Home Rozrywka Stephen King prowadzi kampanię na rzecz powrotu serii horrorów z 96% oceną...

Stephen King prowadzi kampanię na rzecz powrotu serii horrorów z 96% oceną na Rotten Tomatoes

24
0






„Zło” zakończyło się zaledwie kilka tygodni temuale już trwa kampania mająca na celu przywrócenie surrealistycznego, niesamowitego serialu Paramount+ na kolejny sezon – a jej liderem jest najsłynniejszy autor horrorów na świecie.

Stephen King wyraził swoją miłość do czterosezonowego serialu w niedawnym wywiadzie dla PBS News (udostępnionym za pośrednictwem gwiazdy serialu) Konto X Katji Herbers), mówiąc reporterowi: „Jest serial o nazwie ‘Evil’ na Paramount+, który mi się podoba”. Kontynuował: „Jest świetny. Jest zabawny, dowcipny i bardzo, bardzo ostry”. Pięć dni po zakończeniu serialu Herbers udostępnił wideo z podpisem: „OK, CZY MOŻEMY TERAZ ZROBIĆ ODBIÓR? Dziękuję @StephenKing #Evil”. Płodny autor otrzymał notatkę: 31 sierpnia 2024 r. po prostu napisał na Twitterze: „Drogi Paramount+: Więcej ZŁA, proszę”.

Dlaczego więc King promuje ten program w mediach społecznościowych? Cóż, ponieważ jest dokładnie tak świetny, jak mówi. Pomysł Roberta i Michelle King (twórców takich innych radosnych, dziwnych programów jak „The Good Fight”), „Evil” jest jednym z najbardziej niezwykłych, wyjątkowych programów w telewizji i od 2019 roku dostarcza dreszczyku emocji, mrocznego śmiechu i prowokujących do myślenia pomysłów na temat pokręconego stanu świata. Początkowo wprowadzony jako rodzaj nadprzyrodzonego religijnego riffu „Z Archiwum X”, podstawowe założenie programu — dwóch sceptyków (psycholog i ekspert ds. technologii) oraz ksiądz badają domniemaną demoniczną aktywność dla Kościoła katolickiego — szybko przerodziło się w coś trudniejszego do określenia, ale też o wiele bardziej ekscytującego.

Zło jest idealnym horrorem dla współczesnej Ameryki

Czasami „Evil” to serial o cienkich ścianach między rzeczywistością a mgłą strachu i wiary (jego środkowe sezony są często niejasne na poziomie fabuły, ale przyjemne). Innym razem wkracza w kwestię istnienia boga, osobisty dylemat, który dręczy niemal każdą postać w trakcie trwania serialu. Jednak przez większość czasu jest to serial o naprawdę dziwnych, często niewytłumaczalnych realiach współczesnego świata. Tutaj moce piekielne często wyglądają bardziej jak algorytm, bot lub trend TikToka niż dosłowny diabeł — chociaż serial ma ich też mnóstwo, dzięki fantastycznemu i kreatywnemu zespołowi efektów praktycznych. Opętani to zazwyczaj seksistowscy biznesmeni, rasistowskie autorytety i każdy, kto nadużywa władzy — i tak, sam Kościół nie uchodzi bezkarnie.

Koniec serialu „Zło” ogłoszono w marcu, a jego twórcy wyrazili w tej sprawie jednoznaczne stanowisko, podczas gdy gwiazda Herbers rzuciła pomysł przeniesienia serialu na platformę Netflix i ujawniła, że ​​decyzja o zakończeniu serialu należała do Paramount (według TVLine). W tym czasie serialowi przyznano cztery dodatkowe odcinki, aby zamknąć luźne wątki, i chociaż wszystkie 14 ostatnich części zostało usuniętych, część sezonu 4obsada zauważyła w wywiadach, że widziała te ostatnie odcinki jako miniaturę piątego sezonu. Pomimo wszystkich przygotowań fanów do pewnego zamknięcia — i do długo zapowiadanego końca świata — „Evil” zakończył się w sposób, który pozostawiał miejsce na przyszły powrót do historii.

Czy wypowiedzi Stephena Kinga zmienią sytuację?

Herbers podziękował Kingowi za jego drugie wyróżnienie poprzez Xzamieszczając na stronie: „Z głębi naszych Złych serc, dziękujemy!!!” wraz z trzema emotikonami serc. Czy entuzjazm Kinga poruszy igłę? Trudno powiedzieć, ale program ma prawie wszystko, co do niego przemawia. Obecnie ma 96% pozytywnych ocen na stronie Critical Agregate Zgniłe pomidoryz dwoma ostatnimi sezonami zarabiającymi po 100%. Pierwszy sezon „Zła” również miał imponującą widownię, z blisko 8 milionów ludzi podobno oglądali premierę serialu, gdy był emitowany w liniowej ofercie CBS. To ponad dwa razy więcej widzów niż najchętniej oglądany odcinek „Sukcesji” i chociaż serial niewątpliwie zawęził swoją widownię, gdy przeniósł się do Paramount+, wydaje się, że jest to problem marketingu platformy streamingowej, a nie samego serialu.

Jeśli „Evil” powróci, będzie miał jeszcze sporo do omówienia. Serial kończy się zmianą lokalizacji i zapowiedzią przyszłego zagrożenia, ale wszystkie trzy główne postacie – bezkompromisowa samotna matka Herbersa Kristen, dręczony wątpliwościami ksiądz Mike’a Coltera David i racjonalny geniusz Aasif Mandvi Ben – wciąż żyją i są tylko jeden telefon od przyszłej apokalipsy. Ponadto serial rozkwitł dzięki swojej zdolności do sublimacji niepokojów i wydarzeń z określonego pięcioletniego okresu (przemoc polityczna, pandemia, niestabilność gospodarcza, niesprawiedliwość rasowa) w fantastyczne fabuły i bez wątpienia mógłby to robić dalej, niezależnie od tego, co wydarzy się w USA. Dopóki prawdziwy świat będzie stawał się coraz dziwniejszy, „Evil” jest idealnym serialem, który pomoże nam go zrozumieć. A teraz posłuchajcie wujka Steviego, jeśli wiecie, co jest dobre dla was (i dla nas), Paramount.

Wszystkie cztery sezony serialu „Zło” są już dostępne na Paramount+.




Source link