Home Rozrywka Michael Cera i ekipa z Sacramento rozmawiają o scenach walk i koleżeństwie...

Michael Cera i ekipa z Sacramento rozmawiają o scenach walk i koleżeństwie obsady

16
0


Streszczenie

  • Sacramento
    to wyróżniający się film z Tribeca Film Festival 2024, charakteryzujący się ciekawym pomysłem i znakomitą obsadą.
  • Film ukazuje zmiany w życiu i przygody Ricky’ego i Glenna (w tych rolach występują Michael Angarano i Michael Cera), po śmierci ojca Ricky’ego.
  • Aktorzy i ekipa dzielili się swoimi doświadczeniami z pracy nad filmem, podkreślając koleżeńskie relacje i wyjątkowe wyzwania, z jakimi przyszło im się zmierzyć w trakcie produkcji.

Sacramento jest jednym z najgorętszych filmów na Tribeca Film Festival 2024, dzięki znakomitej obsadzie i zabawnej fabule. Napisane i wyreżyserowane przez SirigaitaOd Michaela Angarano, historia podąża za beztroskimi i beztroskimi przygodami Ricky’ego (również granego przez Angarano) po śmierci jego ojca. Jego reakcją jest zaciągnięcie swojego najlepszego przyjaciela Glenna (Michael Cera) w podróż przez Kalifornię, pomimo oporu tego ostatniego.

Glenn jest żonaty z Rosie (Kristen Stewart) i Sacramento znajduje się w takim momencie swojego życia, w którym nie chce już angażować się w niedojrzałe wybryki i jest gotowy rozpocząć nowe życie i rodzinę. W filmie występuje również Sr. i Sra. SmithMaya Erskine, Imran Karram i profesjonalny wrestler AJ Mendez,

Powiązany

10 najbardziej niedocenianych filmów podróżniczych

Formuła filmu o podróży samochodem okazała się być pozornie niewyczerpanym źródłem dla Hollywood. Oto niektóre z najlepszych i najbardziej niedocenianych filmów o podróży samochodem.

Mowa ekranowa przeprowadził wywiad z Cerą, Angarano i współgwiazdami AJ Mendezem i Imranem Karramem podczas Tribeca Film Festival. Reżyser dał wgląd w swój proces pisania, a obsada poruszyła jedną ze swoich ulubionych sekwencji walki z filmu.

Michael Angarano opowiada, jak zmieniła się jego perspektywa podczas pisania Sacramento

Screen Rant: Nosisz wszystkie kapelusze SacramentoKiedy piszesz film, który zamierzasz wyreżyserować, w którym grają ludzie, których znasz, jak bardzo wpływa to na to, co właściwie piszesz?

Michael Angarano: To naprawdę dobre pytanie. Nie sądzę, żebyśmy naprawdę zamierzali pisać to dla kogokolwiek innego niż dla siebie nawzajem. To były naprawdę nasze głosy. Dosłownie wysyłaliśmy sobie nawzajem notatki głosowe, po prostu improwizując sceny, a następnie z tych notatek głosowych pisaliśmy sceny.

To się zmieniło, gdy Mike (Cera) dołączył do nas, gdy lata temu staraliśmy się o finansowanie. Zaczęliśmy więc pisać tę postać z większym zamiarem i trochę większą strukturą dla Mike’a. I myślę, że to naprawdę otworzyło scenariusz. Widzieliśmy scenariusz oczami tej postaci i myślę, że to naprawdę wszystko zmieniło.

Ale każdy, do kogo się zwracaliśmy, mówił: „Przynieś to, czego chcesz. Nie żyj i nie umieraj według pisania”. Wprowadziliśmy to, czego chcieliśmy; chcieliśmy po prostu pracować z ludźmi, których lubiliśmy i szanowaliśmy, a potem chcieliśmy, żeby wnieśli do historii to, co mieli dla niej.

Źródło: Tela Rant Plus

Michael Cera ujawnia, że ​​jego kolega z drużyny Sacramento potrafi wykonać pełny szpagat

Screen Rant: Wiem, że twój współgwiazdor Michael grał wszystkie role, od reżyserii po. Jak wyglądało to doświadczenie?

Michael Cera: Naprawdę wykonał niesamowitą robotę przy filmie. Myślę, że pięknie go złożył i wyszedł świetnie. Uwielbiam to. Ma prawdziwy talent do tworzenia świetnej atmosfery na planie. To przychodzi mu naturalnie i sprawiło, że było to naprawdę świetne doświadczenie. Wszyscy świetnie się bawili każdego dnia; nie było złych dni. Każdy czuł, że ma głos w tym procesie, a on był w tym naprawdę dobry.

Mówiąc o atmosferze na planie, obsada jest napakowana i wygląda na to, że wielu z was wraca do siebie. Czy jest scena, którą nakręciliście, która była waszą ulubioną lub która była najbardziej wymagająca w dobrym tego słowa znaczeniu?

Michael Cera: Mike i ja siedzieliśmy tam, gdzie walczyliśmy, i to było bardzo fizyczne. Filmowaliśmy przez wiele godzin i naprawdę się spociliśmy. Uwielbiam tę scenę i filmowanie jej było świetną zabawą. Potrafi robić pełne szpagaty! Powinieneś go zapytać.

Niedawno udało ci się odzyskać serce każdego z nas Dekoracja Scott PilgrimJak to było ponownie odwiedzić ten świat i czy zrobiłbyś to jeszcze raz?

Michael Cera: To była świetna zabawa. To trochę inne, bo robisz wszystko sam. Kiedy kręciliśmy film, była taka piękna, cudowna obsada i ekipa; to było wspólne doświadczenie. Ale jestem naprawdę dumny, że mogłem w to zaangażować, więc było wspaniale. Chciałbym zrobić więcej (anime), ale nie wiem, czy to możliwe.

Źródło: Tela Rant Plus

AJ Mendez wspomina swoją podróż z wrestlingu zawodowego do Sacramento

Screen Rant: Co przyciągnęło Cię do tej roli i tej historii?

AJ Mendez: Naprawdę utożsamiam się z transformacją mojej postaci. Była sportsmenką, a teraz jest matką, więc próbuje znaleźć swoje miejsce i dowiedzieć się, jaka jest jej tożsamość.

Jako emerytowany sportowiec rozpoczynający nową karierę jako producent i aktor, musisz nauczyć się być człowiekiem na nowo. To dziwny czas, ale sednem tego filmu jest to, że te nowe przejścia mogą być naprawdę piękne. To ewolucja.

Mówiąc o tych przejściach, sam to robiłeś, między innymi Skok i teraz Sacramento. Jak to jest być przed ekranem w inny sposób?

AJ Mendez: Jako zawodowy wojownik masz wiele umiejętności, które można przenieść. Promocje uczą, jak pisać. Pisanie jest tam prawdziwą umiejętnością; wiedza o tym, co lubi publiczność i na co reaguje, naprawdę mi pomogła. Ale pod każdym innym względem to zupełnie inny świat.

Naprawdę musisz zacząć od zera, zbudować fundament, nie mieć ego i zobaczyć, dokąd zajdziesz. To naprawdę fajne, w tak krótkim czasie, zbudować firmę taką jak Scrappy Heart Productions i móc tworzyć telewizję i być częścią życia innych ludzi.

Ta obsada składa się z Michaels, Kirsten Stewart i Maya Erskine. Jaka była atmosfera na planie?

AJ Mendez: To była świetna zabawa. Długie dni nie miały znaczenia, bo cały czas się śmialiśmy. Wszyscy byli gotowi na wszystko. Była jedna scena, w której pomogłem chłopakom rozgryźć, jak ją zaaranżować. Mieliśmy na planie prawdziwego profesjonalnego koordynatora, który naprawdę się tym zajął, ale oni byli tak optymistycznie nastawieni i gotowi spróbować wszystkiego i naprawdę to zaakceptowali.

Mieliśmy bardzo niezręczną scenę miłosną, a Michael sprawił, że czułam się bardzo komfortowo i bezpiecznie.

Źródło: Tela Rant Plus

Imram Karram pokazuje swoją ulubioną scenę z Sacramento

Screen Rant: Co przyciągnęło Cię do tej roli i tej historii?

Imran Karram: Szczerze mówiąc, uwielbiam Michaela Angarano; jest świetnym aktorem i człowiekiem. Jest moim świetnym przyjacielem, więc uwielbiałem czytać scenariusz. Osobiście bardzo utożsamiam się z postacią, którą gram. Jess jest wojowniczką, podobnie jak postać AJ, i naprawdę się z tym utożsamiam.

A skoro mowa o Michaelu, jakim był reżyserem i współaktorem?

Imran Karram: Jest niesamowity i naprawdę wie, jak uziemić plan. Wszyscy świetnie się bawią przez cały czas, a jego umiejętność poruszania się w tym filmie?

Jest jedna scena, którą szczególnie chciałbym, żeby wszyscy zobaczyli. To wszystko Michael i Michael. Zarówno AJ, jak i ja jesteśmy o wiele bardziej fizycznymi ludźmi; oboje mamy doświadczenie w treningu, więc ironią jest, że oni dwoje dobrze się bawią. On po prostu wykonuje niesamowitą robotę, równoważąc to wszystko.

Czy masz ulubioną chwilę lub scenę, w której brałeś udział?

Imran Karram: Jest scena, w której poznajemy ich, Michaela i Michaela, walczących na ringu. To był zabawny moment dla nas wszystkich na planie. To całkowicie oni; to nie są dublerzy ani nic takiego, więc wszyscy śmialiśmy się tego dnia i umieraliśmy z chęci wzięcia w tym udziału.

Źródło: Tela Rant Plus


Sacramento

miał premierę 8 czerwca na Tribeca Film Festival, a w tym roku zostanie wydany przez Vertical.