Senator Ron Johnson, Republikanin z Wisconsin, opisał poziom, do jakiego doszedł Departament Bezpieczeństwa Krajowego i Secret Service ma uniemożliwiło Komisji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Spraw Rządowych (HSGAC) uzyskanie kluczowych materiałów umożliwiających zbadanie niepowodzeń, które doprowadziły do prób zamachu na byłego prezydenta Trumpa.
„Rzeczy takie jak raport z sekcji zwłok, wiecie, Izba ma to pod wezwaniem sądowym. My tego nie mamy” – powiedział reporterom.
„(Raport) toksykologiczny; nie mamy żadnych raportów o trajektorii. Więc dokąd poleciały kule? Nawet nie wiemy, jak Oni zajęli się przestępstwem „Scena”, powiedział Johnson, członek Stałej Podkomisji ds. Śledztw (PSI) HSGAC.
Senator zwrócił uwagę na ilość czasu, jaka upłynęła od wydarzeń z 13 lipca próba zamachu na Trumpazauważając, „Są tylko podstawowe informacje, które powinniśmy mieć teraz, a ich nie mamy”.
„Nie udało nam się przeprowadzić wywiadu ze snajperem, który zabił (Thomasa) Crooksa” – powiedział Johnson. Crooks to potencjalny zabójca, który podczas wiecu 13 lipca w Pensylwanii otworzył ogień, muskając ucho byłego prezydenta, zabijając uczestnika wiecu i ciężko raniąc dwie inne osoby.
Według republikanina snajper, który zastrzelił Crooksa, był pierwszą osobą, którą chciał przeprowadzić wywiad.
Ponadto powiedział, że nie otrzymali żadnych formularzy FD-302 od FBI, które służą do prowadzenia dochodzeń na podstawie wyników wywiadów. Johnson zauważył, że zastępca dyrektora FBI Paul Abbate powiedział mu podczas przesłuchania w lipcu, że biuro dostarczy formularze tak szybko, jak to możliwe.
„Nie dostałem żadnego” – powiedział.
„Przeprowadzili 1000 wywiadów. My przeprowadziliśmy 12” – powiedział senator.
Republikanin z Wisconsin stwierdził, że brak informacji jest konsekwencją powolnego chodzenia.
Powiedział także, że niedawna odprawa dla przewodniczących i członków HSGAC i PSI, której udzielił p.o. dyrektora Secret Service Ronald Rowe, nie przyniosła senatorom żadnych nowych informacji.
Johnson opisał, że nieliczne dokumenty, które przekazano prawodawcom, były „w znacznym stopniu ocenzurowane”.
„A w tym przypadku, niezwykle. Nigdy czegoś takiego nie widziałem” – zauważył o redakcjach.
Zauważając, że nie było to jego „pierwsze rodeo”, Johnson przypomniał, że redakcje są zazwyczaj czarne, blokując pewne części tekstu. „To są po prostu wybielenia”.
„Więc nie wiem. Czy to było tylko jedno słowo?” zapytał.
Dodał, że w niektórych przypadkach nie było jasne, czy coś w dokumentach zostało pominięte, czy nie, ze względu na białe redagowanie.
„To jest poziom nieprzejrzystości, jaki osiągnęliśmy, jeśli chodzi o brak współpracy z ich strony w naszym śledztwie” – dodał Johnson.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Secret Service powtórzyło, że współpracuje ze śledztwami Kongresu, pomimo oburzenia obu partii i oskarżeń o „blokowanie”.
W komentarzu dla Fox News Digital rzecznik Secret Service powiedział: „US Secret Service współpracuje z szerokim zakresem przeglądów i dochodzeń związanych z próbą zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa. Obejmuje to wiele dochodzeń Kongresu, w tym dochodzenia prowadzone przez Senacką Komisję Sądowniczą, Komisję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Spraw Rządowych, Stałą Podkomisję ds. Dochodzeń w Senacie oraz specjalną dwupartyjną grupę zadaniową w Izbie Reprezentantów”.
„Od 13 lipca dostarczyliśmy tym podmiotom ponad 2800 stron dokumentacji i udostępniliśmy naszych pracowników do wywiadów zgodnie z prośbą. 12 września pełniący obowiązki dyrektora Ron Rowe poinformował członków komisji Izby Reprezentantów USA i Senatu o dochodzeniu agencji w sprawie zapewnienia misji. Biorąc pod uwagę liczbę próśb, jurysdykcję wnioskodawców i ograniczone zasoby i personel do udzielenia odpowiedzi, Secret Service USA priorytetowo traktuje nasze odpowiedzi na te wymienione powyżej”.