Gospodarz Fox News, Sean Hannity, wspomina wystąpienie prezydenta Bidena na G-7 w programie „Hannity.”
SEAN HANITY: Zaczynamy dziś wieczorem w Europie, gdzie Joe po raz kolejny spędził dzień na poniżaniu siebie i nas na arenie światowej w imieniu Ameryki. Jest we Włoszech na 50. Szczyt G-7. (To) nie idzie szczególnie dobrze.
Joe rozpoczął szczyt od niezręcznego pocałowania premier Włoch Giorgii Meloni w głowę (i) pozornie w pewnym momencie obwąchania jej włosów. Następnie zasalutował Meloni, po czym odszedł. Następnie, podczas demonstracji spadochronu, Biden był oszołomiony i zdezorientowany (co za szokujące!) i zaczął po prostu oddalać się w ten sposób, podobnie jak inni Przywódcy G-7 patrzył na to w agonii, desperacko szukając kogoś, kto sprowadzi Joe z powrotem do owczarni.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Na szczęście premier Włoch bardzo łaskawie pomógł Bidenowi wrócić do grupy, a podczas szczytu Biden także w jakiś sposób zebrał siły na przemówienie, ale niestety jego uwagę rozproszył przelatujący nad głową samolot.