Przed rozpoczęciem sezonu NBA 2023-24 Oklahoma City Thunder uchodziło za młody i utalentowany zespół, którego kariera święciła triumfy w lidze. Wielu uważało jednak, że tej młodej drużynie brakuje jeszcze kilku lat, aby stała się siłą, z którą trzeba się liczyć, nie mówiąc już o realnym pretendencie do tytułu.
Chociaż przed ubiegłym sezonem drużynę skreślano jako zbyt młodą i niedoświadczoną, Thunder udowodnili wszystkim, że się mylili. Shai Gilgeous-Alexander został kandydatem do tytułu MVP NBA, a Oklahoma City zdominowało rozgrywki Konferencji Zachodniej od początku do końca.
Thunder wydają się być uosobieniem tego, czym może być nowoczesny zespół, zbudowany od podstaw i podejmujący mądre decyzje zarówno w transakcjach, jak i w drafcie NBA. Zespół ten wydaje się być gotowy na sukces w nadchodzących latach.
Mimo przegranej z Dallas Mavericks w drugiej rundzie play-offów NBA, Thunder mają świetlaną przyszłość, a ich szanse na mistrzostwo znacznie wzrosły od ubiegłego roku, podaje ESPN BET.
Jak wielką różnicę robi rok. 👏
Rok temu o tej samej porze kurs na wygranie tytułu dla Thunder wynosił +7500, w tym roku mają drugi najniższy kurs na wygranie mistrzostwa. 😱 fot.twitter.com/AhfS8DQsVD
– ESPN BET (@ESPNBet) 3 lipca 2024 r.
Jeśli drużyna pozostanie zdrowa, a dyrektor generalny Sam Presti będzie podejmował właściwe decyzje, Thunder może w niedalekiej przyszłości stać się pretendentem do mistrzostwa na Zachodzie, z Gilgeous-Alexandrem i Chetem Holmgrenem na czele.
Podczas gdy konkurencja na Zachodzie jest bardziej zacięta niż kiedykolwiek, Oklahoma City może mieć wszystko, czego potrzeba, aby utrzymać się na powierzchni i wygrać w bardzo niedalekiej przyszłości.
NASTĘPNY:
Wolny agent Knicks podpisuje kontrakt z Thunder