Home Styl życia Najgorsze dezinformacje dotyczące debaty prezydenckiej

Najgorsze dezinformacje dotyczące debaty prezydenckiej

10
0


Podczas wtorkowej debaty prezydenckiej Donald Trump nadal fałszywie twierdził, że wybory w 2020 r. zostały sfałszowane i że to on je wygrał.

To nie była jedyna obalona teoria spiskowa lub kłamstwo wypromowane przez byłego prezydenta podczas debaty między nim a wiceprezydent Kamalą Harris. Powtórzył również bezpodstawne historie, które ostatnio stały się viralem w mediach społecznościowych, że migranci z Hati kradną i zjadają zwierzęta domowe w Springfield w stanie Ohio, a także fałszywe twierdzenia, że ​​niektórzy Demokraci chcą mieć prawo do „egzekucji” dzieci po ich urodzeniu.

Osobno, jego ponowne opublikowanie w mediach społecznościowych fałszywych zdjęć, które sprawiały wrażenie, że został poparty przez Taylor Swift, w końcu wywołało reakcję megagwiazdy. Poparła Harrisa w długim poście na Instagramie po zakończeniu debaty, powołując się na obrazy wygenerowane przez AI.

To nic nowego, że kandydaci trochę naciągają prawdę lub przekręcają ją, aby pasowała do ich potrzeb, podczas debaty. Media i inni weryfikatorzy faktów byli zajęci tym na długo przed wejściem Trumpa do polityki. Jednak wzmacnianie znanych teorii spiskowych i jawnych kłamstw przenosi sprawy na nowy poziom.

Chociaż Harris nie była w pełni dokładna w swoich twierdzeniach — na przykład wyolbrzymiając stanowisko Trumpa w sprawie aborcji — weryfikacja faktów wykazała, że ​​jej stwierdzenia generalnie mieściły się w sferze prawdy, ale czasami brakowało im kontekstu. Z drugiej strony Trump składał bardziej wyraźnie fałszywe i obalone twierdzenia, promując fałszywe twierdzenia zaczerpnięte z mediów społecznościowych.

Choć technologie takie jak media społecznościowe często wzmacniają dezinformację, przyszłość technologii i branży technologicznej nie była często poruszanym tematem w debacie, która mogła okazać się jedyną rozmową między nimi.

Harris krótko wspomniał o potrzebie inwestycji, aby zapewnić zwycięstwo USA w wyścigu w dziedzinie sztucznej inteligencji i obliczeń kwantowych. Jednak tematy takie jak potencjalne regulacje dotyczące firm mediów społecznościowych, krajowe przepisy dotyczące prywatności danych i możliwy ostateczny zakaz TikToka nigdy nie zostały wspomniane.

Oto wnioski na temat technologii z wtorkowej debaty:

Trump nadal składa fałszywe oświadczenia na temat wyborów w 2020 r.

Przez ostatnie trzy i pół roku Trump kontynuował kłamstwo, jakoby w wyborach w 2020 r. wygrał z obecnym prezydentem Joe Bidenem, mimo że nigdy nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tego twierdzenia.

„Spójrz, jest tak wiele dowodów. Wystarczy na nie spojrzeć” – powiedział Trump. „I powinni byli odesłać je z powrotem do legislatur w celu zatwierdzenia”.

Moderatorzy debaty zauważyli, że po wyborach w 2020 r. Trump i jego zwolennicy złożyli 60 pozwów przeciwko urzędnikom wyborczym stanowym i lokalnym w całym kraju, zarzucając im oszustwa wyborcze, ale żaden z sędziów w tych sprawach nie znalazł dowodów na powszechne oszustwa. Trump argumentował, że sprawy zostały oddalone ze względu na kwestie formalne, a nie z powodu braku dowodów.

Obwinił również imigrantów oraz gotowość Demokratów do wpuszczenia ich do kraju o oszustwa wyborcze, nie przedstawił jednak żadnych dowodów na to, że tak się stało.

„Nasze wybory są złe” – powiedział. „I wielu z tych nielegalnych imigrantów, którzy przybywają, próbuje nakłonić ich do głosowania”.

Osoby niebędące obywatelami USA nie mają prawa głosu i nie ma dowodów na to, że zjawisko to jest powszechne.

Harris powiedział, że wynik wyborów w 2020 roku jest jasny.

„Donald Trump został zwolniony przez 81 milionów ludzi” – powiedziała. „Ale nie możemy sobie pozwolić na prezydenta Stanów Zjednoczonych, który próbuje, jak to robił w przeszłości, podważyć wolę wyborców w wolnych i uczciwych wyborach”.

Trump odwołuje się do mitów krążących w mediach społecznościowych na temat migrantów

Imigracja jest jednym z największych problemów tegorocznych wyborów i wielu ekspertów uważa, że ​​Trump może zdobyć głosy. Nic więc dziwnego, że niezależnie od kwestii poruszonej przez moderatorów, Trump próbował sprowadzić rozmowę z powrotem do tego tematu.

Oskarżył imigrantów i migrantów o wszystko, od kradzieży amerykańskich miejsc pracy po oszustwa wyborcze, nie mając na to żadnych dowodów, wskazując zamiast tego na niezweryfikowane posty w mediach społecznościowych. Ale najbardziej szokującym twierdzeniem było powtarzanie przez niego bezpodstawnych i nieludzkich oskarżeń o kradzież i zjadanie zwierząt domowych przez migrantów w Springfield w stanie Ohio.

Według lokalnych doniesieńktoś zamieścił na lokalnej grupie na Facebooku informację, że „przyjaciółka córki sąsiada” zgubiła kota i znalazła go wiszącego na gałęzi domu sąsiada z Haiti, gdzie był krojony na kawałki i przeznaczony do zjedzenia.

Post został zdemaskowany przez lokalną policję i zarządcę miasta Springfield, którzy stwierdzili, że nie otrzymali żadnych raportów, że to się faktycznie wydarzyło. Ale to nie powstrzymało go przed rozpowszechnieniem w Internecie ani Trumpa przed powtórzeniem historii podczas debaty.

„Wiele miast nie chce o tym mówić, bo się tego wstydzą” – powiedział Trump. „W Springfield zjadają psy. Ludzi, którzy przyjechali. Zjadają koty. Zjadają — zjadają zwierzęta domowe ludzi, którzy tam mieszkają. I to właśnie dzieje się w naszym kraju. I to wstyd”.

Kiedy moderatorzy odpowiedzieli, że historię tę obalił zarządca miasta, Trump upierał się, że „ludzie w telewizji” powiedzieli, że jego psa porwano i zjedzono, ale nie podał szczegółów.

Demokraci nie chcą „egzekucji” noworodków

W prawdopodobnie najbardziej przerażającym przekłamaniu kwestii wysiłków zmierzających do uregulowania praw aborcyjnych w całym kraju, Trump fałszywie stwierdził podczas debaty, że Demokraci mogą spróbować rozszerzyć prawa aborcyjne, aby umożliwić „egzekucje” noworodków.

Wyróżnił kandydata na wiceprezydenta i gubernatora Minnesoty Tima Walza, który w zeszłym roku podpisał ustawę gwarantującą prawo do aborcji w swoim stanie, jako jednego z „radykalnych” Demokratów, którzy pozwoliliby na to.

„Twój kandydat na wiceprezydenta mówi, że aborcja w dziewiątym miesiącu jest absolutnie w porządku” – powiedział Trump. „Mówi również, że egzekucja po urodzeniu jest egzekucją, nie jest już aborcją, ponieważ dziecko się rodzi, jest w porządku. A to nie jest w porządku dla mnie”.

Komentarze wywołały moment weryfikacji faktów przez moderatorów, którzy wyjaśnili, że w żadnym stanie nie jest legalne zabijanie dziecka po jego narodzinach. I Watz nigdy nie złożył publicznego oświadczenia nie mówiąc nic takiego.

Trump prawdopodobnie miał na myśli projekt ustawy Senatu która została uchwalona przez 49 Demokratów, ale zablokowana przez Republikanów w 2022 r. Utrzymałaby ona obecny standard konstytucyjny dotyczący aborcji w późnej ciąży, który pozwala stanom ograniczyć aborcje po osiągnięciu przez płód zdolności do przeżycia poza organizmem matki, z wyjątkiem sytuacji, gdy aborcja jest konieczna w celu ochrony zdrowia lub życia matki.

Przeciwnicy aborcji jednak błędnie przedstawili projekt ustawy w postach w mediach społecznościowych, twierdząc, że będzie on zezwalał na aborcję w trakcie porodu. Badania CDC pokazują, że mniej niż 1% poronień występuje po 21 tygodniu ciąży.

AI prosi Taylor Swift o prawdziwe poparcie

Po zakończeniu debaty Taylor Swift w końcu przerwała milczenie w mediach społecznościowych na temat fałszywych zdjęć zamieszczonych na koncie Trumpa na portalu Truth Social, które sugerowały, że go poparła.

W długim poście na InstagramiePiosenkarz i autor tekstów poparł Harris, mówiąc, że deepfake’i promowane przez Trumpa „wywołały jego obawy dotyczące sztucznej inteligencji i niebezpieczeństw związanych z rozpowszechnianiem dezinformacji”.

„Doprowadziło mnie to do wniosku, że muszę być bardzo transparentna w kwestii moich rzeczywistych planów na te wybory jako wyborczyni” – powiedziała Swift. „Najprostszym sposobem walki z dezinformacją jest prawda”.

Trump niedawno opublikował zdjęciaprzynajmniej niektóre z nich wydawały się być generowane przez sztuczną inteligencję na jego koncie Truth Social, co sugerowało, że Swift i jej fani go popierają. Obrazy, które zwieńczył tekstem „Akceptuję”, zostały pierwotnie opublikowane na Xdawniej znane jako Twitter, przez użytkownika, który nazwał je satyrą. Jeden z obrazów repostowanych na koncie Trumpa Truth Social ma nawet słowo „satyra” w tekście obrazu.

Z drugiej strony Trump również fałszywie oskarżył kampanię wiceprezydent Kamali Harris sfałszowania zdjęcia zrobionego na lotnisku Detroit Metropolitan Wayne County Airport, mówiąc, że „zrobił to”, aby pokazać ogromny tłum, który, jak twierdzi, nie istnieje. Ale kilka innych filmów i zdjęć wydarzenia pokazało tłum o podobnej liczebności jak ten pokazany na zdjęciu kampanii Harrisa. Lokalni reporterzy na wydarzeniu oszacowali, że tłum liczył około 15 000 osób.