Według gwiazdy Zacha Galligana, został on przywieziony „około 10 lub 12 dni przed zdjęciami”, aby nawiązać więź z psem Mushroomem. „Więc zawieźli mnie do Warner Bros., gdzie był Ray Berwick, koordynator ds. zwierząt” — powiedział Galligan. „I spędzałem godzinę z Mushroomem, dając mu smakołyki, rzucając piłki, bawiąc się z nim, głaszcząc go, dając mu więcej smakołyków. I to działało”.
Chcę tylko dodać, że jeśli studio chce mnie gdzieś zabrać, żebym pobył z psem, to jestem dostępny. Dajcie znać, Warner Bros.! Tak czy inaczej, Joe Dante również się wypowiedział, potwierdzając, że kochany Mushroom myślał, że Gizmo i rekwizyty gremlina są żywe. „Mieliśmy w filmie wspaniałego psa, który myślał, że kukiełki są prawdziwe” — powiedział Dante. „Dostaliśmy wiele świetnych rzeczy od tego psa. Mam na myśli, że po prostu zaskakiwał nas w tych scenach. Pies i Corey Feldman byli aktorami, którzy najbardziej utożsamiali się z kukiełkami, jakby naprawdę żyły”.
Fakt, że zarówno pies, jak i Corey Feldman traktowali kukiełki jak prawdziwe, jest piekielnie uroczy, muszę przyznać. Jeśli chodzi o Mushrooma, warto zauważyć, że „Gremliny” nie były jego jedyną rolą na dużym ekranie. Wystąpił także w horrorze „Dyniowa głowa.” Nie ma jednak informacji, czy myślał, że gigantyczna animatronika Pumpkinhead jest prawdziwa.
