Popyt na samochody elektryczne w Europie „znajduje się na ciągłej ścieżce spadkowej” po „spektakularnym” załamaniu sprzedaży w Niemczech i Francji.
W najnowszym znaku, że rewolucja w pojazdach elektrycznych (EV) została zahamowana, dane wykazały, że w Unii Europejskiej zarejestrowano zaledwie 92 627 samochodów zasilanych wyłącznie akumulatorem. To spadek o 44 procent w porównaniu z sierpniem ubiegłego roku.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA), które opublikowało te dane, stwierdziło, że spadek ten „spowodowany jest spektakularnym spadkiem” o 69 proc. w Niemczech i 33 proc. we Francji – dwóch największych rynkach pojazdów elektrycznych na baterie w regionie.
Ucieczka na maksa: najnowszy znak, że rewolucja w dziedzinie pojazdów elektrycznych ruszyła w odwrotnym kierunku: w zeszłym miesiącu w UE zarejestrowano zaledwie 92 627 samochodów zasilanych wyłącznie akumulatorem
„Rynek samochodów elektrycznych znajduje się obecnie na ciągłej ścieżce spadkowej” – stwierdziła grupa. „Ciągły trend zmniejszania się udziału w rynku samochodów elektrycznych zasilanych akumulatorami w UE wysyła niezwykle niepokojący sygnał”.
Producentom samochodów grożą teraz kary pieniężne w wysokości wielu miliardów euro, jeśli nie osiągną nowych celów mających na celu zachęcenie do korzystania z pojazdów elektrycznych w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla.
Producenci również stoją w obliczu perspektywy grzywien w Wielkiej Brytanii za niedotrzymanie drakońskich celów ekologicznych. Zagrożenie pojawia się pośród narastającej niechęci kierowców do pojazdów elektrycznych.
Auto Trader ostrzega, że wysokie ceny samochodów zasilanych akumulatorami zniechęcają brytyjskich kierowców.
Internetowy rynek ustalił, że dziewięciu na dziesięciu kierowców w Wielkiej Brytanii odmówiłoby zapłacenia więcej za samochód elektryczny niż benzynowy. A 65 procent przeznaczyłoby na następny pojazd tylko 20 000 funtów.
Średni koszt nowego samochodu zasilanego wyłącznie akumulatorem jest o 31 procent wyższy niż w przypadku modeli z silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym i wynosi 51 000 funtów.
Brak popytu skłonił największych producentów samochodów do wstrzymania planów wprowadzenia na rynek nowych modeli zasilanych bateriami.
Amerykański gigant Ford w zeszłym miesiącu zrezygnował z planów wprowadzenia na rynek nowego elektrycznego SUV-a z powodu zatłoczonego rynku i słabego popytu ze strony konsumentów.
W czerwcu firma Stellantis, powstała w wyniku fuzji Fiat Chrysler i PSA (do której należały marki Peugeot, Citroen, Opel i Vauxhall), zagroziła zamknięciem swoich zakładów w Ellesmere Port i Luton z powodu nałożonych przez rząd Wielkiej Brytanii kwot na produkcję pojazdów bezemisyjnych.
W UE ACEA zaapelowała o opóźnienie realizacji ambitnych celów ekologicznych.
Firma stwierdziła, że odmowa przedłużenia celów obowiązujących w przyszłym roku oraz terminu zakończenia produkcji samochodów benzynowych i wysokoprężnych przypadającego na 2035 r. „niesie ze sobą przerażającą perspektywę wielomiliardowych kar lub niepotrzebnych cięć produkcji i utraty miejsc pracy”.
PLATFORMY INWESTYCYJNE DIY
AJ Dzwon
AJ Dzwon
Łatwe inwestowanie i gotowe portfele
Hargreaves Lansdown
Hargreaves Lansdown
Bezpłatne pomysły na inwestowanie i zarządzanie funduszami
interaktywny inwestor
interaktywny inwestor
Inwestowanie z opłatą ryczałtową od 4,99 GBP miesięcznie
Saksofon
Saksofon
Otrzymaj 200 funtów zwrotu opłat transakcyjnych
Handel 212
Handel 212
Bezpłatne transakcje i brak opłat za prowadzenie konta
Linki partnerskie: Jeśli wybierzesz produkt This is Money może zarobić prowizję. Te oferty są wybierane przez nasz zespół redakcyjny, ponieważ uważamy, że warto je wyróżnić. Nie wpływa to na naszą niezależność redakcyjną.