Home Sport Ostatnia gra MCWS 1: Texas A&M jest w doskonałej pozycji, aby wygrać...

Ostatnia gra MCWS 1: Texas A&M jest w doskonałej pozycji, aby wygrać MCWS, ale nie licz Tennessee

15
0


OMAHA, Nebraska — I dlatego grają w tę grę.

Na papierze Tennessee nie powinno mieć problemów z Texas A&M w pierwszym meczu finału Men’s College World Series.

Volunteers to drużyna nr 1 w kraju. 1 kraju i istnieje od początku maja. Przystępując do sobotnich zawodów, drużyna Vols ustanowiła niemal doskonały rekord w turnieju NCAA 8-1, po zapierającym dech w piersiach zwycięstwie na boisku Big Orange w Hoover w stanie Alabama podczas turnieju SEC na drodze do tytułu. Po przejściu drabinki MCWS przystępują do walki o tytuł do trzech zwycięstw ze zdrowym i wypoczętym składem, w skład którego wchodzi co najmniej dwóch graczy, których nazwiska zostaną wybrane w pierwszej rundzie draftu do ligi MLB w przyszłym miesiącu. Bukmacherzy z Las Vegas słusznie uważają UT za swojego faworyta.

W międzyczasie drużyna Texas A&M odpadła z turnieju SEC po dwóch meczach, w tym porażce 7:4 z Tennessee i pewnej porażce w pierwszej rundzie do końca sezonu posezonowego z powodu złamania kostki oraz utracie miotacza nr 2 na boisku ramię. kontuzjowany następnego dnia, jego czołowy pałkarz home run poprawił ścięgno podkolanowe podczas biegania po bazach i zobaczył, jak jego łapacz/przywódca duchowy i wyznaczony pałkarz noszą więcej okładów z lodu niż pingwiny. Za każdym razem, gdy Aggie przechodzą przez hol hotelu przylegającego do pola Charles Schwab Field, wyglądają jak reklama telewizyjna sklepu z artykułami medycznymi. Podczas piątkowej konferencji prasowej przed finałem trener drużyny Texas A&M Jim Schlossnagle w dalszym ciągu przepraszał za całą sytuację, wielokrotnie powtarzając: „Człowieku, naprawdę chciałbym, żebyśmy byli na 100 procent. Przepraszam.”

Zatem oczywiście to firma A&M podarowała wolontariuszom prezent wielkości Teksasu 9-5 zdenerwowany porażka w sobotni wieczór. Nagle Aggies byli o jedno zwycięstwo od zdobycia pierwszego tytułu MCWS, a Vols leczyli swoje rany. Wewnętrzne rany.

„Można znaleźć różne sposoby reagowania” – powiedział trener Tennessee Tony Vitello po swoim pierwszym finale MCWS. „Możesz być sfrustrowany, że wieczór przebiegł tak, jak wyglądał, lub możesz być bardziej zdeterminowany… a kiedy poprawi się determinacja, poprawi się gra”.

Chwilę później na korytarzu dodał: „A jeśli nie wyjdziesz z takiego wieczoru bardziej zdeterminowany, nie dasz rady. Znów zostaniesz kopnięty.

Bo to nie jest Strat-O-Matic. Rozgrywki Men’s College World Series nie są rozgrywane na papierze ani nawet w zakładach sportowych. To jest prawdziwe życie. Z lekcjami prawdziwego życia. Teraz dowiemy się, kto się czego nauczył i jak to wykorzystał w niedzielnym meczu nr 2, który albo przypieczętuje Aggie, albo zorganizuje decydujący mecz nr 3 w poniedziałkowy wieczór.

„Wsiądziemy do autobusu i pogratuluję im zwycięstwa” – powiedział Schlossnagle o swoich planach, jak poradzić sobie z zespołem po zwycięstwie, które sprawi, że Aggie zasiądą za kierownicą MCWS – co jest łatwym zadaniem do wyjaśnienia, ale mentalność „to tylko kolejna gra” stanowiła wyzwanie psychologiczne i zbliżała się do najważniejszego meczu w ich życiu. „Wiedzą, że to tylko jeden mecz. Wszyscy wiemy, jaka jest stawka. Nie było mowy o Lombardim. Po prostu staramy się o to dbać tak bardzo, jak to możliwe. Jutro wbiegniemy do klatki, przejmiemy piłkę i zagramy. Wiem, że to brzmi jak coaching, ale jeśli zaczniesz myśleć o czymkolwiek innym, Tennessee cię przytłoczy.

Dla Vitello dobrą wiadomością po złym wieczorze było to, że jego zespół przezwyciężył pozornie niemożliwą do pokonania ospałość, deficytem 7:1 w trzeciej rundzie i serią 7:2, która trwała do siódmej rundy, nieco uspokojoną większą ilością charakteru w defensywie. koniec. gospodarze, którzy zmniejszyli prowadzenie do czterech i w końcu zaczęli przepychać A&M obok zagrody, którą mogła ignorować przez tydzień. Następnie kolejne uderzenie mogło doprowadzić do remisu w końcówce dziewiątej tercji. Co ważniejsze, ławka rezerwowych, która w poprzednich latach na dużych scenach starała się zachować spokój, kontynuuje tendencję wzrostową w sezonie 2023–24, nie pozwalając, aby przeciwności losu stały się niepotrzebnym problemem emocjonalnym w momentach, gdy wyraźnie tak nie jest. przyjemny.

W sobotni wieczór temperatura kilkakrotnie zbliżała się do punktu wrzenia, ale Vols znaleźli pokrętło, aby zmniejszyć temperaturę.

„Pomyślałem, że powinieneś po prostu zagrać w baseball” – powiedział Vitello o swoim przesłaniu, obserwując, jak jego zespół – i on sam – zaczyna podnosić swój emocjonalny obrotomierz na czerwono. „Upewnij się, że nie przywiązujesz zbyt dużej wagi do tego, jak duża jest publiczność i tym podobnych. Zapominasz o podstawach. Ważne rzeczy, które dzieją się w grze, takie jak komunikacja, skupianie się na konkretnym zadaniu. To prawda, o czymkolwiek w życiu mówisz, proste jest lepsze.”

W drużynie Schlossnagle panowało dobre poczucie dobrego startu, dużej przewagi na początku i oczywiście samego zwycięstwa. Ale jego zespół potrafił także zachować spokój, gdy Tennessee groził powrotem i – nawet pośród chaosu – nadal zdołał użyć tylko czterech miotaczy tego wieczoru i żaden nie działał przez więcej niż cztery rundy. mistrz Ryan Prager. Ostatni biegacz, zastępca Evan Aschenbeck, wydostał się z dołka w dziewiątej rundzie, pokonując dwóch ostatnich pałkarzy z biegaczami na rogach, co było ostatnim z 17 K pracowników A&M — najwięcej odnotowanym w dziewięciu konkursach kończących rundę MCWS — przeciwko najbardziej śmiercionośnemu przestępstwu baseballu uniwersyteckiego w Ameryce.

„Przez pięć rund graliśmy w prawdopodobnie najlepszym składzie w kraju, przy wietrze i we wspaniałej atmosferze” – powiedział trener Aggies o wysiłkach drużyny Aggies przed 26 498 kibicami mieszczącymi się wyłącznie na miejscach stojących.

Kiedy zaczął wychodzić z nocy, na prostą przejażdżkę autobusem, jedno zwycięstwo od pierwszego tytułu MCWS Texas A&M, dodał, wciąż ściskając ostatni arkusz statystyk z ograniczoną produkcją Tennessee: „Chłopcze, jeśli mogę wziąć pozytywnie, muszę znaleźć inną pracę!”

„Wszyscy to zrobiliśmy, aby znaleźć się w tej pozycji” – powiedział Aschenbeck. „Chcesz tylko szansy na zrobienie czegoś wyjątkowego. Ale zajęcie się sprawami jednego wieczoru nie gwarantuje, że zrobisz to ponownie następnego”.

Powtórzę jeszcze raz: dlatego grają w tę grę. Czy do rozstrzygnięcia o zdobyciu tytułu mistrza kraju pozostał jeszcze tylko jeden lub dwa mecze? Jeśli w sobotni wieczór nie dowiemy się niczego, nie ma sensu zakładać, że wiemy, co się wydarzy, dopóki mecz nie zostanie rozegrany.