Home Styl życia Nie chciałam nigdy zapomnieć naszej pierwszej rozmowy, więc zdecydowałam się na odważny...

Nie chciałam nigdy zapomnieć naszej pierwszej rozmowy, więc zdecydowałam się na odważny krok

11
0


Lauren (po lewej) i Maya (po prawej) chciały zrobić coś niezapomnianego z okazji swojej pierwszej rocznicy (Zdjęcie: Lauren Fogg-Roye)

Kiedy igła zawisła nad moim ramieniem, nie mogłem powstrzymać myśli krążących po mojej głowie.

‘Nigdy nie byłem to zakochane zanim…’

– Ale co, jeśli zerwiemy?

„Przynajmniej będzie co opowiadać…”

Byłem w Lizbonie, świętowałem swoje rocznica z moją dziewczyną. Chcieliśmy zrobić coś niezapomnianego, żeby to uczcić, więc oczywiście oboje otrzymaliśmy cytat z naszej pierwszej rozmowy wytatuowany na naszych ramionach.

Potem, patrząc na nowo napisane słowa, które Maya wysłała mi rok temu, poczułam się wyjątkowo, być z kimś związana na zawsze.

Bez względu na to, co się stanie, zawsze będę przypominał sobie ten czas i uczucie kochania Mayi, a także świadomość, że tak bardzo mnie ceniła, że jej własny tatuaż opowiedzieć naszą historię.

Miałem Hinge przez około rok, zanim poznałem Mayę. To było jedyna aplikacja randkowa Używałem – czułem, że jako jedyny przedstawia ludzi jako ludzi, a nie tylko jako obraz na ekranie. Ale tak naprawdę nie byłem na randce z aplikacji, ponieważ wolałem spotykać się z ludźmi osobiście.

Szczerze mówiąc, nawet nie szukałem nikogo. Byłam w epoce niezależności, płynęłam z prądem i jeśli doszło do związku, to się wydarzyło.

Lauren (po prawej) nawet nikogo nie szukała (Zdjęcie: Lauren Fogg-Roye)

Maja polubiła mój profil, co było dobre, ponieważ rzadko nawiązuję kontakt jako pierwsza. Gdy tylko ją zobaczyłem, wiedziałem, że się dogadamy.

Wyglądała naprawdę indywidualnie i miała swój własny styl, jakby wiedziała, kim jest. Jej odpowiedzi na Zawias podpowiedzi dotyczące przełamywania lodów były krótkie i zdecydowane i wyczułem, że naprawdę nie obchodziło jej, co ludzie o niej myślą. Zdecydowanie mnie to pociągało.

W odpowiedzi na pytanie: „Pociągają mnie…” Maya odpowiedziała: „…niedostępne kobiety”. Było to idealne połączenie toksycznego i zabawnego, które od razu mnie rozśmieszyło – nigdy wcześniej nawet nie uśmiechnąłem się do ekranu. „Dam sobie z tym radę” – pomyślałem.

Odpowiedziałem, pytając: „Jak dostępny jest niedostępny?”.

„Jako szkodliwe emocjonalnie” – napisała w odpowiedzi.

„Brzmi jak zapałka… Jednak potencjalnie niebezpieczna” – napisałam.

„Potencjalnie doskonały” – odpowiedziała.

Maya (po prawej) była słodka i wyrozumiała (Zdjęcie: Lauren Fogg-Roye)

To są dwa słowa, które oboje wytatuowaliśmy sobie na zawsze.

W ciągu kilku dni wszystko w Mai było już pewne i byłem pewien, że chcę poznać tę osobę. Ale nie mając zamiaru się z nikim zobowiązywać, moje nastawienie brzmiało: „zobaczymy, jak to będzie”. Uważałem jej niedostępność za atrakcyjną; obojgu zajęło nam kilka dni, aby odpowiedzieć na wiadomość, i jakoś tak zostało nasz sposób na flirt.

Odbyliśmy bardzo krótką, wstępną rozmowę przez telefon, zanim ustaliliśmy datę spotkania na później w tym miesiącu – choć tego dnia rozważałem rezygnację.

Poprzedniej nocy byłem poza domem i obudziłem się dopiero wtedy, gdy mieliśmy się spotkać w zachodnim Londynie (okolica Mayi), a mimo to musiałem jechać z mojego domu na południowym wschodzie. Ale Maya była tak słodka i wyrozumiała, że ​​musiałam jechać, więc przesunęłam to o kilka godzin. Nawet wtedy się spóźniłem.

Byłem bardzo skupiony na dotarciu na miejsce, ale im bliżej byłem, tym bardziej puściły mi nerwy. Nigdy wcześniej nie byłem na randce z kimś, kogo nie spotkałem osobiście, więc dla mnie to była wielka sprawa.

Na pierwszej randce spacerowali po targu w Portobello (Zdjęcie: Lauren Fogg-Roye)

Moją pierwszą myślą, gdy zobaczyłam Mayę, było: „Wow, jesteś wysoka” (mam tylko 170 cm wzrostu). Była też bardzo nieśmiała, czego nie spodziewałem się po naszych rozmowach.

Maya pokazała mi wszystkie swoje ulubione miejsca, w których dorastała – spacerowaliśmy Targ w Portobelloi parku, a randkę zakończyliśmy w lokalnym pubie. To była idealna pierwsza randka; Nie przepadam za wymyślnymi kolacjami i Maya była taka sama.

Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym: rodzinie, byłych, naszych przyjaciołach. Poczułam się, jakbym rozmawiała z kimś, kogo znam od zawsze. Po prostu łatwo było w niej przebywać i sprawiała, że ​​czułem się zrelaksowany – a poza tym podobał mi się jej strój!

Potem wiedziałem, że jeszcze ją zobaczę. Było naprawdę zimno, więc Maya dała mi swój sweter i nalegała, żebym go zatrzymał, co, jak sądzę, było jej sposobem na upewnienie się, że znów się zobaczymy!

Na randkę numer dwa Maya zaprosiła mnie do metra wystawa sztuki jej przyjaciółka zorganizował. Obejmowało występy na żywo, które poruszały się po sali; mieliśmy ich śledzić, ale Maya i ja uciekaliśmy, żeby porozmawiać na osobności.

Kilka następnych randek było bardzo swobodnych, zabierając się nawzajem na spotkania z przyjaciółmi. Żadne z nas nie traktowało życia zbyt poważnie, świetnie się bawiliśmy i uwielbialiśmy przebywać w swoim towarzystwie.

Ich pocałunek na czwartej randce był wyjątkowy (Zdjęcie: Lauren Fogg-Roye)

Przed czwartą randką zapytałem Mayę, dlaczego jeszcze mnie nie pocałowała.

Jej odpowiedź brzmiała: „Dlaczego się nie całowałeś”. Ja już?’ więc wiedziałem, że będę musiał przejąć prowadzenie – to dla mnie kolejny pierwszy raz.

W końcu nasz pierwszy pocałunek był wyjątkowy, schowany pod schodami na przypadkowym after party.

Ten pocałunek zmienił wszystko. Dwa tygodnie później zarezerwowaliśmy spontanicznie wycieczka do Margatei po kilku miesiącach ciągłego wysyłania SMS-ów Maya dała jasno do zrozumienia, że ​​chce uczynić nasz związek oficjalnym.

„Jestem gotowa, kiedy ty będziesz gotowy” – napisała. Nawet w tym momencie byłem pełen obaw; Spędzałem dużo czasu sam i nigdy nie angażowałem się szybko w nic. Jednak podobało mi się to, że Maya wiedziała, czego chce, a jednocześnie szanuje to, że muszę się nie spieszyć.

Pięć miesięcy po tym, jak się poznaliśmy, około drugiej w nocy, w łóżku, zebrałem się na odwagę. Obudziłem Mayę i poprosiłem ją, żeby została moją dziewczyną. Odpowiedziała, że ​​tak i wróciliśmy spać!

Tatuaże Lauren (po prawej) i Mayi (po lewej) (Zdjęcie: Lauren Fogg-Roye)

Kocham obchodzimy rocznicewięc kiedy Maya i ja skończyliśmy rok, decyzja o wyjeździe do Lizbony była łatwa. To jedno z moich ulubionych miast w Europie i wiedziałem, że ona też je pokocha.

Czasami żartowaliśmy, że zrobimy sobie pasujące tatuaże, ale nigdy na poważnie – nawet nie wiedzieliśmy, co dostaniemy. Dopiero gdy byliśmy w Lizbonie, Maya ponownie poruszyła ten pomysł.

Roześmiałem się, zabawiając rozmowę, nawet nie myśląc, że to się stanie. Ale zrelaksowana postawa Mayi uspokoiła mnie – w końcu to tylko skóra.

Zasugerowała słowa z naszej pierwszej rozmowy.

Maya jako pierwsza zrobiła sobie tatuaż: teraz ma na ramieniu napis „Potencjalnie niebezpieczny”, a ja na ramieniu „Potencjalnie idealny”. Zawsze będzie upamiętniać naszą pierwszą interakcję na Hinge.

Nasi przyjaciele myśleli, że zwariowaliśmy – ale w pewnym sensie tak jest.

Maya i ja nadal jesteśmy razem i jest to teraz jeden z moich ulubionych tatuaży i wiem, że nigdy nie będę żałować, że go zrobiłem.

Mógł to być „potencjalnie niebezpieczny” pomysł, ale okazał się wręcz doskonały.

Czy masz historię, którą chcesz się podzielić? Skontaktuj się mailowo jess.austin@metro.co.uk.

Podziel się swoimi poglądami w komentarzach poniżej.

WIĘCEJ : Nie mogłem przebiec więcej niż 400 m – od 6 lat jestem triatlonistą

WIĘCEJ : Zarabiam 1568 funtów miesięcznie, ale korzystam ze świadczeń – to nie wystarczy

WIĘCEJ : Queerowi uchodźcy spotykają się z bezdomnością i przemocą na drodze do azylu w Wielkiej Brytanii





Source link