Home Sport Cristiano Ronaldo mówi, że był na „dnie” po niecelnym rzucie karnym

Cristiano Ronaldo mówi, że był na „dnie” po niecelnym rzucie karnym

18
0


Kapitan Portugalii został zmiażdżony, gdy w 105. minucie nie wykorzystał rzutu karnego

W dramatycznym i emocjonalnym spotkaniu Cristiano Ronaldo stanął w obliczu rozdzierającego serce momentu, gdy jego rzut karny w dogrywce został odbity na słupek przez bramkarza Słowenii, Jana Oblaka. To pudło wydawało się oznaczać koniec Portugalii w 1/8 finału Euro 2024 i oznaczało potencjalne zakończenie legendarnej kariery Ronaldo w Mistrzostwach Europy.

Mając 39 lat, Ronaldo już ogłosił portugalskim mediom, że ten turniej będzie jego ostatnim Euro. Niewykorzystany rzut karny go załamał, a on rozpłakał się, gdy jego koledzy z drużyny rzucili się, by go pocieszyć. Po dogrywce wynik pozostał bezbramkowy i wyglądało na to, że zbliża się jeden z największych szoków w historii Euro.

Jednak zaledwie 15 minut później Ronaldo zrehabilitował się, zamieniając pierwszy rzut karny Portugalii w serii rzutów karnych. Bramkarz Diogo Costa zapisał się w historii, broniąc trzy rzuty karne, pomagając Portugalii przetrwać strach i ostatecznie zwyciężyć nad Słowenią.

„Nawet najsilniejsi ludzie mają swoje (złe) dni. Byłem na samym dnie, kiedy drużyna najbardziej mnie potrzebowała” – przyznał, wciąż emocjonalny. „Smutek na początku to radość na końcu. Taki jest futbol. Chwile, niewytłumaczalne chwile. Czuję się smutny i szczęśliwy w tym samym czasie”.

„Ważne jest, aby się tym cieszyć. Zespół wykonał niezwykłą pracę. Walczyliśmy do samego końca i myślę, że zasłużyliśmy na to, ponieważ mieliśmy więcej autorytetu” – podsumował Ronaldo, po raz kolejny wzruszony, tym razem łzami ulgi i szczęścia.





Source link