FBI powiadomiło Todda Blanche, prawnika prezydenta-elekta Donalda Trumpa, o tym Chińczyku hakerzy włamali się jego telefon oraz pozyskał nagrania głosu i SMS-y, choć według źródła zaznajomionego ze sprawą materiały te nie dotyczyły Trumpa.
Doniesienia z zeszłego miesiąca sugerowały, że hakerzy powiązani z Chinami za cel wzięli Trumpa, wiceprezydenta-elekta JD Vance’a i inne osoby, w tym osoby powiązane z kampanią wiceprezydent Kamali Harris.
CNN pierwszy zgłoszony wiadomości.
„Rząd Stanów Zjednoczonych bada nieuprawniony dostęp do komercyjnej infrastruktury telekomunikacyjnej przez podmioty powiązane z Chińską Republiką Ludową” – stwierdziły we wspólnym oświadczeniu FBI oraz Agencja ds. Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Infrastruktury (CISA) w zeszłym miesiącu.
CHIŃSKI HAKERZY PRÓBOWALI WŁAMANIE DANYCH TELEFONU KOMÓRKOWEGO KAMPANII TRUMP I HARRIS
„Po zidentyfikowaniu przez FBI konkretnej szkodliwej działalności wymierzonej w ten sektor, FBI oraz Agencja ds. Bezpieczeństwa Cyberbezpieczeństwa i Infrastruktury (CISA) natychmiast powiadomiły dotknięte firmy, udzieliły pomocy technicznej i szybko podzieliły się informacjami, aby pomóc innym potencjalnym ofiarom” – zauważono w oświadczeniu.
Trump jest teraz prezydentem-elektem po zdecydowanie pokonanie Harrisa w konkursie Białego Domu 2024 na początku tego tygodnia.
Wygrał kluczowe stany wahadłowe, w tym Pensylwanię, Wisconsin i Michigan, prowadząc do wybuchu w Kolegium Elektorów.
Podczas gdy Stany Zjednoczone i Chiny prowadzą znaczącą wymianę handlową, naród komunistyczny jest powszechnie postrzegany jako wschodzący konkurent i przeciwnik, który rzuca wyzwanie hegemonii Stanów Zjednoczonych na arenie światowej.
Stosunki USA-Chiny to jedno z wielu wyzwań, przed którymi Trump stanie w przyszłym roku po powrocie do Białego Domu.
„7 listopada 2024 r. prezydent Xi Jinping przesłał Donaldowi J. Trumpowi wiadomość z gratulacjami w związku z jego wyborem na kolejnego Prezydenta Stanów Zjednoczonych” Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin stwierdził.
„Xi Jinping zauważył, że historia uczy nas, że oba kraje mogą zyskać na współpracy i stracić na konfrontacji” – dodało ministerstwo.