Home Sport Bez przyjęcia zawodników pochodzenia indyjskiego do reprezentowania Indii w piłce nożnej nic...

Bez przyjęcia zawodników pochodzenia indyjskiego do reprezentowania Indii w piłce nożnej nic się nie stanie: Igor Stimac o oskarżeniu AIFF

16
0


Igor Stimac wspomniał również, że przyjechał, aby poprawić jakość futbolu w Indiach.

Indyjskie środowisko piłkarskie stanęło w obliczu ogromnych zarzutów na podstawie faktów udostępnionych przez odchodzącego trenera indyjskiej reprezentacji mężczyzn Igora Stimaca. Na prawie dwugodzinnej konferencji prasowej Chorwat nie wahał się ujawnić, w jakim stanie jest obecnie indyjski futbol i co można zrobić, aby go poprawić.

Wszyscy kibice piłki nożnej w Indiach byli wstrząśnięci rewelacjami Igora Stimaca, który nie tylko wyraził swoje poglądy na temat poprawy krajowej gry, ale także obwinił niektóre osoby, które bezpośrednio lub pośrednio stanowią barierę w rozwoju sportu w kraju.

W tym artykule znajdziesz typowe zarzuty stawiane przez Igora Stimaca podczas jego ostatniej konferencji prasowej.

Nigdy w mojej karierze mnie nie zwolniono

W swojej długiej karierze Igor Stimac nigdy przed decyzją AIFF nie został zwolniony. Odbiło się to na trenerze, który powiedział: „Nigdy w mojej karierze nie zostałem zwolniony. To jest pierwszy raz. Ale co mnie dziwi, to to, że po wyjaśnieniu Satyi (M. Satyanarayanowi), że nie ma mowy o organizowaniu czegokolwiek w lipcu. Byłem również zaskoczony, że rozmawiał ze mną o tym w czasie, gdy miałem odbyć spotkanie z członkami komitetu technicznego, aby przedstawić mój raport i omówić dalsze dalsze działania, aby zapewnić przynajmniej utrzymanie dobrego relacja.”

„Otrzymał telefony z góry, od swoich przełożonych. Potem zapytał mnie, trenerze, czy możesz wziąć trzy miesięczną pensję i odejść ze swojego stanowiska? „Powiedziałem mu, drogi Satyo, nie, to nie byłoby w porządku” – dodał Igor Stimac.

„Jednym z powodów jest to, że nie ma pośpiechu, ponieważ wkrótce nie będzie żadnego meczu w indyjskim futbolu. Drugim powodem jest to, że negocjuję z dwiema stronami moją przyszłą pracę. Więc najprawdopodobniej do końca miesiąca skończę i zaakceptuję jedną z moich ofert, tak że nie będziecie musieli płacić więcej niż jednej pensji. Więc bądźcie cierpliwi i pozwólcie mi zgodzić się na warunki mojej nowej firmy i to wszystko. Otwórzmy drogę”, zauważył Igor Stimac.

Igor Stimac powiedział: „Z drugiej strony powiedziałem mu, że jeśli chce to zrobić wcześniej, to potrzebuję kogoś innego, kto weźmie odpowiedzialność i zaakceptuje, że jest inna strona zaangażowana w ogromne rozczarowanie, jakie przeżyliśmy, ponieważ ta drużyna tego nie zrobiła. nie zasługuje na to, by zostać porzuconym w kluczowych momentach jego możliwego sukcesu i chwały, które czekały nas w tym momencie, przed meczami z Afganistanem i Kuwejtem. Następnego dnia otrzymałem list z wypowiedzeniem, e-mail i nie mogłem w to uwierzyć”.

„To nie powinno się zdarzyć w poważnej organizacji, na której czele stoją poważni ludzie. Zresztą oni nawet nie wiedzą, że to nie oni mnie zatrudnili, to nie oni wyrazili zgodę na przedłużenie mojego kontraktu” – dodał w swoich poprzednich wypowiedziach.

„Nie obchodziło ich podjęcie decyzji i wysłanie listu sprzecznego ze statutem AIFF, łamiącego wszelkie zasady, normalne zasady piłki nożnej. Bo dla nich kwota jest ogromna, ale pewnie liczą, że partner handlowy pomoże im to uporządkować. Ale szczerze mówiąc, nie jest to już dla mnie istotne” – stwierdził stanowczo Igor Stimac.

Reakcja graczy

Igor Stimac skontaktował się ze wszystkimi zawodnikami i sztabem, z którym był od pierwszego dnia w Indiach, i przekazał swoją ostatnią wiadomość.

W nieco emocjonalnym tonie stwierdził: „Od pierwszego dnia zorganizowałem grupę na WhatsAppie ze wszystkimi zawodnikami i personelem. Myślę, że grupa liczy około 120 osób.

„Przekazałam im wiadomość pożegnalną, doceniając ich zaangażowanie, ciężką pracę i pasję do reprezentowania kraju, a wiadomości, które otrzymałam od tego czasu, były rozdzierające serce. Chciałabym ci je przeczytać, ale nie zrobię tego, bo znowu zacznę płakać”.

„Za każdym razem, gdy mówię o faktach, ludzie mówią, że szuka wymówek. Fakty nie są wymówkami, moi drodzy przyjaciele. Fakty są prawdą. Jeśli spojrzymy wstecz na nasze przygotowania do igrzysk w Afganistanie, to stwierdzimy, że nie były one wystarczająco dobre” – dodał Igor Stimac.

Zarejestrowałem się, aby pomóc

Chorwat opowiedział, jak dołączył do zespołu, aby pomóc piłce nożnej wyróżnić się w kraju. Oznajmił: „Przybyłem tam z otwartym sercem, gotowy mu pomóc. Wiesz, że zawsze mówiłem tylko prawdę, ale twój futbol jest aresztowany. Wiesz, utknęło.

„Podjąłem wyzwanie w tamtym czasie, pięć lat temu, ponieważ obiecano mi, że zrobię wszystko, co możliwe, dla aktorów pochodzenia indyjskiego, których ustawodawstwo zostanie zmienione, aby mogli reprezentować kraj”.

„Widziałem, że to, co wydawało się dużym wyzwaniem, może być również dużym wyzwaniem w przyszłości. Bez zaakceptowania graczy pochodzenia indyjskiego do reprezentowania Indii w piłce nożnej, nic się nie wydarzy. To powolny proces.

„Będziemy musieli poczekać kolejne dwie dekady, aby to się zmieniło wraz z dużym programem rozwoju i rozwojem kilku pokoleń dużych graczy w ramach dużej infrastruktury, co moim zdaniem nie nastąpi w najbliższym czasie”.

Słowo do powiedzenia na temat interesariuszy

Igor Stimac otwarcie mówił o firmach zarządzających piłką nożną w Indiach, co jego zdaniem nie przyniesie korzyści przyszłości tej gry. Ta sama kwestia została poruszona podczas konferencji prasowej, a on odpowiedział: „Tam potrzebna jest przejrzystość. Wiemy, że umowa między FSDL i AIFF rozpoczęła się w dobrej wierze, ale podpisana przez nich umowa jest wątpliwa, a zachowanie FSDL wobec AIFF nie świadczy o tym, że istnieje partnerstwo”.

„Tak więc, aby mieć takiego partnera, trzeba przeprowadzić przetarg publiczny, to pierwsza i najważniejsza rzecz do zrobienia, a aby indyjski futbol mógł lepiej sobie radzić, należy przestrzegać pewnych zasad. Zasady typu: dlaczego nadal nie ma spadków w naszych ligach, skoro nawet AFC zaakceptowało przedstawioną wówczas mapę piłkarską lub zasady piłkarskie?

„Bez spadku nie ma konkurencyjnej piłki nożnej w lidze i nie ma presji na zawodników. Nie możemy oczekiwać, że nasi zawodnicy będą grać lepiej, dopóki w rozgrywkach ligowych nie będzie futbolu o wysokiej intensywności lub futbolu pod presją.

„To obecnie jedna z najsłabszych rzeczy w naszych krajowych rozgrywkach. Powiedziałbym więc, że między stronami nie ma uczciwego partnerstwa. To porozumienie trzeba zmienić, bo po pierwsze najwyższej klasy profesjonalna liga piłkarska nie może być zarządzana przez korporacje – dodał Igor Stimac.

Komitet Techniczny

Stimac nie był zadowolony z tego, że IM Vijayan reprezentował sztab szkoleniowy, ponieważ stwierdził: „IM Vijayan był fantastycznym zawodnikiem, ale nie jest odpowiednią osobą do reprezentowania sztabu szkoleniowego.

„Dawno temu powiedziałem prezydentowi Kalyanowi Chaubeyowi, że każdy kraj ma jednego członka komitetu technicznego, który powinien być z drużyną, obserwować naszą pracę, rodzaj pracy, którą wykonujemy dla graczy i jak radzimy sobie jako drużyna”.

Brak klauzuli wypowiedzenia

Według najnowszego oświadczenia Stimaca, odnowiony kontrakt podpisany przez byłego trenera w zeszłym roku nie zawierał klauzuli rozwiązania umowy. Stwierdził: „Pierwsze przedłużenie kontraktu, które podpisałem, miało miejsce w październiku 2023 r. W tym kontrakcie po prostu usunęliśmy część dotyczącą klauzuli rozwiązania umowy.

„Wszyscy wiedzieli i wszyscy aprobowali to, co tam było. Nowe przedłużenie kontraktu, które miało miejsce w zeszłym roku, już trwało i trzeba było zrozumieć tylko jeden warunek. Aby mój zespół realizował kontrakty na lepszych warunkach.

„Nie prosiłem o nic dla siebie. Prosiłem tylko o wsparcie zespołu, o zapewnienie dłuższych obozów dla zespołu i o docenienie pracy mojego zespołu. Więc każdy, kto chce powiedzieć, że w jakimkolwiek momencie byłem samolubny lub myślałem o sobie, jest na złej drodze” – podsumował.

„Nie nauczyli się, jak to należy robić i jak osoba odpowiedzialna za ich stanowisko powinna się zachowywać, aby chronić swój zespół. Ci ludzie byli bardziej zaniepokojeni swoimi prywatnymi interesami, tym, jak będą cieszyć się swoimi stanowiskami, gdy tam będą, i niczym innym. Przepraszam za to. To dlatego indyjski futbol cierpi do dziś” – powiedział Igor Stimac.

Zawsze szukaj zagranicznych graczy

Igor Stimac powiedział, że indyjscy piłkarze muszą być o wiele silniejsi psychicznie, niezależnie od tego, czy grają w reprezentacji, czy w klubie.

Poinformował, że „nasi chłopcy jakoś tkwili w swoich głowach, jeśli chodzi o to, co trzeba zrobić i jak sobie radzić z sytuacjami, i ciągle szukali Sunila (Chhetriego), jakby był obcokrajowcem w ich klubie. Wiecie, kiedy indyjscy gracze grają w swoim klubie, chcą podawać piłkę do obcokrajowca.

„Kiedy Sunila nie było z nami, a zdarzało się to już wcześniej w niektórych meczach, gdy graliśmy bez niego, nasi chłopcy zachowywali się inaczej. Mieli większą swobodę wyrażania siebie.”

„Dobrze pamiętam, co ci mówiłem wiele razy, gdy pytałeś mnie, co stało się po Sunilu. Zawsze mówiłem, że żaden zawodnik nie zastąpi Sunila. Musimy go zastąpić jako zespół i to właśnie zrobiliśmy. To właśnie wspaniale zrobiliśmy przeciwko Katarowi” – ​​cytuje Igor Stimac.

Aby uzyskać więcej aktualizacji, obserwuj Khel już teraz na Facebook, Świergot, Instagrama, Youtube; pobierz Khel teraz Aplikacja na Androida Lub Aplikacja iOS i dołącz do naszej społeczności na WhatsApp & Telegram.