Home Sport Garrett Crochet rozważa zostanie bardziej inteligentnym miotaczem

Garrett Crochet rozważa zostanie bardziej inteligentnym miotaczem

15
0


Kamil Krzaczynski-USA TODAY Sports

Garrett Merenda bije pałkarzy w swoim pierwszym sezonie jako starting pitcher w lidze głównej. W 27 grach obejmujących 128 2/3 inningów — nieszczęsny White Sox bardzo ostrożnie obchodził się z jego obciążeniem od przerwy na Mecz Gwiazd — 25-letni leworęczny ma 34,2% wskaźnik strikeoutów z 3,64 ERA i 2,83 FIP. Opierając się w dużej mierze na kombinacji four-seamer/cutter uzupełnionej o okazjonalny sweeper i changeup, Crochet znajduje się w 92. percentylu pod względem prędkości fastballa z prędkością 97,1 mph i w 93. percentylu pod względem wskaźnika whiff z 32,9%.

Crochet usiadł, aby omówić swój repertuar i podejście przed niedawnym meczem na Guaranteed Rate Field w Chicago.

———

David Laurila: Większość fanów zna cię jako miotacza. Ale jak byś siebie opisał?

Garrett Merenda: „Myślę, że uważam się za silnego miotacza. Mocno polegam na dwóch rzutach, chociaż może chciałbym trochę bardziej otworzyć pole do (dodatkowego) wykorzystania slidera i changeupa. Niektóre gry wymagają tego bardziej niż inne, ale szczerze mówiąc, nie miałem zbyt wielu powtórzeń ze swoim changeupem. Trudno mi używać tego rzutu w roku, w którym polegałem na wydajności. Chodzi o to, aby nie chcieć marnować rzutów. Dlatego używam fastballa i cuttera jako moich głównych opcji”.

Laurila: Jak myślisz, jak bardzo zmieniłoby się to, gdybyś miał bardziej zróżnicowaną mieszankę?

Przekąska: „Może to nie dywersyfikacja mojego miksu, ale procent użycia. Tak myślę. Ale ostatnio bawiłem się tu i ówdzie sinkerami. Czy to się przyjmie, czy coś, co ciągle wprowadzam do gry w łapanie — i ciągle to ulepszam — kto wie? Chyba będę musiał poczekać, aż zobaczę, jak to jest ogólnie skuteczne, czy nie. Wprowadziłem kilka w grach i nie miałem żadnych obrażeń. Ale procent uderzeń nie był zbyt wysoki.

„Dla mnie liczy się to, jak ostro potrafię rzucać. Czasami osiągam podobne wyniki jak slidery niektórych facetów, mogę je kształtować i umieszczać w strefie. Chcę rzucać sinkerem z takim samym nastawieniem, jak power pitch. Taki właśnie jestem jako osoba. Chodzi o to, że „jestem gotów rzucić ten pitch mocno i umieścić go w strefie, a cokolwiek się stanie, stanie się”.

Laurila: Czy Twoje podejście jest mniej czy bardziej skoncentrowane i pozwalasz, aby ruch i prędkość rozwijały się na tej podstawie?

Przekąska: „Tak i nie. Z nożem… tak, to jest główny cel. Ale z grzałką — z czterema szwami — nadal staram się być stosunkowo przebiegły. Na przykład próbuję zejść w dół i odejść. Próbuję wstać, wstać i odejść, goniąc za górą. Oczywiście daję sobie dużo więcej miejsca na margines dzięki mojej szybkości, ale nadal skupiam się na punkcie i skupiam się na wykonaniu”.

Laurila: Ciekawe, choć nieco sprzeczne z intuicją, jest kreatywne podejście do grzejników elektrycznych…

Przekąska: „Tak, absolutnie. Chyba powiedziałem coś takiego na wiosennych treningach do (trenera rzutów) (Ethan) Katz. Pomyślałem sobie: „Utknąłem, bo wewnętrznie czuję, że mam zdolność do bycia kreatywnym, ale moja natura jest też taka, że ​​jestem silnym miotaczem. To mój konkurent, mój wewnętrzny konkurent. To podsyca mój ogień”.

Laurila: Jak zdefiniujesz przebiegłość?

Przekąska: „Odrzucanie piłki z powrotem. Backdoor cutter. Backdoor slider. Tego typu rzeczy. Trochę jak wtedy, gdy mówię fastball down and away, zamiast gdy rzucam four-seam, więc może muszę być na górze strefy. Ale chcę wykorzystać wszystkie cztery ćwiartki płyty.

„Były chwile w maju i czerwcu, kiedy czułem, że naprawdę trafiam w kwadrant down-and-away, ale ostatnio nie trafiałem w niego tak często. W meczu z Houston kilka startów temu, mój changeup trafiał w ten kwadrant. Ale chcę poprawić swoje dążenie, albo przynajmniej sprawić, żeby faceci byli uczciwi, kiedy rzucam swoim cutterem w dół”.

Laurila: Czy znasz wskaźniki dotyczące swoich promocji?

Przekąska: „Mój grzejnik ma zakres temperatur. Czasami jest to około 16 w pionie i -12 w poziomie. Czasami jest to około 18-19 w pionie i -2 w poziomie. Bardzo się różni. Ale najczęściej jest to około 16 i -10.

„Mój cutter też ma zasięg. Lubię nim trochę manipulować. Myślę, że najwyższy poziom, jaki osiągnie, to prawdopodobnie osiem lub dziewięć, ale jednocześnie, gdy rzucam nim w strefę, czasami będzie to około 12. To jest od zera do +6 w poziomie”.

Laurila: Czy uważasz, że Twój cutter jest skuteczniejszy, gdy wykonuje bardziej poziomy ruch, czy może jest tak dlatego, że gracze mogą go łatwiej rozpoznać?

Przekąska: „Dobrze. Czasami próbuję nadać mu zbyt duży kształt. Celem frezu jest sprawienie, by przez długi czas wyglądał jak grzejnik. Przy niektórych z nich myślę sobie: „Wow, jak on nie chybił i nie uderzył?”. Wizualnie wyglądało to jak najlepsza rzecz, jaką rzuciłem przez cały dzień. Więc może z powodu tego, co powiedziałeś, byli w stanie to wyłapać wcześniej, gdy bardziej się poruszało”.

Laurila: Jakieś ostatnie przemyślenia? Może jest coś ważnego dla Ciebie, czego nie omówiliśmy?

Przekąska: „Nie wiem. Wydaje mi się, że jesteśmy blisko tego z procentami wykorzystania. Dla mnie zawsze jest to: „Co jeśli to? Co jeśli tamto?”. Jak powiedziałem wcześniej, chcę zwiększyć procenty wykorzystania changeupa i slidera, ale jednocześnie, biorąc pod uwagę sposób działania heatera i cuttera, myślę, że mogę być głupi lub naiwny, myśląc, że potrzebuję tych rzutów bardziej, niż w rzeczywistości. To dziwne. Nie wiem. Podziały są oczywiście inne po lewej i prawej stronie, ale w tym roku nie mierzyłem się z wieloma leworęcznymi, więc chyba nie potrzebuję slidera aż tak bardzo. Ale tak, myślałem o (procentach wykorzystania)”.