Home Sport Puchar Solheima powraca – oto dlaczego jest już lepszy niż Puchar Rydera

Puchar Solheima powraca – oto dlaczego jest już lepszy niż Puchar Rydera

15
0


Europa obrońcami tytułu Pucharu Solheima (Zdjęcie: Getty)

Jeśli majory są tam, gdzie golf chodzi o historię i tradycję, to Puchar Rydera a Puchar Solheima to zawody, w których sport staje się widowiskiem i źródłem dramatyzmu.

Pomimo że w obu turniejach drużynowych nie ma nagród pieniężnych ani punktów rankingowych, niewiele innych turniejów w ciągłym kalendarzu golfa może zagwarantować kibicom tak nieprzerwaną akcję i huczne świętowanie.

Puchar Rydera tradycyjnie przyciąga uwagę opinii publicznej, co jest odzwierciedleniem jego finansowej potęgi i zdominowanej przez mężczyzn przeszłości tego sportu. Jednak seria jednostronnych porażek – w połączeniu z trwającą sagą LIV Golf – odciągnęła uwagę widzów od tego widowiska w ostatnich latach.

Tego samego zarzutu nie można jednak postawić Pucharowi Solheima, który powraca w piątek po trzech trzymających w napięciu finałach w ciągu ostatnich trzech edycji.

W 2019 roku w Gleneagles kapitan drużyny europejskiej Suzann Pettersen zaliczyła decydujący putt na birdie na ostatnim dołku, co zapewniło Europie zwycięstwo 14½-13½ i pozwoliło jej odzyskać trofeum w najbardziej niezwykły sposób.

Dwa lata później – i bez wyjazdowej reprezentacji kibiców z powodu obostrzeń związanych z Covid-19 – Europa udała się do Stanów Zjednoczonych i powstrzymała atak w ostatnim dniu rozgrywek, broniąc pucharu wbrew przeciwnościom losu, wygrywając 15-13.

A w 2023 roku król Hiszpanii obserwował, jak bohaterka swojego kraju, Carlota Ciganda, dokonała niezwykłego zwrotu w europejskich rozgrywkach, odrabiając stratę 4-0 i remisując 14-14, zdobywając trofeum po raz trzeci z rzędu jako obrończyni tytułu.

Carlotta Ciganda świętuje zwycięstwo w Pucharze Solheima 2023 (Zdjęcie: Getty)

Takie dramaty i trzymające w napięciu zawody znacząco wpłynęły na popularność imprezy, a konflikty w harmonogramie zmusiły Solheim Cup do przyspieszenia kolejnej edycji o rok. Teraz zawody mają doskonałą okazję, by zyskać na popularności, gdyż ich ostatni transatlantycki pojedynek odbył się zaledwie 12 miesięcy po hiszpańskim starciu.

W tym roku obie drużyny kierują się do Robert Trent Jones Golf Club poza stolicą kraju, Waszyngtonem, na pole pełne bunkrów i wody, gdzie dokładność jest priorytetem. Jedną z zauważalnych różnic między Ryder Cup a Solheim Cup jest poziom wpływu kapitana drużyny gospodarzy na ustawienie pola.

Podczas Pucharu Rydera w Rzymie latem ubiegłego roku, Kapitan Europy Luke Donald rozważył każdy szczegółnawet monitorując długość i kierunek, w którym rósł rough w Marco Simone. Taka dbałość o szczegóły jest godna podziwu, ale jest to jeden z wielu czynników, które doprowadziły do ​​jednostronnego turnieju, w którym każdy kapitan kształtuje kurs na korzyść swojej drużyny.

Kapitanowie Pucharu Solheima, Stacy Lewis i Suzann Pettersen (Zdjęcie: Getty)

Takie gerrymanderingi nie są dozwolone w Solheim Cup, w związku z czym powstaje bardziej neutralne miejsce, które utrzymuje wyrównane wyniki i oferuje nagrody dla wszystkich typów graczy. Tegoroczny kurs nie będzie łatwy – wręcz przeciwnie – ale będzie sprawiedliwy.

Oczywiście, oprócz zalet związanych z przygotowaniem, główną różnicą między obiema stronami są kapitanowie – Suzann Pettersen i Stacy Lewis – którzy pozostali na swoich stanowiskach od zeszłorocznego wydarzenia.

Te dwie przeciwstawne postacie to klasyczna kombinacja ognia i lodu, która zapewnia idealne wsparcie akcji na torze. Pettersen, zadziorna i pełna pasji Szwedka, jest znana z tego, że ufa swojemu instynktowi jako liderka, podczas gdy stalowa, chłodna osobowość Lewis jest bardziej zakorzeniona w nowoczesnym podejściu do kapitanowania opartym na statystykach.

Światowa numer 1 Nelly Korda przewodzi wysiłkom USA (Zdjęcie: Getty

Na polu nie brakuje talentów. Podczas gdy podziały w Arabii Saudyjskiej w męskim golfie zawodowym nadal utrudniają Pucharowi Rydera zgromadzenie najlepszych talentów, Puchar Solheima jest wypełniony po brzegi największymi gwiazdami płci żeńskiej.

Zespół USA, który szuka swojego pierwszego zwycięstwa od 2019 r., jest prowadzony przez numer 1 na świecie Nelly Korda i wkrótce przechodzącą na emeryturę Lexi Thompson. Inne znane nazwiska, takie jak Lilia Vu i Rose Zhang, zapewniają niesamowitą głębię zespołowi, który na papierze ma trzy z dziesięciu najlepszych na świecie i jest silniejszy od swoich kontynentalnych rywali.

Ale podobnie jak ich męscy odpowiednicy, europejska drużyna Solheim Cup to zgrana grupa, która często jest większa niż suma ich części. Na czele grupy staną zagadkowy Charley Hull i mistrzyni gry w match play Leonna Maguire, podczas gdy inni, jak młody szwedzki duet Maya Stark i Linn Grant, będą chcieli odegrać swoją rolę.

Europa została ostrzeżona, że ​​należy spodziewać się wrogiej atmosfery ze strony kibiców gospodarzy, ale galerie Solheima nie zbłądziły jeszcze w agresywnej napaści ze strony zaczepiających kibiców, która czasami psuła Puchar Rydera. Zrównoważenie tej linii będzie tak samo ważne jak zawsze, ponieważ oczekuje się, że gigantyczne 100 000 kibiców wyleje się na pole i trybuny w ciągu tygodnia.

Scena jest gotowa na kolejny fascynujący pojedynek: kontrastujący kapitanowie, dwie wyrównane drużyny oraz pole golfowe, które równie chętnie karze, co nagradza obie strony.

Od 2012 roku w Medinah Puchar Rydera nie miał wszystkich tych elementów, które zgrałyby się, tworząc napięty finał. Puchar Solheima, przeciwnie, wydaje się być czwartym z rzędu nerwowym wydarzeniem, które może, po raz kolejny, potrwać do samego końca.

Pomimo że wpisuje się w przesycony ekosystem golfa, szybko staje się wydarzeniem, którego nie można przegapić.

Aby zobaczyć więcej takich historii, sprawdź naszą stronę sportową.

Obserwuj Metro Sport, aby otrzymywać najnowsze informacje na temat
Facebook, Świergot I Instagram
.

WIĘCEJ : Andy Murray ujawnia nowy cel sportowy, otwierając się na tenisową emeryturę

WIĘCEJ : Rory McIlroy i Scottie Scheffler zmierzą się z dwoma gwiazdami LIV Golf w meczu rewanżowym

WIĘCEJ : Xander Schauffele może wyprzedzić Scottiego Schefflera w walce o tytuł FedExCup w East Lake





Source link