Po tym, jak wczesnym poniedziałkowym rankiem obudził się zdezorientowany w hotelowej łazience, obrońca Brandon Nimmo opuścił mecz New York Mets o godz. Park Narodowy później tego wieczoru.
Nimmo zemdlał w pokoju i uderzył się głową o podłogę.
Pierwszy rok Menedżer Mets Carlos Mendoza powiedział, że Nimmo rozciął sobie czoło, ale potwierdził, że zawodnik uniknął wstrząśnienia mózgu.
„Przeszedł wszystkie testy dziś rano” – powiedział Mendoza. „Chciał się upewnić, że niczego nie przeoczyliśmy. Na szczęście wszystko wyszło negatywnie. Więc myślę, że mieliśmy szczęście”.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI SPORTOWYCH NA FOXNEWS.COM
Nimmo wspominał, że obudził się krótko po 5 rano, ponieważ nie czuł się dobrze. W pewnym momencie, po tym jak poszedł do łazienki, dostał skurczu i zemdlał.
Kiedy odzyskał przytomność i wstał z podłogi, krwawił z głowy i nie wiedział dlaczego. Zadzwonił do trenerów Mets, którzy poszli do jego pokoju, aby mu pomóc.
Następnie Nimmo został zabrany do szpitala, gdzie przeszedł badania. Przybył na stadion w poniedziałek po południu z bandażem na czole. Powiedział reporterom, że bandaż był środkiem ostrożności.
„Ma całkiem spore cięcie” – powiedział Mendoza.
Jeff McNeil zastąpił Nimmo na lewym polu w poniedziałek. Nimmo wrócił do składu Mets we wtorek wieczorem i zakończył grę dwoma trafieniami.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Nimmo jest w dziewiątym sezonie z Mets. 31-latek ma średnią .247 z 13 homerunami, najwięcej w drużynie 52 RBI i .824 OPS w 78 grach w tym sezonie.
Do sporządzenia niniejszego raportu przyczyniła się agencja Associated Press.
Śledź Fox News Digital relacje sportowe na Xi zasubskrybuj biuletyn Fox News Sports Huddle.