Home Biznes Organizacja charytatywna twierdzi, że londyńskie gminy powinny „przesunąć jedną czwartą miejsc parkingowych”,...

Organizacja charytatywna twierdzi, że londyńskie gminy powinny „przesunąć jedną czwartą miejsc parkingowych”, aby pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi

20
0


Władze londyńskie powinny przenieść 25 procent przydrożnych miejsc parkingowych na „parklety”, ogrody deszczowe i przechowalnie rowerów, aby poprawić jakość powietrza w stolicy – ​​twierdzi organizacja charytatywna prowadząca kampanię na rzecz ochrony środowiska.

Chce, aby po dokonaniu przeglądu polityk obowiązujących w całym Londynie władze samorządowe „skuteczniej i sprawiedliwiej redystrybuowały tę przestrzeń przy krawężniku, umożliwiając ludziom spacery, jazdę na rowerze i cieszenie się spokojniejszymi ulicami”.

Następnie nazwał samochody „nieefektywnym wykorzystaniem przestrzeni” i stwierdził, że chce widzieć „bardziej sprawiedliwe ulice”.

Organizacja charytatywna zajmująca się klimatem wezwała wszystkie londyńskie gminy do ponownego przydzielenia jednej czwartej miejsc parkingowych lub ich przy krawężniku na cele bardziej ekologiczne, takie jak dodatkowe obszary wspólne i siedzenia, takie jak ten parking w Hammersmith i Fulham Council

Grupa Zielonych Możliwość twierdzi, że władze stolicy muszą przeznaczyć 25% zatok dla pojazdów na ogrody deszczowe i przechowalnie rowerów, aby przeciwdziałać zmianom klimatycznym

Grupa Zielonych Możliwość twierdzi, że władze stolicy muszą przeznaczyć 25% zatok dla pojazdów na ogrody deszczowe i przechowalnie rowerów, aby przeciwdziałać zmianom klimatycznym

ible, brytyjska organizacja charytatywna zajmująca się klimatem, przeprowadziła ogólnolondyński przegląd gmin, aby zmierzyć, które skutecznie „zmniejszają naszą zależność od samochodów” w ramach wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym.

Po dokonaniu oceny wszystkich londyńskich władz stwierdzono, że „wszystkie muszą zrobić więcej, aby skutecznie wdrożyć i wykorzystywać politykę dotyczącą parkowania”, tak aby większa część przestrzeni ulicznej stolicy była przeznaczona na bardziej ekologiczny transport.

W raporcie stwierdzono: „Ulice stanowią 80 procent przestrzeni publicznej naszych miast, jednak ze względu na to, że samochody zajmują miejsca parkingowe i przejeżdżają przez obszary mieszkalne, przestrzeń publiczna jest ograniczona dla ludzi.

„Na obszarach, gdzie większość ludzi nie prowadzi samochodu – 70 procent najbiedniejszych gospodarstw domowych w Londynie nie posiada samochodu – przydzielanie dużej części przestrzeni publicznej niewielkiej mniejszości osób jeżdżących samochodem jest niesprawiedliwe”.

Po dokonaniu przeglądu polityk dotyczących parkowania obejmujących całą gminę, Could stwierdził, że samochody „nieefektywnie wykorzystują przestrzeń” i powinniśmy zastąpić miejsca parkingowe „bardziej sprawiedliwymi rozwiązaniami ulicznym”, takimi jak ten przykład na Wanstead High Street

Po dokonaniu przeglądu polityk dotyczących parkowania obejmujących całą gminę, Could stwierdził, że samochody „nieefektywnie wykorzystują przestrzeń” i powinniśmy zastąpić miejsca parkingowe „bardziej sprawiedliwymi rozwiązaniami ulicznym”, takimi jak ten przykład na Wanstead High Street

ible, brytyjska organizacja charytatywna zajmująca się klimatem, przeprowadziła ogólnolondyński przegląd gmin, aby zmierzyć, które skutecznie „zmniejszają naszą zależność od samochodów” w ramach wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym.  Gigantyczne rośliny doniczkowe i parklet zlokalizowane w Cheapside w Londynie

ible, brytyjska organizacja charytatywna zajmująca się klimatem, przeprowadziła ogólnolondyński przegląd gmin, aby zmierzyć, które skutecznie „zmniejszają naszą zależność od samochodów” w ramach wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Gigantyczne rośliny doniczkowe i parklet zlokalizowane w Cheapside w Londynie

Działacze na rzecz ekologii wzywają do ponownego przydzielenia większej liczby miejsc parkingowych na parkingi dla rowerów i obiekty do przechowywania rowerów, takie jak ten wieszak na rowery

Działacze na rzecz ekologii wzywają do ponownego przydzielenia większej liczby miejsc parkingowych na parkingi dla rowerów i obiekty do przechowywania rowerów, takie jak ten wieszak na rowery

W swoim przeglądzie Choose stwierdziło, że Camden, Hackney, Haringey, Islington i Lambeth zostały uznane za jedne z najlepszych pod względem przeciwdziałania zmianom klimatycznym poprzez wdrożenie rygorystycznej polityki dotyczącej parkowania.

Dla kontrastu stwierdził, że Bexley, Havering, Hillingdon i Redbridge mają jedne z najgorszych podejść do ograniczania ruchu pojazdów na swoich obszarach.

Organizacja charytatywna chce teraz, aby każda dzielnica Londynu zobowiązała się do przeniesienia co najmniej jednej czwartej miejsc parkingowych przy krawężnikach, aby zwolnić je do „bardziej zrównoważonych zastosowań”.

Na szczycie listy alternatywnych zastosowań znajduje się przekształcanie zatok dla pojazdów w „parklety”, co stało się bardzo popularne podczas pandemii, kiedy ograniczenia Covid ograniczały ludzi do siedzenia na zewnątrz.

Parklety to miejsca parkingowe, które zostały przekształcone w obszary, w których ludzie mogą się dobrze bawić, takie jak przestrzenie wspólne, dodatkowe miejsca do siedzenia i zabawy lub obszary do wypoczynku. uprawiać owoce i warzywa.

Można je również wykorzystać w celu zapewnienia dodatkowych miejsc siedzących na zewnątrz kawiarni i restauracji w obszarach zabudowanych.

Inne sugestie zaproponowane przez Could obejmują przekształcenie przestrzeni w ogrody deszczowe, przechowalnie rowerów i parkingi oraz wynajem zrównoważonego transportu.

Parklety stały się bardzo popularne w czasie pandemii, kiedy ograniczenia Covid ograniczały ludzi do siedzenia na zewnątrz

Parklety stały się bardzo popularne w czasie pandemii, kiedy ograniczenia Covid ograniczały ludzi do siedzenia na zewnątrz

Możliwe, że chce, aby więcej miejsc parkingowych zamieniono w ogrody deszczowe, a także donice i grządki owocowo-warzywne

Możliwe, że chce, aby więcej miejsc parkingowych zamieniono w ogrody deszczowe, a także donice i grządki owocowo-warzywne

Sugeruje się, że zmniejszenie liczby miejsc parkingowych sprawi, że do stolicy będzie wjeżdżać mniej osób, co będzie miało pozytywny wpływ na zmiany klimatyczne

Sugeruje się, że zmniejszenie liczby miejsc parkingowych sprawi, że do stolicy będzie wjeżdżać mniej osób, co będzie miało pozytywny wpływ na zmiany klimatyczne

Carolyn Axtell, menedżerka kampanii „Parklets” w organizacji charytatywnej „Parklets” możliwe, powiedziała: „Polityka dotycząca parkowania to jedno z najskuteczniejszych narzędzi, jakie samorząd może wykorzystać do walki z kryzysem klimatycznym”.

Carolyn Axtell, menedżerka kampanii „Parklets” w organizacji charytatywnej „Parklets” możliwe, powiedziała: „Polityka dotycząca parkowania to jedno z najskuteczniejszych narzędzi, jakie samorząd może wykorzystać do walki z kryzysem klimatycznym”.

Chociaż badanie sugeruje, że realokacja miejsc parkingowych pomogłaby w złagodzeniu zmian klimatycznych, nie uwzględnia się w nim niekorzystnego wpływu na emisję gazów cieplarnianych wynikającego z sfrustrowanych kierowców poruszających się swoimi samochodami po gęsto popularnych częściach stolicy w poszukiwaniu miejsca parkingowego – co przyznaje wielu londyńczyków są obecnie w najlepszym wypadku ograniczone.

Badanie przeprowadzone w 2017 r. przez firmę INRIX zajmujące się analityką transportu wykazało, że Londyn jest miastem najgorszym pod względem liczby miejsc parkingowych.

Z raportu wynika, że ​​kierowcy w stolicy spędzają średnio 67 godzin rocznie na poszukiwaniu wolnego miejsca, co kosztuje ich po 1104 funtów w postaci zmarnowanego czasu, paliwa i emisji, a całe miasto – 4,3 miliarda funtów.

Można się spodziewać, że dzisiaj koszty te będą jeszcze wyższe; w czerwcu 2017 r. średnia cena benzyny wyniosła zaledwie 116,4 pa-litra, podczas gdy dzisiejsza cena wynosi 145,8 pensów.

Yetible twierdzi, że chce, aby władze londyńskie to zrobiły wprowadzić bardziej kontrolowane strefy parkowania, w tym na osiedlach mieszkaniowych, które mogą być podatne na parkowanie dojeżdżających do pracy, przekształcając je w parkingi ogólnodostępne i ograniczając przestrzeń publiczną dla ludzi.

Carolyn Axtell, menedżerka kampanii „Parklets” w organizacji charytatywnej „Parklets” w ramach organizacji charytatywnej „Mible”, powiedziała: „Polityka dotycząca parkowania to jedno z najskuteczniejszych narzędzi, jakie samorząd może wykorzystać do walki z kryzysem klimatycznym.

„Nie jest to wygórowane kosztowo i może zachęcić mieszkańców wszystkich dzielnic Londynu do ograniczenia korzystania z samochodów – co jest konieczne, aby zarówno stolica, jak i Wielka Brytania mogły osiągnąć swoje cele klimatyczne”.

Axtell oskarżył samorządy Londynu o „niewykorzystanie w pełni polityki parkingowej w celu zapewnienia bezpiecznych i dostępnych ulic oraz zapewnienia równego podziału przestrzeni publicznej”.

Alice Roberts, szefowa kampanii w Campaign to Protect Rural England (CPRE) w Londynie, dodała: „Samochody są niezwykle nieefektywne pod względem wykorzystania przestrzeni: dominacja samochodów prowadzi do utraty lub braku parków i miejsc do zabawy w miastach, gdzie ziemia jest pochłaniana przez ogromne ilości „szarej przestrzeni” przeznaczonej na drogi i parkingi.

„Opowiadamy się za tym, aby w miastach korzystano z transportu publicznego, ruchu pieszego i rowerowego – zwalniając przestrzeń na więcej zieleni, parków i przestrzeni do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu i w kontakcie z naturą”.

Szeroki ładunek: T&E twierdzi, że najnowsze samochody są obecnie zbyt szerokie, aby parkować w zatoczkach przy krawężnikach, a ci, którzy jeżdżą nimi w miastach, zostawiają mniej miejsca dla innych użytkowników dróg, zwłaszcza rowerzystów

Szeroki ładunek: T&E twierdzi, że najnowsze samochody są obecnie zbyt szerokie, aby parkować w zatoczkach przy krawężnikach, a ci, którzy jeżdżą nimi w miastach, zostawiają mniej miejsca dla innych użytkowników dróg, zwłaszcza rowerzystów

Na początku tego roku ekologiczny zespół doradców Transport & Environment stwierdził, że nowe samochody są obecnie zbyt szerokie na brytyjskie drogi, na podstawie badania, które wykazało, że ponad połowa modeli obecnie w salonach jest zbyt szeroka, aby zmieścić się w zatoce parkingowej od strony ulicy.

Analiza wszystkich modeli sprzedawanych w Wielkiej Brytanii wykazała, że ​​średnio co dwa lata były one szersze o 1 cm.

Wynika to ze wzrostu popularności dużych SUV-ów, które w ostatniej dekadzie wyprzedziły rodzinne hatchbacki i stały się drugim najpopularniejszym typem pojazdów w Wielkiej Brytanii.

W związku z tym ponad połowa silników dostępnych obecnie w salonach jest szersza niż standardowe miejsce parkingowe przy krawężniku o szerokości 180 cm.

I chociaż przeciętny nowy samochód spuchł do 180,3 cm – czyli 200 cm bez lusterek bocznych – działacze kampanii ostrzelali rasę, którą nazywają „mega SUV-ami”, które mają średnio 200 cm szerokości lub 220 cm z lusterkami bocznymi.

Stwierdzono, że te pojazdy znęcają się nad innymi osobami, a zwłaszcza rowerzystami, którzy mają mniej miejsca na poruszanie się po ruchliwych ulicach miast, takich jak stolica.

Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami partnerskimi. Jeśli je klikniesz, możemy otrzymać niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zapewniać swobodę korzystania z niej. Nie piszemy artykułów promujących produkty. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje handlowe wpływały na naszą niezależność redakcyjną.



Source link