ten weekend związany ze świętem narodowym” – powiedział O’Regan.

Von Hoensbroech nazwał strajk „rzeczą bardzo destrukcyjną”, opisując AMFA jako „nieuczciwy związek zawodowy z USA”, który stosuje „nietypowe” praktyki podczas negocjowania układu zbiorowego.

Utrzymywał, że jedynym celem związku w tym strajku było zakłócenie pracy jak największej liczby podróżnych.

W czwartek linia lotnicza poinformowała, że ​​AMFA potwierdziła, że ​​zastosuje się do tej dyrektywy. „Biorąc to pod uwagę, strajk lub lokaut nie nastąpią, a linia lotnicza nie będzie już kontynuować anulowania lotów”.

Piątkowa zmiana stanowiska zszokowała podróżnych, którzy spodziewali się wejść na pokład samolotu WestJet w sobotę, ale utknęli na międzynarodowym lotnisku Toronto Pearson.

Sukhvinder Malhotra z Kitchener w Ontario powiedział, że on i jego sześcioosobowa rodzina – on, jego żona, dwójka dzieci i dwoje starszych rodziców – mieli wejść na pokład samolotu do Puerto Vallarta w Meksyku, kiedy jego lot został odwołany.

„Nadal tu jestem” – powiedziała Malhotra.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

„Starałem się jak mogłem, żeby zdobyć inne połączenia, ale nic z tego. Ostatecznie w tym roku nie możemy pojechać na wakacje. Mieliśmy tylko ten przedział czasowy”.

Inny pasażer, Hari Karan z Vaughan w Ontario, który planował podróż do Punta Cana na Dominikanie wraz z rodziną, wyraził swoje rozczarowanie odwołaniem lotu.

„Moje dzieci były bardzo podekscytowane, a teraz są bardzo smutne” – powiedziała Karan. „To ostatnia chwila. Jestem po prostu rozczarowany.”

„Nie mogłam się doczekać wyjazdu na plażę, … teraz musimy wracać do domu” – powiedziała jego ośmioletnia córka Meera.

Keith Ralph, 30-latek z Toronto, planował podróż na Barbados i był zaskoczony, gdy dowiedział się, że jego lot został odwołany.

Historia kontynuowana jest pod reklamą

„Śledziłem aktualizacje wiadomości i kiedy ostatni raz sprawdzałem wczoraj (piątek), myślałem, że sprawa została wyjaśniona, ale niestety dziś rano spotkała mnie niespodzianka. Nie spodziewałem się, że to będzie szczere.

Ralph powiedział, że próbuje lecieć w trybie gotowości lub zarezerwować lot liniami Air Canada.

„Dwa razy zastanawiam się nad rezerwacją kolejnego lotu liniami WestJet.”

W aktualizacji dla swoich członków związek opublikował list od zarządu dotyczący swojej decyzji, w którym stwierdzono, że skierowanie sprawy do ministra „nie skutkuje zawieszeniem prawa do strajku lub lokautu”.

Członkowie związku zawodowego AMFA zorganizowali pikietę przed Terminalem 3 na lotnisku Toronto Pearson.

„Decyzja firmy o zaprzestaniu uczciwych negocjacji z nami i zwróceniu się do ministra pracy o arbitraż zmieniła wszystko. Niestety zabrakło im czasu i nie mieliśmy wyboru” – powiedział Sean McVeigh, inżynier ds. konserwacji samolotów w WestJet.

Tymczasem von Hoensbroech powiedział, że związek zawodowy najwyraźniej nie jest chętny do negocjacji.

„Tydzień temu otrzymaliśmy pierwsze zawiadomienie o strajku, a następnie je odwołano po tym, jak zgodziliśmy się na cztery dodatkowe dni negocjacji” – powiedział.

„Pierwszego dnia, po kilku godzinach, gdy wciąż negocjowaliśmy, wydali kolejny komunikat o strajku, co tylko pokazuje, że ich jedynym celem było zakłócenie spokoju jak największej liczbie podróżnych, a nie dojście do porozumienia przy stole”.

Historia kontynuowana jest pod reklamą

Jessica Burns, profesor konserwacji samolotów w Centennial College, powiedziała Global News podczas pikiety, że zawód „przeżywa obecnie kryzys niedoborów”.

„Branża lotnicza wiedziała o tym od dawna” – powiedział Burns.

„Trudno przekonać ludzi do pracy w lotnictwie, jeśli słyszą, że warunki pracy są złe, że trzeba pracować na długich nocnych zmianach i otrzymywać bardzo niskie wynagrodzenie”.

To nie pierwszy raz, kiedy WestJet jest na skraju strajku. W zeszłym roku linia lotnicza zapobiegła strajkowi wczesnym rankiem długiego weekendu majowego, ale nie wcześniej niż odwołała ponad 230 lotów i zmusiła tysiące ludzi do zmiany planów podróży.

W sobotę Pen powiedział, że WestJet zwróci klientom pieniądze za odwołane loty. Niektórzy podróżni mogą również kwalifikować się do noclegu w hotelu pokrywanego przez linię lotniczą – w zależności od lotu.

— z plikami z The Canadian Press i Gabby Rodrigues, Global News





Source link