„To klasyczny przykład dramatu, który tworzymy jako naród” – powiedział
Selekcjoner reprezentacji Anglii Gareth Southgate zdementował twierdzenia ekspertów, jakoby jego zespół miał łatwiejszą drogę w fazie pucharowej Euro 2024. Zamiast tego, Southgate skupia się wyłącznie na nadchodzącym ćwierćfinale ze Szwajcarią, który będzie jego setnym meczem w roli selekcjonera Anglii.
„Jestem bardzo dumny, że osiągnąłem swój setny mecz jako trener Anglii, ale to jest najmniej ważna statystyka w tej chwili” – powiedział Southgate. „Jedyne, co się liczy, to to, że to ćwierćfinał i ja w pełni skupiam się na próbie wprowadzenia naszego kraju do kolejnego półfinału. Jestem więc pewien, że w nadchodzących latach będę wspominał to z wielką dumą, ale teraz to ostatnia rzecz, o której myślę” – dodał.
Podczas gdy Anglia wydaje się mieć stosunkowo prostą drogę do finału w Berlinie, będąc w drabince ze Słowacją, Szwajcarią i potencjalnie stając naprzeciwko zwycięzcy Turcji i Holandii w półfinale, Southgate nie zgadza się z twierdzeniem, że ich droga jest łatwa. Po drugiej stronie drabinki znajdują się faworyci, tacy jak Hiszpania i Francja, które wyeliminowały Niemcy i Portugalię.
„To klasyczny przykład dramatu, który tworzymy jako naród, który służy jedynie do irytowania naszych przeciwników. Gramy przeciwko naprawdę silnej drużynie, która jest bardzo dobrze przygotowana. Skupiamy się na tym, jak wygrać ten mecz i jak rozegrać go w najlepszy możliwy sposób. Jak słusznie wspomniałeś, nigdy nie dotarliśmy do finału poza Anglią” – powiedział Southgate.
