Home Rozrywka Najlepsze filmy, które widzieliśmy na festiwalu filmowym Tribeca 2024

Najlepsze filmy, które widzieliśmy na festiwalu filmowym Tribeca 2024

25
0



Jak wygląda życie znienawidzonego ekstremisty w tygodniu poprzedzającym popełnienie przez niego najbardziej śmiercionośnego krajowego aktu terrorystycznego w historii Ameryki? Cóż, to zaskakująco przyziemne. Alfie Allen daje ponurą, dyskretną kreację jako osławiony Timothy McVeigh, sprawca zamachu bombowego w Oklahoma City w 1995 roku. Nigdy nie jest potworem z kreskówek, ale nie ma też dla niego żadnych wymówek; jesteśmy po prostu zmuszeni patrzeć, jak ten rasistowski, mściwy i paranoiczny człowiek prowadzi swoje zwykłe życie, któremu nie sprzeciwia się żadna z otaczających go osób.

To powolne i ciągłe, 90-minutowe studium charakteru, które służy jako bardzo potrzebne przypomnienie, że ekstremiści zazwyczaj się nie ogłaszają. Nie tylko potrafią sprawiać wrażenie normalnych w otoczeniu społecznym, ale często nawet nie postrzegają siebie jako kogoś więcej niż zwyczajnego. McVeigh jest spokojnie i mimochodem wspierany przez całą społeczność podobnie myślących ludzi i w tych krótkich momentach, w których wyraża swój plan zabicia 168 osób, zachowuje się tak, jakby była to najbardziej uzasadniona rzecz na świecie.

„McVeigh” to cicha medytacja na temat tego, jak społeczności ekstremistyczne często przypadkowo i bez dramatyzmu łączą się wokół siebie w sposób, który może zostać przeoczony przez nieznajome oko. Film prawdopodobnie mógł jeszcze głębiej zagłębić się w psychikę głównego bohatera, ale to, co otrzymaliśmy, było na tyle niepokojące, że warto było je obejrzeć. (Michael Boyle)



Source link