Home Rozrywka Iron Man bezczelnie wykorzystał prawdziwe zdjęcie paparazzi jako rekwizyt w filmie

Iron Man bezczelnie wykorzystał prawdziwe zdjęcie paparazzi jako rekwizyt w filmie

19
0


Koncepcja ta została dawno porzucona, więc warto zatrzymać się i przypomnieć sobie, że superbohaterowie mają alter ego od dziesięcioleci. Jednym z najbardziej atrakcyjnych aspektów superbohaterów, przynajmniej z perspektywy młodej osoby chętnej do oddawania się fantazjom o potędze, było to, że mieli tajne tożsamości. Niezależnie od tego, kim byłeś w prawdziwym życiu, nie było powodu, aby sądzić, że nie byłeś w nocy potajemnie przebranym strażnikiem prawa. Nie możesz udowodnić, że nie jestem potajemnie Spider-Manem.

Oczywiście, do 2008 roku fantazje młodych ludzi o władzy zdawały się zmieniać. Dzieci nie chciały już tajnej tożsamości, ale uznania, sławy, a może nawet bogactwa. Życie online nauczyło dzieci ciągłej sprzedaży i projekcji siebie, a pomysł posiadania „tajnego życia” stał się nieatrakcyjny. Więc kiedy Jon Favreau nakręcił „Iron Mana” w 2008 roku, porzucił ideę tajnej tożsamości, każąc tytułowemu bohaterowi (Robertowi Downeyowi Jr.) ogłosić od początku, że jest w rzeczywistości mężczyzną za maską.

W trzydziestu kilku kolejnych sequelach bohaterowie walczyli bez masek, wykrzykując swoje prawdziwe imiona w środku wojny. Nikt nie miał żadnych tajemnic. Zamiast tego wszyscy byli celebrytami.

W prawdziwym życiu brak tajnych tożsamości zachęcałby ciekawskich do naruszania prywatności superbohaterów. Nie wydaje się to być problemem w Marvel Cinematic Universe, ale w prawdziwym życiu gwiazdy są stale śledzone, a paparazzi obserwują ich domy w nadziei na zrobienie zdjęć. Downey może to potwierdzić, ponieważ sam często był celem ataków paparazzi.

Według raport z 2008 r. w „Hollywood Reporter”Twórcy „Iron Mana” bezczelnie próbowali odwrócić sytuację na niekorzyść jednego z paparazzi Downeya… wykorzystując jego zdjęcie w swoim filmie bez pozwolenia.

Tony Stark, gwiazda

The Hollywood Reporter ma pełne informacje na temat dramatu. Kiedy „Iron Man” był jeszcze w produkcji, fotograf o nazwisku Ronnie Adams wkradł się na plan i zrobił kilka zdjęć wbrew woli studia. Kiedy Adams opublikował zdjęcie na stronie internetowej IESB.net, studio napisało do niego list z żądaniem jego usunięcia. Adams tego nie zrobił, a serwer internetowy był zmuszony wyłączyć się na większość dnia. Prawnie rzecz biorąc, Adams mógł działać zgodnie ze swoimi prawami — legalne jest fotografowanie czegokolwiek, co można uznać za „publiczne” — ale z pewnością był to głupi ruch.

Ale filmowcy szybko znaleźli sposób, by zajść Adamsowi za skórę. W scenie pod koniec „Iron Mana” na ekranie pojawia się fałszywy wycinek z gazety z nagłówkiem „Kim jest Iron Man?” obok zdjęcia Tony’ego Starka. Zdjęcie to rzekomo było jednym ze zdjęć zrobionych przez Adamsa na planie.

Adams nie był rozbawiony, ponieważ natychmiast rozpoznał swoje zdjęcie. Natychmiast pozwał Paramount za wykorzystanie obrazu bez jego zgody i, jak twierdzi, nawet za usunięcie jego osobistego znaku wodnego. Adams twierdzi, że jego wizerunek nie tylko pojawił się w „Iron Manie”, ale został również wykorzystany w wielu materiałach prasowych do filmu. Nie został wymieniony ani nie otrzymał wynagrodzenia. Zażądał, aby „Iron Man” nie został wydany na DVD, aby gra wideo „Iron Man” została wycofana, a oczywiście, aby wypłacono mu 5 milionów dolarów odszkodowania.

Wyniki procesu są nieznane i możemy jedynie założyć, że osiągnięto porozumienie. Niezależnie od tego, twórcy „Iron Mana” przedstawili swoje stanowisko; prosimy nie robić zdjęć z planu, a my nie wykorzystamy ich bez pozwolenia.