Lilia Gladstone zdobyła swój pierwszy Złoty Glob na początku tego roku za rolę w Zabójcy Kwiatowego Księżyca.
W niedawnym wywiadzie aktorka porównała to wydarzenie do Gra w kalmary.
„Spotykanie ludzi to najfajniejsza część tego wszystkiego” – powiedział Gladstone Program Kelly Clarkson niedawno, po tym jak prowadzący program zapytał ją, czy lubi gale wręczenia nagród. „Opisuję Złote Globy jako trochę Gra w kalmary.”
Kontynuowała: „Prawda jest taka, że masz na sobie bieliznę wyszczuplającą, musisz siku, masz przerwy na reklamy i to jest jedyny czas, kiedy możesz to zrobić. Więc to po prostu szalona gonitwa, a potem to jest czas, kiedy możesz się pobawić i spotkać z idolkami takimi jak Meryl Streep. Ale oczywiście ta część nie jest taka zła”.
Gra w kalmary to południowokoreański serial Netflixa opowiadający o ludziach znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy ryzykują życie, grając w serię śmiertelnie niebezpiecznych gier dla dzieci, byle tylko zdobyć szansę zostania miliarderem.
Gladstone miał długi sezon wręczania nagród po występie w filmie Martina Scorsese Zabójcy Kwiatowego KsiężycaIndianka grająca amerykańską aktorkę wcieliła się w postać Mollie Burkhart, żony Ernesta Burkharta, granego przez Leonardo DiCaprio.
Oprócz nagrody Złotego Globu Gladstone zdobyła nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych za rolę w filmie. Gladstone przeszła do historii jako pierwsza indiańska aktorka pochodzenia amerykańskiego nominowana do Oscara.
Po nominacji do Oscara Gladstone zadała sobie pytanie, dlaczego tak długo to trwało, mówiąc: Termin ostateczny w wywiadzie„Dlaczego jestem pierwszy? Dlaczego musiało minąć tyle czasu, zanim zostałem pierwszym rdzennym Amerykaninem Północnym? Większość filmów, które pojawiają się w tych kategoriach, jest kręcona na rdzennej ziemi w Ameryce Północnej, a to trwało tak długo”.