Home Rozrywka Dwa najgorsze filmy Stevena Spielberga według Rotten Tomatoes

Dwa najgorsze filmy Stevena Spielberga według Rotten Tomatoes

13
0






Przez długi czas wydawało się, że wszystko, czego dotknął Steven Spielberg, zamieniało się w złoto. Po ustanowieniu samej koncepcji przeboju filmem „Szczęki” w 1975 r. reżyser kontynuował przebój za przebojem filmami „Bliskie spotkania trzeciego stopnia” (1977), „Poszukiwacze zaginionej Arki” (1981) i „ET the Extra-Terrestrial” (1982). Nawet „Indiana Jones i Świątynia Zagłady” z 1984 r. odniósł sukces kasowy, mimo że zszokował niektórych widzów, którzy nie byli przyzwyczajeni do tak mrocznego i dziwnie brutalnego dzieła reżysera. Reakcje krytyków na film były również bardziej zróżnicowane niż w przypadku jego poprzednika. Oczywiście każdy, kto uważnie śledził karierę Spielberga, wiedziałby, że „Świątynia Zagłady” nie była pierwszym razem, gdy pozornie nieomylny reżyser popadł w konflikt z krytykami.

W filmografii Spielberga pomiędzy „Bliskimi spotkaniami” a „Poszukiwaczami” znajduje się „1941”. Nakręcona w 1979 roku komedia wojenna z udziałem obsady złożonej z takich aktorów jak Dan Aykroyd, Ned Beatty, John Belushi, John Candy i Christopher Lee. Niestety, imponujący talent nie uratował próby Spielberga w komedii przed porażką w zachwycie krytyków — nawet gdy film zarobił trzy razy więcej niż wynosił budżet produkcji, a 94 miliony dolarów światowe przychody z kas biletowych.

Teraz, 45 lat po debiucie, „1941” stał się jednym z najgorzej ocenianych filmów Spielberga na Rotten Tomatoes — fakt, który z pewnością nie będzie martwił legendy reżysera. Ale chociaż był to wczesny wybryk w innym znakomitym rekordzie, „1941” nie był ostatnim razem, kiedy krytycy wzięli Spielberga do odpowiedzialności — o czym świadczy ocena Rotten Tomatoes zaszeregowanie twórczości tego reżysera.

Film Stevena Spielberga „1941” nie wypadł najlepiej na Rotten Tomatoes

„1941” ma nieco dziwną przesłankę. Film próbuje wykorzystać amerykański strach po Pearl Harbor dla komedii, co, jak można się było spodziewać, zaowocowało niezbyt imponującym wynikiem RT. W obecnej formie „1941” ma 39% oceny na Zgniłe pomidoryale jest tu kilka rzeczy do powiedzenia.

Po pierwsze, ocena RT dla „1941” opiera się na zaledwie 28 recenzjach, z których tylko trzy pochodzą od „najlepszych krytyków”. Co więcej, z tych trzech, dwóm film się podobał, a nawet Ianowi Freerowi z Empire pismo że film jest „obdarzony blaskiem genialności”. Rzeczywiście, jeśli spojrzeć na średnią ocenę „1941” — Rotten Tomatoes przedstawiającą rzeczywiste oceny przyznawane filmom przez krytyków — „1941” ma bardziej szanowaną ocenę 5 na 10.

Mimo to nie da się obejść faktu, że „1941” nie był hitem krytycznym, nawet z najlepszą obsadą komediową i talentem scenarzystów Roberta Zemeckisa i Boba Gale’a. W swojej negatywnej recenzji dla Nowy Jork TimesVincent Canby opisał „1941” jako „mniej komiczny niż nieporęczny” i „tak samo zabawny jak zegarek na rękę ważący 40 funtów”.

To powiedziawszy, drugim ważnym punktem jest to, że 39% nie jest wcale tak złą oceną w porównaniu do niektórych innych najniższych ocen, jakie widzieliśmy w rankingu Rotten Tomatoes dotyczącym pracy reżyserów i aktorów. Jeśli John Travolta i jego siedem filmów z oceną 0%na przykład, prawdopodobnie byłbyś pod wrażeniem kariery, która w najgorszym przypadku dała 39% punktów w Tomatometerze. Nawet wielki Ridley Scott filmografia obejmuje godne ubolewania 26-procentowe. Niestety, 39% to wcale nie jest najniższy wynik, jaki Spielberg kiedykolwiek widział na Rotten Tomatoes.

Hook powinien być klasykiem Stevena Spielberga

Po filmie „Indiana Jones i Świątynia Zagłady” widzowie nie byli do końca pewni, czy Steven Spielberg, którego poznali, wciąż istnieje. Wcześniej jego filmy kręciły się wokół celebracji dziecięcego zachwytu, ale „Świątynia Zagłady” z jej dosłowną przemocą wobec dzieci wydawała się oznaczać punkt zwrotny w kreatywnym podejściu reżysera. Jednak większość mroku w „Świątyni Zagłady” pochodziła ze scenariusza George’a Lucasa, a sam Spielberg później powiedzenie„W ogóle nie byłem zadowolony z ‘Temple of Doom’. Było zbyt ciemno (…) Nie ma w ‘Temple of Doom’ ani krztyny moich osobistych odczuć”.

Mimo to nie da się zaprzeczyć, że kolejne filmy były o wiele bardziej ponure niż „ET” czy „Poszukiwacze”. „Kolor purpury” i „Imperium słońca” były niezaprzeczalnymi odejściami reżysera, który powitał swojego pierwszego syna w 1985 roku — w tym samym roku porzucił długo rozwijany projekt, aktorską adaptację Piotrusia Pana, i najwyraźniej potraktował rolę ojca na tyle poważnie, że jego perspektywa stała się o wiele dojrzalsza.

Pod koniec lat 80. Spielberg był jednak gotowy, aby w końcu doprowadzić do końca swoją adaptację Piotrusia Pana. „Indiana Jones i ostatnia krucjata” z 1989 r. była w pewnym sensie powrotem do bardziej rodzinnego podejścia reżysera, ale „Always”, wydany później w tym samym roku, wydawał się być kolejnym krokiem wstecz. „Hook” z 1991 r., jak ostatecznie zatytułowano adaptację, miał być jego prawdziwym triumfem — prawdziwym projektem pasji, który po raz kolejny odwoływał się do fascynacji Spielberga dzieciństwem i szacunku dla niego. Reżyser utożsamiał się z postacią Jacka w oryginalnej historii, którego burzliwe relacje z ojcem w pewnym stopniu odzwierciedlały własne relacje Spielberga. W tym sensie, podobnie jak w przypadku „ET”, „Hook” wydawał się mieć wszystkie cechy klasyki Spielberga. Niestety, film ten jest obecnie najgorzej ocenianym filmem reżysera na Rotten Tomatoes.

Najniżej oceniony film Stevena Spielberga na Rotten Tomatoes

W chwili pisania tego tekstu „Hook” ma ocenę 29% Zgniłe pomidory. W przeciwieństwie do „1941”, z 65 recenzji zebranych na stronie, aż 18 pochodzi od „najlepszych krytyków”, którzy najwyraźniej nie byli zbyt pod wrażeniem sequela Stevena Spielberga do powieści J.M. Barrie’ego „Piotruś Pan” z 1911 roku.

W filmie Robin Williams zagrał starszą wersję chłopca, który nie chciał dorastać w postaci Petera Banninga — prawnika w średnim wieku, który jest pochłonięty pracą i zapomniał o swoim dzieciństwie. Kiedy Kapitan Hook Dustina Hoffmana łapie swoje dzieci, Peter jest zmuszony powrócić do Nibylandii i na nowo odkrywa swoje dzieciństwo. Niezły pomysł, naprawdę — zwłaszcza, że ​​służy jako ładna mała alegoria sposobu, w jaki stawanie się dorosłym często odrywa nas od poczucia niewinności. Niestety, pomimo osiągnięcia skromnego zysku w kasie biletowej, film nie okazał się klasyką Spielberga, na którą wielu liczyło.

Krytycy nie byli zbyt łaskawi dla „Hooka”, o czym świadczy jego pozycja jako najgorzej ocenianego filmu Spielberga na Rotten Tomatoes. W szczególnie kąśliwej recenzji Kenneth Turan z Los Angeles Times napisał: „Temu reżyserowi wyraźnie trudniej jest uwolnić się od pokusy rzeczy materialnych i uwierzyć w prostą magię”. W swojej dwugwiazdkowej recenzjaRoger Ebert był podobnie pesymistyczny, nazywając film „żałosną powtórką niegdyś magicznego pomysłu” i pisząc: „Smutne w scenariuszu do ‘Hook’ jest to, że ma tak trafny tytuł: Cała ta konstrukcja jest w rzeczywistości niczym więcej niż haczykiem, na którym można zawiesić nową wersję historii Piotrusia Pana”.

Czy Hook jest naprawdę taki zły?

Może nie będzie wielkim zaskoczeniem, że „Hook” jest najgorzej ocenianym filmem Stevena Spielberga na Rotten Tomatoes. Nawet Sam Spielberg nie miał zbyt dużego zaufania do „Hooka”, gdy go kręciłtwierdząc, że nie ma zaufania do większości scenariusza. Ale jak wspomniano wcześniej, najgorszy film Spielberga zawsze miał być o wiele lepszy niż najgorszy film prawie każdego innego w Hollywood, a 29% to nie jest świetna ocena, ale zdecydowanie nie jest tak źle, jak mogłoby być. Warto również zauważyć, że średnia ocena filmu na Rotten Tomatoes wynosi 4,5 na 10 — ponownie, niewielki krok w górę od oceny 29%.

Jednakże lata po premierze filmu Spielberg nadal żałuje swoich czynów, mówiąc: Rozrywka tygodnik w 2011 roku:

„Są fragmenty Hooka, które uwielbiam. Jestem naprawdę dumny ze swojej pracy aż do momentu, gdy Peter zostaje wyrzucony na spadochronie przez okno, zmierzając do Nibylandii. Jestem trochę mniej dumny z sekwencji z Nibylandii, ponieważ czuję się niekomfortowo w tym wysoce stylizowanym świecie, który dzisiaj, oczywiście, prawdopodobnie zrobiłbym, pracując nad postaciami z żywymi aktorami w całkowicie cyfrowej scenografii”.

Mimo wszystko Spielberg może być spokojny, wiedząc, „Hook” zainspirował reżysera nadchodzącego filmu „Wicked”i jestem pewien, że ścieżka dźwiękowa RT jest najmniejszym zmartwieniem filmowca, jeśli chodzi o jego dobrze zamierzoną, ale nieudaną kontynuację Piotrusia Pana.




Source link