Home Rozrywka Jako fan Damiana Wayne’a zbuntuję się, jeśli po ponownym uruchomieniu filmu DC...

Jako fan Damiana Wayne’a zbuntuję się, jeśli po ponownym uruchomieniu filmu DC zapomnimy, jak szalona jest naprawdę historia jego Robina

22
0


Uwaga: spoilery dla Batmana #149!


Streszczenie

  • Damian Wayne jest przetworzonym klonem, który nie jest naturalnie poczęty, jak wielu uważa, co wpływa na rozwój jego charakteru.
  • Jego gorycz wobec klonów takich jak on sam wpływa na jego działania i decyzje, powodując rywalizację w Rodzinie Nietoperzy.
  • Znajomość klonalnego pochodzenia Damiana dodaje głębi jego postaci i wyjaśnia jego potrzebę udowodnienia swojej wartości ojcu.


Aby DCU otrzymało Damiana Wayne’a tak, jest jedna rzecz, o której James Gunn nie może zapomnieć, jeśli chodzi o najnowszą część Batmana Rudzik. Wszyscy jesteśmy podekscytowani nową wizją Jamesa Gunna dotyczącą wielkoekranowego uniwersum DC Universe w Warner Bros. Trudno nie być podekscytowanym dużymi projektami na horyzoncie, takimi jak NadczłowiekA Supergirl: Kobieta jutra adaptacja i oczywiście debiut Damiana Wayne’a na dużym ekranie.

Jeśli Warner Bros. naprawdę zamierza opowiedzieć historię pochodzenia Robina, nie mogą o tym zapomnieć Damian Wayne jest zasadniczo przetworzonym klonemJak przypomina się czytelnikom Ordynans #149 autorstwa Chipa Zdarsky’ego, Michele Bandiniego i Steve’a Liebera. Wiem, wiem, sam czasami o tym zapominam, podobnie jak wiele osób. Inni zakładają, że Damian powstał w sposób naturalny pomiędzy jego biologicznymi rodzicami, Talią al Ghul i Brucem Waynem.


Łatwo byłoby uprościć skomplikowaną komiksową historię Damiana dla kinomanów głównego nurtu, ale… Ordynans #149 sugeruje, że hodowanie w laboratorium – i ogólnie jego historia z innymi klonami – jest niezbędne dla rozwoju charakteru Damiana.


Robin Damiana Wayne’a jest w zasadzie klonem

Panel z Ordynans #666 autorstwa Granta Morrisona, Andy’ego Kuberta, Jesse’ego Delperdanga, Guya Majora i Jareda K. Fletchera

Panel komiksowy: Talia al Ghul patrzy na płód Damiana Wayne'a w zielonej macicy laboratoryjnej.


Chociaż Batman i Talia al Ghul rzeczywiście są rodzice Damiana Wayne’anie został poczęty w tradycyjnym sensie. Korzystając ze skradzionego DNA Bruce’a Wayne’a, Liga Zabójców zmodyfikowała genetycznie Damiana w laboratorium, mając nadzieję, że ukształtuje go na idealnego wojownika. Misja została wykonana, ponieważ Damian zawsze był o wiele bardziej zaawansowany jak na swój wiek pod względem inteligencji, szybkości, zwinności i wytrzymałości niż inne dzieci. Mimo to nadal jest zasadniczo sklonowaną wersją swojego ojca.

Damian Wayne przybył do Gotham w wieku 10 lat w obecnie kultowym
Ordynans
#655 autorstwa Granta Morrisona, Andy’ego Kuberta, Dave’a Stewarta i Nicka J. Napolitano, który jest pierwszą częścią
Batman i Syn
historia jest adaptowana do
Odważni i śmiałi
Filmy DCU.


Jego klonowe pochodzenie pozostaje dla Damiana Wayne’a słabym punktem, co wyjaśnia, dlaczego tak ostro zachowuje się wobec klona Bruce’a Wayne’a – stworzonego z jego osobowości Zurr-En-Arrh – w Ordynans #149. To prawda, że ​​ma powód do bólu, gdy widzi, jak ojciec go pociesza klon Robina, który próbował zabić nie tak długo wcześniej, ale Damian wydaje się szczególnie skupiony na części dotyczącej klonów. Być może jest w nim cień zazdrości w związku z uwagą, jaką jego ojciec poświęca temu klonowi, ale nawet ta zazdrość wskazuje na coś głębszego dla Damiana.

Powiązany

Powód, dla którego kocham Batmana, jest taki, że jego jeden prawdziwy strach jest naprawdę wiarygodny

Jak na człowieka, który doświadczył wielu rzeczy budzących strach, Batman nie ma wielu lęków — ale ten największy jest dla niego najbardziej wiarygodny.

Zgorzknienie Damiana Wayne’a wobec klonów wpływa na jego działania i decyzje

Damian Wayne został zabity przez swojego własnego klona, ​​Heretyka, w Spółka Batman #8 autorstwa Granta Morrisona, Chrisa Burnhama, Jasona Mastersa, Nathana Fairbairna i Taylora Esposito

Panel komiksowy: Heretyk dźga Robina Damiana Wayne’a w brzuch.


Może mówię tu za siebie, ale każdy, kto ma rodzeństwo, czuje się, jakby był w konkurencji ze sobą w pewnym momencie życia, nawet na krótko. Nazwij to „braterską waśnią”, jeśli wolisz. Wyobraź sobie, że jesteś na miejscu Damiana Wayne’a: należysz do Rodziny Nietoperzy z braćmi takimi jak Dick Grayson i Tim Drake i jesteś przekonany, że Twoim przeznaczeniem jest zostać spadkobiercą Rodziny Nietoperzy. Całe to rodzeństwo nie tylko było Robinem, ale z tego rodzeństwa ty jesteś jedynym „klonem”.

Pamięć o tym, że Damian jest klonem, pozwala czytelnikom spojrzeć na wszystkie jego decyzje z nowej perspektywy i nagle wszystko nabiera sensu.


Nic dziwnego, że próbował zabić Tima Drake’a, by zdobyć tytuł Robina niemal natychmiast po wejściu do Wayne Manor. Damian to wychowane w laboratorium dziecko z kompleksem niższości, przekonane, że musi udowodnić ojcu, że jest lepsze od swoich bardziej utalentowanych rodzeństwa, podczas gdy jego własne talenty pochodzą z laboratorium. Pamiętanie, że Damian jest klonem, pozwala czytelnikom spojrzeć na wszystkie jego decyzje przez nowy pryzmat i nagle wszystko nabiera sensu. Myślę, że DCU ignoruje Robina klon Origins nie oddałby tej postaci należytej czci.

Ordynans #149 jest już dostępny w DC Comics.

BATMAN #149 (2024)

Główna okładka Batmana 149: Batman twarzą w twarz ze starszym Brucem Wayne’em przed Bat-Signal.

  • Autor: Chip Zdarsky
  • Artysta: Steve Lieber, Michele Bandini
  • Kolorysta: Nick Filardi
  • Pisarz: Clayton Cowles
  • Artysta okładki: Jorge Jimenez




Source link