Zespół LSU kontrowersyjnie wpuścił na boisko tygrysa bengalskiego w klatce na oczach 100 000 kibiców, zanim przegrał z Liverpoolem 42:13 Alabama w sobotni wieczór.
Po raz pierwszy od prawie dziesięciu lat żywy tygrys był częścią meczu w Baton Rouge.
Luizjana Gubernator Jeff Landry podobno przewodził dążeniu do przywrócenia szkockiego wyczynu, który powodował podziały wywołał wściekłą reakcję wśród fanów i działaczy.
Posunięcie to doprowadziło także do wydania w sobotę przez PETA szokującego oświadczenia, w którym uznano wyczyn za „okrutny i niebezpieczny”.
Jednak fani LSU ogromną owacją powitali tygrysa, który według doniesień należy do byłego artysty cyrkowego, któremu zarzucono litanię zarzutów znęcania się nad zwierzętami.
Zespół LSU kontrowersyjnie wpuścił na boisko żywego tygrysa w klatce przed meczem z Alabamą
100 000 obecnych fanów oszalało, gdy LSU przywróciło słynną starą tradycję
Początkowo tygrys leżał, a wkrótce potem zaczął krążyć po okręgu przed fanami
Kiedy tygrys został holowany na pole za czarną zasłoną zarzuconą na klatkę, na masywnych tablicach wyświetlano krótki film szczegółowo opisujący historię żywej maskotki LSU.
Światła stadionu przygasły, a po podniesieniu kurtyny światło reflektora skierowało się na klatkę, odsłaniając znajdującego się w środku tygrysa, co wywołało wiwatowanie wielu fanów.
Początkowo tygrys leżał, a wkrótce zaczął chodzić po okręgu. Kilka minut później klatka została zniesiona z boiska podczas uroczystości poprzedzających mecz.
Tygrys nie był tym, który mieszka na terenie kampusu, Mike VII.
Po śmierci poprzedniego tygrysa szkoły, Mike’a VI, w 2016 roku, LSU ogłosiło, że przyszły Tygrysy Mike’a nie będą już wprowadzane na boisko.
Według strony internetowej szkoły Mike VI, który zmarł na rzadką postać raka, w latach 2007–2015 uczęszczał do domów 33 z 58 uczniów.
Chociaż obecna żywa maskotka uniwersytetu, Mike VII – ośmioletni tygrys o wadze 345 funtów podarowany szkole z sanktuarium w 2017 roku – nie jest wprowadzana na boisko na mecze, odwiedzający nadal mogą zobaczyć tygrysa w jego 15-tysięcznej ogrodzenie o powierzchni stóp kwadratowych, które znajduje się na kampusie przylegającym do stadionu.
W ramach obejścia tego problemu Landry zorganizował sprowadzenie tygrysa z Florydy na mecz – ku wielkiemu rozczarowaniu obrońców praw zwierząt, którzy protestowali przed stadionem.
W sobotni wieczór LSU podejmowało Alabamę na stadionie Tiger Stadium po zapierającym dech w piersiach pojedynku
Jej właściciel, Mitchel Kalmanson, jest oskarżony o niewłaściwe karmienie dużych kotów, a także trzymanie ich w pojeździe z robakami, odpadami żywnościowymi i odchodami. Dwukrotnie jego tygrysy również uciekły.
W oświadczeniu przesłanym do DailyMail.com Klayton Rutherford, zastępca dyrektora fundacji PETA ds. badań nad dziką fauną i florą w niewoli, powiedział: „Przewóz zestresowanego tygrysa przez granice stanu i wciśnięcie go do przezroczystego pudełka na hałaśliwym stadionie piłkarskim jest nie tylko okrutny i niebezpieczny, ale także najwyraźniej nielegalne w Luizjanie.
Nic więc dziwnego, że zrobiłby to tylko taki szyderczy showman jak Mitchel Kalmanson.
„PETA złożyła pilną skargę do Departamentu Dzikiej Przyrody i Rybołówstwa Luizjany, prosząc go o zastosowanie wszelkich dostępnych środków przeciwko Kalmansonowi za ten tani wyczyn i nalega, aby LSU zignorowało dziwaczny – i niezgodny z prawem – mandat od szukającego uwagi gubernatora Luizjany i odrzuciło ten pomysł przyprowadzania na igrzyska udręczonych dzikich zwierząt.
Kalmanson jest powiązany z Agencją Lestera Kalmansona, która dostarcza zwierzęta do cyrków i ogrodów zoologicznych, a także specjalizuje się w transporcie egzotycznych zwierząt.
Jak podaje strona internetowa agencjiKalmanson dostarczał już zwierzęta cyrkowe w USA, Meksyku, Republice Południowej Afryki i Europie.
Przewoził także m.in. Lwy do Paryża, Pandy do Azji Południowo-Wschodniej i lisy rosyjsko-syberyjskie w różne miejsca na świecie.
Mitchel Kalmanson (z prawej) w ciągu ostatnich dziesięcioleci stanął w obliczu litanii zarzutów znęcania się nad zwierzętami
Gubernator Luizjany Jeff Landry nalegał na powrót tygrysów na mecze LSU
W latach 2003 i 2004 według PETAjego tygrysy uciekły podczas występów cyrkowych. Następnie w 2006 roku dwa młode zachorowały na chorobę kości, ponieważ nie były odpowiednio karmione. Jeden zmarł.
Ze sprawozdania z inspekcji Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) wynika, że w 2015 r. Kalmanson uniemożliwiał tygrysom codzienne ćwiczenia i trzymał je w brudnych pojazdach.
Podobno przewiezienie tygrysa z Florydy do Baton Rouge zajęło 10 godzin. Zwierzę otrzymało imię Omar Bradley na cześć legendarnego generała armii amerykańskiej.
Według strony internetowej LSU Tiger Athletic Foundation „LSU nie zakupiło tygrysa od czasu Mike’a III w 1958 roku i nie wspiera hodowli tygrysów w celach zarobkowych.
„Udostępniając dom tygrysowi, który go potrzebuje, LSU ma nadzieję podnieść świadomość na temat problemu nieodpowiedzialnej hodowli i trudnej sytuacji tygrysów trzymanych nielegalnie i/lub niewłaściwie w niewoli w USA
„Siedlisko tygrysie i plan opieki nad zwierzętami LSU są licencjonowane przez USDA. Obiekt, programy opieki nad tygrysami i zwierzętami są poddawane corocznej inspekcji w celu zapewnienia ich zgodności z federalną ustawą o dobrostanie zwierząt oraz innymi politykami i wytycznymi USDA.