Istnieje szansa, że Klay Thompson dołączy w niedalekiej przyszłości do Los Angeles Lakers.
Przyciągnęłoby to sporo uwagi do Lakersów, ale czy faktycznie uczyniłoby ich to lepszą, bardziej konkurencyjną drużyną?
Craig Carton tak nie uważa.
W wywiadzie dla „The Carton Show” stwierdził, że przyjście Thompsona do Lakers byłoby „świetną historią”, ale w rzeczywistości nie pomogłoby drużynie w zdobyciu mistrzostwa.
„Nie zdobędziesz mistrzostwa, podpisując kontrakt z Klayem Thompsonem”.
– @craigcartonlive bez Lakersów fot.twitter.com/AN6jnW8V1H
– The Carton Show (@TheCartonShow) 1 lipca 2024 r.
Carton podkreślił fakt, że Thompson ma za sobą najgorszy sezon w historii.
Thompson średnio zdobywał 17,9 punktów, 3,3 zbiórek i 2,3 asyst na mecz, a jego skuteczność rzutów wyniosła 43,2%.
Przez cały rok zmagał się z problemami, co wywołało wiele spekulacji na temat jego odejścia z Golden State Warriors.
Najnowsze doniesienia twierdzą, że Thompson rzeczywiście pożegna się z Warriors w najbliższych dniach, a Lakers będą kontynuować jego starania.
Ale czy dodanie go do składu naprawdę pomoże Lakersom?
Musieliby oczekiwać, że Thompson zagra znacznie lepiej niż w zeszłym sezonie.
Ale nawet gdyby mu się to udało, czy sprawdziłby się u boku LeBrona Jamesa, Anthony’ego Davisa i innych?
Czy naprawdę potrzebują takiego zawodnika, czy powinni skupić się na pozyskaniu wysokiego zawodnika?
Pojawia się wiele pytań na temat jego współpracy z Lakersami i istnieją poważne obawy, że nie wpasuje się w rotację trenera JJ Redicka.
Mimo to zarząd jest wyraźnie zainteresowany zatrudnieniem Thompsona.
Kilka lat temu klub intensywnie zabiegał o zakontraktowanie Russella Westbrooka, ale ostatecznie umowa nie doszła do skutku.
Czy będzie to kolejny podobny przypadek?
NASTĘPNY:
Oczekuje się, że Klay Thompson podejmie decyzję pomiędzy dwoma drużynami