Niemal równie fascynujące jak miesięczny cykl spekulacji poprzedzający coroczny Draft do NFL są odkrycia tego, co mogło się wydarzyć po zakończeniu kwietniowego rytuału.
W końcu drużyny powstają – i niszczą – poprzez decyzje podejmowane w ich pokojach wojennych dotyczące tego, kogo wybierają, aby nosił ich barwy i kierował swoimi franczyzami.
W przypadku Los Angeles Rams kierownictwo złożyło w dniu draftu istotną ofertę innemu zespołowi, która wstrząsnęłaby pierwszą rundą.
Ari Meirov ujawnił, że Rams zaoferowali drużynie New York Jets selekcje z numerami 19 i 52, aby awansować na 10. miejsce w drafcie NFL.
Niektórzy analitycy uważają, że zespół chciał usunąć ze składu wybitnego rozgrywającego z Gruzji Brocka Bowersa.
O #Carneiros zaoferował #Jety Numery 19 i 52 awansują na numer 10 podczas Draftu do NFL.
Przed draftem krążyły pogłoski, że Los Angeles atakuje Brocka Bowersa.
(przez @NFL)
-Ari Meirov (@MySportsUpdate) 14 czerwca 2024 r
Jednak Jets odmówili i Bowers zajął 13. miejsce w drużynie Las Vegas Raiders.
Doprowadziło to do tego, że Rams wybrali w drafcie Jareda Verse’a, który w ostatecznym rozrachunku miał 19. miejsce, w drafcie, w którym zespół ostatecznie spróbował wzmocnić swoją obronę.
Jeśli chodzi o Jets, GM Joe Douglas zdecydował się przyjąć ofertę Vikings, przesuwając drużynę o jedno miejsce w dół w stosunku do pierwszej rundy i otrzymując typy w czwartej i piątej rundzie w szóstej rundzie.
Następnie Nowy Jork wybrał Olu Fashanu z Penn State, który zajął 11. miejsce.
Jednak zespół odrzucił znaczącą umowę z Rams, która spowodowałaby przetasowanie talii w pierwszej rundzie i wysłanie kilku graczy do różnych miejsc docelowych.
Stafford i Bowers byłyby interesującym połączeniem, ale tak się nie stało.
NASTĘPNY:
Analityk składa zaskakujące oświadczenie na temat Matthew Stafforda