Home Rozrywka Striptizerki pozywają Florydę za nowe ograniczenia wiekowe dla pracowników

Striptizerki pozywają Florydę za nowe ograniczenia wiekowe dla pracowników

15
0


TALLAHASSEE, Floryda — 19-letnia dziewczyna i klub, w którym pracowała jako striptizerka, pozwały prokuratora generalnego Florydy i dwóch lokalnych prokuratorów, domagając się wstrzymania egzekwowania nowego prawa stanowego, które zakazuje przedsiębiorstwom zajmującym się rozrywką dla dorosłych zatrudniania osób poniżej 21. roku życia, twierdząc, że prawo to narusza ich prawa konstytucyjne.

Serenity Michelle Bushey twierdzi w swoim pozwie, że straciła pracę w Cafe Risque w Gainesville po wejściu w życie ustawy w poniedziałek, ponieważ nie ukończyła 21 lat. Celem ustawy jest zapobieganie handlowi ludźmi, zgodnie z ustawodawcami z Florydy.

Pozew został złożony w poniedziałek w sądzie federalnym w Tallahassee w imieniu Busheya, właściciela Cafe Risque i dwóch dorosłych firm w Jacksonville. Pozew domaga się stałego nakazu sądowego wstrzymującego egzekwowanie prawa, argumentując, że narusza ono ich prawo do wolności słowa określone w Pierwszej Poprawce i prawo do równej ochrony określone w Czternastej Poprawce.

Jak czytamy w pozwie, oprócz Busheya, ośmiu innych dorosłych artystów, którzy mają ponad 18 lat, ale mniej niż 21 lat, nie może pracować w Cafe Risque z powodu nowego prawa.

„Podobnie jak inni artyści w całym stanie, Bushey zarabia na życie dzięki swojej sztuce, zapewniając jednocześnie rozrywkę dla dobra i przyjemności swojej publiczności” – czytamy w pozwie. „Powodowie mają jasne prawo do korzystania z chronionej wolności słowa w ten sposób”.

Nowe prawo zabrania również zatrudniania kucharzy, DJ-ów, kelnerów i ochroniarzy, którzy mają ponad 18 lat, ale mniej niż 21 lat, a nawet korzystania z pracowników w tej grupie wiekowej zatrudnionych przez podmioty zewnętrzne do wykonywania takich zadań, jak naprawa klimatyzacji lub prace stolarskie, czytamy w pozwie.

Kylie Mason, dyrektor ds. komunikacji w biurze prokuratora generalnego, powiedziała we wtorek, że jej biuro nie otrzymało pozwu, ale będzie bronić nowego prawa.