A Michaela Jacksona Odtwórca roli uczcił życie MJ-a zbliżając się do jego rodziny – spotkaniem Janet Jackson tuż przed 15. rocznicą jego śmierci… ale kosztowało go to wiele.
Carlosa Rileya, artysta będący hołdem dla MJ-a, powiedział TMZ… w końcu poznał siostrę Michaela po jednym z jego występów w ubiegły weekend. Janet właśnie występowała w St. Louis, a Carlo był na nim obecny.
Mówi też, że zdecydował się przeznaczyć dodatkowe 2000 dolarów na spotkanie z Janet po koncercie.
Carlo twierdzi, że był już w przeszłości na występach Janet, a ona już wcześniej wskazywała go w tłumie… ale to był ich pierwszy raz, kiedy spotkali się twarzą w twarz, i twierdzi, że uśmiechnęła się, gdy dziękował jej za wspaniały występ.
Zrobili zdjęcie i bardzo szybko dokonali wymiany zdań – kolejne nacięcie na pasku Jacksona Carla. Robił już zdjęcia z Książę, Paryż, Katarina, Józef, Jermaine, Tito, Marlon mi Jackie.
Bardzo fajnie… ale doświadczenie Janet jest wciąż drugie po tym, jak Carlo poznał samego Michaela w Japonii. To było w 2007 roku, na imprezie z okazji 25-lecia Thrillera.
We wtorek przypadała rocznica śmierci Michaela i Carlo powiedział, że kiedy kilka dni wcześniej zobaczył występ Janet, zdał sobie sprawę, że będzie to dobry sposób na uczczenie dziedzictwa MJ-a.
Riley twierdzi, że Janet podczas swojego występu nie wspomniała nic o śmierci brata, ale zaśpiewała „Scream”… w ramach swojej współpracy z Królem Popu w 1995 roku.