W zespole Los Angeles Lakers zaszło wiele zmian w przerwie między sezonami.
Po tym, jak w sezonie 2023-2024 nie udało się osiągnąć zakładanych celów, Lakers zmienili trenera, zatrudniając JJ Redicka, aby wprowadzić zmiany.
Redick może mieć świetne relacje z LeBronem Jamesem, ale pozostaje pytanie, czy będzie miał taki wpływ, jakiego oczekują Lakers.
Z pewnością będzie miał dużo pracy, zwłaszcza, że nie będzie miał w zespole asystenta pokroju Phila Handy’ego.
Handy został zwolniony wraz z Darvinem Hamem, ponieważ Lakers chcieli zacząć wszystko od nowa ze swoim sztabem trenerskim.
Minęło kilka miesięcy, ale Handy w końcu zamieścił na Instagramie informację o odejściu z Lakers.
Phil Handy żegna się z fanami Lakers na Instagramie po spędzeniu 5 sezonów jako asystent trenera 💜💛
Pomógł poprowadzić drużynę Los Angeles do mistrzostwa NBA 2020 przeciwko Miami Heat w bańce NBA 🏆 fot.twitter.com/v4GbIiGWQr
– Punkty sprzęgła (@Punkty sprzęgła) 12 września 2024 r.
Jedną z rzeczy, którą Handy powiedział w tym poście było to, że „biznes koszykówki nie zawsze jest łatwy i sprawiedliwy”.
Czasami trenerów takich jak Handy można obwiniać za porażki zespołu, nawet jeśli byli pozytywną siłą w organizacji.
Nie wiadomo, co dalej z Handym, ale fani Lakersów z niecierpliwością czekają na jego kolejne ruchy.
W czasie swojej pracy w tej organizacji cieszył się dużą sympatią i będzie nam go brakowało w sezonie 2024-2025.
Mając to na uwadze, do rozpoczęcia nowego sezonu pozostało już tylko kilka tygodni.
Ciekawe będzie zobaczyć, jak Lakers poradzą sobie w tym sezonie i czy znajdą sposób na wykonanie kolejnego kroku i powrót do finałów NBA.
NASTĘPNY:
Kibice reagują na prognozowany skład wyjściowy Lakersów w tym sezonie