Home Rozrywka Czy syn Kurta Russella grał w filmie „Żołnierz”?

Czy syn Kurta Russella grał w filmie „Żołnierz”?

29
0






Serial Apple TV+ „Monarch: Dziedzictwo potworów” podobnie jak seria filmów, która go zainspirowała, dramatycznie przeskakuje w historii. Przypomnijmy, że „Kong: Skull Island”, który ukazał się po „Godzilli” z 2014 r., rozgrywał się głównie w 1973 r. po otwarciu retrospekcją do 1944 r. „Legacy of Monsters” również często przeskakuje w tę i z powrotem, eksplorując współczesne ramy czasowe ok. 2015 r. i znacznie wcześniejszą oś czasu osadzoną w połowie lat 50. Aby pokazać dziedzictwo ludzi pracujących w Monarch — tajnej agencji rządowej wyznaczonej do nadzorowania i ujarzmiania kaiju — oba ramy czasowe przedstawiają postać Lee Shawa. W latach 50. Shaw był jednym z członków założycieli Monarch. W latach 10. ponownie zanurza się w Monarch po spotkaniu głównej bohaterki serialu, Cate (Anna Sawai).

W latach 50. Shawa grał Wyatt Russell, gwiazda „Overlord”, „Everybody Wants Some!!” i „Night Swim”. W segmentach z lat 10. Shawa grał Kurt Russell, wieloletni gwiazdor filmowy i ojciec Wyatta. Pomimo tego, że miał przewagę dzięki sławnemu ojcu, Wyatt i Kurt współpracowali ze sobą tylko wtedy, gdy ten pierwszy był małym chłopcem i odwiedzał ojca na planie. Poza tym Wyatt stworzył własną karierę, podejmując się projektów, które go interesowały, i starannie unikając kojarzenia z Kurtem. „Legacy of Monsters” było ich szansą, aby w końcu trochę odwrócić scenariusz i zagrać tę samą postać po raz pierwszy.

Cóż, drugi raz. Wygląda na to, że w 1998 roku, kiedy Wyatt miał zaledwie 12 lat, on i jego ojciec grali postać sierżanta Todda 3465 w filmie wojennym science fiction Paula WS Andersona „Soldier”. Wyatt został prawdopodobnie zatrudniony zarówno do „Legacy”, jak i „Soldier”, ponieważ on i jego ojciec są do siebie podobni.

Żołnierz (1998)

„Żołnierz” może być jednym z lepszych filmów reżysera Andersonaopowiadając wiele ze swojej historii poprzez fragmenty bez dialogów i brutalne obrazy. Film rozpoczyna się w 1996 roku, kiedy Stany Zjednoczone rozpoczynają trwający całe życie projekt wychowywania dzieci od urodzenia na bezimiennych superżołnierzy, znających wyłącznie język wojny. Wczesny montaż pokazuje młodego Todda wychowywanego w programie, uczącego się walczyć, stać nieruchomo i mówić tylko wtedy, gdy otrzymuje rozkazy. W tym montażu aktor o imieniu Jesse Littlejohn gra ośmioletniego Todda, podczas gdy Wyatt Russell gra dwunastoletnią wersję.

Przenieśmy się do roku 2036, a Todda gra teraz Kurt Russell. Chociaż Todd zawsze był wydajną maszyną do zabijania, wkrótce straci swoją użyteczność. (Kurt Russell miał, o zgrozo, 47 lat!) Ma zostać zastąpiony przez nową „linię” superżołnierzy, tym razem osiągniętą dzięki zaawansowanej inżynierii genetycznej. Kiedy Todd nie zdaje testu przeciwko nowym żołnierzom, zostaje wyrzucony na planetę śmieci. Tam odkrywa, że ​​na tym świecie żyje wiele osób i sięgnie do jego serca, znajdzie trochę człowieczeństwa i wykorzysta swoje wojenne umiejętności, aby chronić ich przed najeźdźcami, którzy chcieliby trochę bezczelnej praktyki strzeleckiej.

Ponieważ tak wiele w „Żołnierzu” jest nieme, trzeba podziwiać Andersona za przekazanie tak wielu wątków i emocji, jak to zrobił. Ostatecznie „Żołnierz” to film akcji z walką i strzelaniną, ale jest to również dramat o przezwyciężaniu wojskowego wpojenia, pokazujący, że nawet żołnierze z wymazanymi umysłami posiadają czułość i współczucie. Po „Żołnierzu” Anderson spędził lata, dryfując po filmach „Resident Evil”, filmie „Obcy kontra Predator” i remake’u „Wyścigu śmierci”. Niewiele z tych filmów posiada tak dramatyczną reżyserię jak „Żołnierz”.

Wyatt i Kurt, na początku

Na powyższym zdjęciu jest Wyatt Russell w filmie „Soldier”. Warto również zauważyć, że Wyatt pojawił się w kilku innych filmach Kurta Russella jako chłopiec, choć w niemówiących rolach drugoplanowych. W rzeczywistości Wyatt pojawiał się u boku ojca, nawet gdy był niemowlęciem. Jeśli ktoś zauważył niemowlę podczas sekwencji na polu golfowym w miniaturze w filmie „Overboard” z 1987 roku, to był to Wyatt, zanim skończył rok.

Następnie, w 1996 roku, gdy Wyatt miał około 10 lat, zagrał łobuzerskiego sierotę błąkającego się po dystopijnej przyszłości w filmie Johna Carpentera „Ucieczka z Los Angeles”. Jednak on i Kurt nie wchodzili w interakcje w tym filmie. Rola chłopca sieroty prawdopodobnie nie była jednak wynikiem przesłuchania Wyatta ani nalegania Kurta, aby jego syn mógł grać. Wydaje się bardziej prawdopodobne, że Wyatt odwiedzał swojego ojca, a dla zabawy Carpenter pozwolił mu wystąpić w jednej scenie.

Prawdziwa kariera zawodowa Wyatta Russella rozpoczęła się, jak to bywa w przypadku wielu innych, od występu w krótkometrażowym filmie o wysokim koncepcie na studiach. Można było zobaczyć krótkometrażówkę z 2006 r. „Ostatnia wieczerza”, która na nowo przedstawiła wydarzenie biblijne w czasach współczesnych, z nowoczesnym strojem i kolokwializmami. Wielką gwiazdą tego filmu była Eliza Dushku, która grała kelnerkę podczas Ostatniej Wieczerzy. Wyatt zagrał Thomasa. Następnie Wyatt pojawił się w dość zabawnej komedii stonerowej z 2010 r. „High School” z Adrienem Brodym, Colinem Hanksem i Michaelem Chiklisem. Wystąpił również w filmie w ramach antynarkotykowej reklamy społecznej jako naćpany nastolatek. Jak każdy aktor, Wyatt Russell musiał zapłacić swoje składki.

W chwili pisania tego tekstu Wyatt Russell ma pojawić się w nadchodzący film o superbohaterach Marvela „Thunderbolts” jako agent USA.




Source link