Home Styl życia Gwałt w dzieciństwie sprawił, że wyrwałam sobie włosy

Gwałt w dzieciństwie sprawił, że wyrwałam sobie włosy

19
0


Sześcioletnia Emily została ostrzeżona, że ​​„stanie się najgorsza rzecz, jaką może sobie wyobrazić”, jeśli kiedykolwiek komukolwiek powie (Zdjęcie: w zestawie)

Sześcioletnia Emily Rose starannie kolorowała w szkółce niedzielnej, gdy nagle zdała sobie sprawę, że potrzebuje przerwy na toaletę.

Jednak biegnąc do toalety, wesoła dziewczynka nigdy nie była w stanie przewidzieć straszliwego obrotu wydarzeń, który zamieni jej dzieciństwo w żywy koszmar.

Naprawdę musiałam iść, ale nie chciałam rezygnować z różowego ołówka, na wypadek gdyby dostało go inne dziecko; Emily, lat 35, pamięta. „W końcu poszłam, ale kiedy wyszłam z toalety, jeden mężczyzna złapał mnie bardzo mocno i wrzucił do pokoju z innym mężczyzną”.

Jeden z mężczyzn – którego Emily nigdy wcześniej nie spotkała – zgwałcił ją. Po brutalnym ataku dziewczynka w milczeniu wróciła do swojego kolorowania, z ostrzeżeniem, aby nikomu nie mówić, w przeciwnym razie „stanie się najgorsza rzecz, jaką może sobie wyobrazić” – dzwoni jej w uszach.

W ciągu kolejnych tygodni ciało Emily przestało działać; z powodu znacznego bólu została przykuta do łóżka tajemnicza choroba. Za każdym razem, gdy myślała o napaści, czuła się fizycznie chora, a gdy wracała do zdrowia, wkrótce była innym dzieckiem; boi się wszystkiego i pełen paniki.

„Przez lata bałam się, że moi rodzice, siostra umrą albo mój dom się spali” – Emily mówi Metro. „Jako że miałem sześć lat, to wszystko było bardzo prawdziwe scenariusze w moim mózgu. Gdybym pomyślała, żeby komuś powiedzieć, a stałoby się coś złego, obwiniłabym siebie. Pamiętam, jak zmarło jedno ze zwierząt mojej ciotki i od razu pomyślałam, że to moja wina.

Uraz wywołał intensywne, kompulsywne myśli, paraliż senny i nawracające koszmary (Zdjęcie: w zestawie)

Emilka, od Newcastlezaczęła widzieć potwory w swojej sypialni i była nimi nękana paraliż senny i powtarzające się koszmary. Jej nocne koszmary stały się tak silne, że tata musiał spać na podłodze obok niej. W ciągu dnia ukrywała się przed obcymi i wpadała w panikę, gdy zobaczyła kogoś, kto przypominał jej napastnika. Miną lata, zanim znowu poczuje się bezpiecznie.

Kiedy w wieku dziewięciu lat w szkole Emily zaczęto prowadzić zajęcia z edukacji seksualnej, uderzył ją pełny kontekst ataku. Mniej więcej w tym samym czasie zauważyła, że ​​w spokojnym czasie, sama, wyrywała kosmyki włosów, nie zdając sobie z tego sprawy.

Emily, która pracuje jako strateg nastawienia biznesowegowyjaśnia, że ​​wszystko zaczęło się od pojedynczego włosa tu i ówdzie. „Zanim się zorientowałam, spojrzałam na łóżko lub sofę i zobaczyłam wielką stertę włosów” — wspomina. „Ukrywałam je przed mamą, bo były zupełnie nienormalne i nie chciałam, żeby myślała, że ​​coś ze mną nie tak.

„Kiedy zbliżałem się do okresu dojrzewania, myślę, że stało się to podświadomym mechanizmem radzenia sobie, ponieważ nie chciałem w żaden sposób stać się seksualnymi. Było to także samouspokajanie, sposób na uzyskanie pewnego rodzaju kontroli. Prawdopodobnie była to także forma samookaleczenia, dlatego bardzo mi przykro, że jako dziecko to robiłem”.

Emily wkrótce zaczęła chwytać ją za włosy i wyrywać je kilka razy w ciągu dnia, upewniając się, że ukryła dowody za krawędzią łóżka piętrowego, aby ukryć problem przed rodzicami.

Emily z powodu przymusu wyrywania włosów poczuła się brzydko, miała krwawiące rany i łysiny (Zdjęcie: w zestawie)

Potem poczuła ulgę, ale odczuwała też ból, nie mogła położyć się na poduszce pod pewnym kątem, a wkrótce skończyły się to łysieniami i krwawiącymi wrzodami na całej głowie.

Mimo to nie potrafiła zapanować nad swoim przymusem. „Byłam zniesmaczona swoim wyglądem i odrzucona przez samą siebie” – mówi ze smutkiem.

W końcu zaniepokojeni rodzice Emily zabrali ją do lekarzy i przepisali jej różne kremy, gdyż nie potrafiła przyznać się do tego, że sama ciągnęła za włosy.

Kiedy powiedziała mamie prawdę, Emily zaczęła spać w czepku nocnym i próbowała zakryć łysiny ogromną opaską do włosów. Ale nadal trzymała ten nawyk. Jej mama i tata desperacko próbowali uzyskać pomoc u różnych lekarzy i psychologów, nikt nie wiedział, co robić.

Potem, gdy w wieku 11 lat Emily poszła do szkoły średniej, prześladowcy ją wybrali.

To było nieubłagane. Nosiłam duże opaski na głowę i choć miałam kucyk, włosy na czubku głowy były krótkie lub łyse” – wspomina. „Ludzie codziennie śmiali się i mówili różne rzeczy. Jeden chłopak starszy o rok chodził za mną do domu i rzucał mi w tył głowy kamieniami lub puszkami.

„Chodziłabym ze łzami spływającymi po twarzy, nazywano mnie brzydką i okropną. Chciałem się tylko ukryć.

Prześladowana w szkole za swój wygląd Emily stała się jeszcze bardziej wycofana (Zdjęcie: w zestawie)

Kiedy niepokój ogarnął Emily, stała się jeszcze bardziej wycofana. Wszystko może wywołać to poczucie zagrożenia. Zachowałbym się bardzo cicho i nie chciałbym rozmawiać. Nie chciałam przebywać w towarzystwie żadnych mężczyzn i udawałam, że jestem chora, żeby nie chodzić do szkoły. Kiedy było naprawdę źle, skupiałam się na przetrwaniu każdej minuty dnia i próbowaniu ukryć jak najwięcej” – mówi.

Dopiero gdy na półce taty odkryła książkę o neurologii, Emily, wówczas 12-letnia, zaczęła rozumieć, w jaki sposób może potencjalnie powstrzymać swoje kompulsywne zachowanie.

Zawsze byłem trochę kujonem i skupiałem się na różnych rzeczach. Sięgnąłem po książkę i zacząłem czytać o programowaniu neurolingwistycznym i o tym, jak przeprogramować mózg, aby przełamać nawyki” – wyjaśnia.

NLP, które istnieje od lat 70. XX wieku, sugeruje, że istnieje związek pomiędzy procesami neurologicznymi, językiem i nabytymi wzorcami zachowań, które można zmienić, aby osiągnąć określone cele. Dla Emily był to promyk nadziei.

„Zacząłem stawiać sobie małe zadania. Uświadomiłam sobie, że jeśli pociągnę za włos, to nie pozwolę sobie już na niego patrzeć ani kręcić go w palcach – wspomina. „Chciałam przełamać rytuały i im częściej to robiłam, tym mniej włosów wyrywałam na raz. Stało się to dla mnie wielką misją i wtedy zaczęłam zauważać, że moje włosy stają się gęstsze”.

Emily zaczęła stosować te techniki gdzie indziej, ucząc się wypowiadania się w swoim imieniu i bycia odważniejszą w sytuacjach towarzyskich. Mimo to Emily była nadal zbyt przerażona, by rozmawiać o gwałcie, ale zdała sobie sprawę, że może cieszyć się rozkwitem w towarzystwie innych, że życie może być przyjemne.

Technika NLP pomogła Emily przeprogramować jej mózg i choć raz poczuła nadzieję (Zdjęcie: w zestawie)

W wieku 14 lat Emily miała bujne włosy i mama zabrała ją na pierwszą w życiu krótką fryzurę.

„Pamiętam, jak fryzjer zakładał potem spinki i wyglądałam jak normalna mała dziewczynka. Aż mi się chce teraz o tym pomyśleć. To było cudowne uczucie nie wyróżniać się już” – wspomina.

Kiedy Emily opuściła szkołę, wykorzystała to, czego się nauczyła, aby pomóc innym zaczął wspierać właścicieli firm z umiejętnościami zarządzania nastawieniem. Ale nadal z tym walczyła Lęk, Zespół stresu pourazowego i paraliżujące depresja które trzymałyby ją w łóżku przez wiele dni.

Dopiero gdy w 2018 roku zaczęła spotykać się ze swoim obecnym mężem Owenem, Emily poczuła się bezpieczna.

„Kiedyś miałam te wszystkie obawy, że ktoś przyjdzie do naszego domu. Ale przy Owenie naprawdę czułam, że nikt nie może mnie skrzywdzić. To było naprawdę pielęgnujące i spokojne spotkanie. Po raz pierwszy poczułam się bezpieczna” – mówi.

Jednak gdy została mamą dwóch córek, ponownie wzbudziło to w niej strach. Wycieczka szkolna mogła wywołać u niej niepokój, ponieważ tak bardzo bała się, że ktoś skrzywdzi jej dzieci.

„Żyłem w strachu. „Byłabym przerażona, gdyby mężczyzna w ogóle zbliżył się do mojego dziecka” – wspomina.

Macierzyństwo wywołało strach, że mężczyzna skrzywdzi jej córki (Zdjęcie: Tracy James)

Mimo to Emily nie dawało spokoju poczucie, że jeśli powie komukolwiek o ataku, stanie się coś złego.

Dopiero trzy lata temu w końcu zdobyła się na odwagę i poszła na policję. Z domu odebrał ją radiowóz i była zachwycona uprzejmością i profesjonalizmem detektywa prowadzącego jej sprawę.

Kiedy wygłaszała oświadczenie dotyczące wpływu na ofiarę, po raz pierwszy głośno mówiła o gwałcie.

„Cieszyłem się, że mogłem to powiedzieć. Wsparcie, jakie otrzymałem ze strony policji, było wspaniałe. Skontaktowali mnie z Rape Crisis, a doradca był niesamowity” – wspomina.

Sprawa pozostaje otwarta, ale Emily nie wie, czy napastnicy jeszcze żyją. Samo powiedzenie policji było ogromnym punktem zwrotnym; poprzez zgłoszenie gwałtu zniknęły wszelkie obawy, że przydarzy się jej coś złego. „W końcu to wyszło na jaw i już się nie bałem”.

I choć być może nigdy nie ujrzy sprawiedliwości, Emily po raz pierwszy jest szczęśliwa.

„Strach zawsze będzie obecny. Kiedy na przykład słyszę w wiadomościach różne historie, bardzo się wzruszam i denerwuję. Ale teraz jest mi o wiele lepiej, żyję teraźniejszością i kocham moją rodzinę” – wyjaśnia.

„Mój dom jest dokładnie taki, jaki chcę, i mam pracę, którą kocham. Patrząc wstecz, jestem smutny, że straciłem tak wiele ze swojego życia w wyniku tego dziwacznego ataku. Ale jestem dumny z tego, jak daleko zaszedłem.

WIĘCEJ : Podczas przemówienia na Wzgórzu Captiol Paris Hilton odważnie obnaża straszliwe molestowanie w dzieciństwie

WIĘCEJ : Biseksualna ikona stojąca za sukcesem Muminków

WIĘCEJ : Prawie połowa osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne mogłaby rzucić palenie





Source link