|
Członek rodziny młodej kobiety, którą prawdopodobnie zabił krokodyl na Terytorium Północnym, zabrał głos.
Dziewczynkę widziano po raz ostatni, jak pływała z członkami rodziny w Mango Creek, w pobliżu odległej aborygeńskiej społeczności Nganmarriyanga – znanej również jako Palumpa – 350 kilometrów na południowy zachód od Darwin, we wtorek, zanim w czwartek znaleziono jej częściowe szczątki.
„To było niezwykle trudne, trwało zasadniczo 36 godzin… Dla rodziny to najbardziej druzgocący wynik, jaki mógł się dla nich wydarzyć. Są w stanie skrajnego szoku i niedowierzania” — powiedziała starsza sierżant policji NT Erica Gibson.
Sierżant Gibson powiedział w czwartek rano w radiu ABC Darwin, że dziewczynka była z rodziną, gdy doszło do zdarzenia.
„Dziecko zaginęło, a oni powiadomili innych członków rodziny, którzy mogli powiadomić i skontaktować się z policją” – powiedziała.
„To naprawdę tragiczne wydarzenie, nie tylko dla rodziny, ale i dla wszystkich funkcjonariuszy, którzy im pomogli”.
Członek rodziny, który nie był obecny w chwili zdarzenia, opublikował później wpis w mediach społecznościowych, w którym wyraził swój smutek.
„Składam kondolencje całej rodzinie… słowami Palumpy nie potrafię opisać straty i bólu, jakie czujemy” – powiedziała Jade Walker.
„Jakie tragiczne wydarzenie. Niech Pan błogosławi wszystkich w tym smutnym czasie, Bóg zyskał kolejnego pięknego anioła. Myślę o tobie, mój starszy bracie i bratowej, mojej matce i reszcie rodzin… Chciałbym, żebyśmy byli z powrotem w domu ze wszystkimi rodzinami ze strony mojej matki”.
Funkcjonariusze policji NT w pobliżu miejsca zaginięcia dziewczyny. Jej szczątki znaleziono po 36-godzinnym przeszukiwaniu lądem, powietrzem i wodą.
Od tego czasu niektórzy ludzie uznali za okrutną konieczność wskazania w mediach społecznościowych, że dziewczynce nie powinno się pozwolić na wejście do wody, która, jak wiadomo, jest domeną krokodyli.
„Krokodyle Terytorium Północnego są wszędzie, pływaj na własne ryzyko” – powiedziała jedna osoba.
„Po drugie, skoro twierdzi, że jest dzieckiem i jej rodzice powinni nauczyć ją zasad bezpiecznego korzystania z wody, to jej rodzice nie powinni byli pozwolić jej pływać w wodzie pełnej krokodyli”.
„Po co pływać, skoro są krokodyle?” – dodał inny.
„Czy nie widzieli wielu znaków umieszczonych w tych rejonach? Wystarczy wysiąść z pojazdu, a miejscowy cię ostrzeże. Bardzo smutne, gdzie byli jej rodzice, miała zaledwie 12 lat?” – powiedział trzeci.
„Takie ryzyko występuje, gdy pływa się w takich miejscach” – powiedział inny.
Młodą kobietę widziano po raz ostatni, jak pływała w Mango Creek w odległej miejscowości Nganmarriyanga na Terytorium Północnym, 360 km na południowy zachód od Darwin (widoczna na mapie).
Szacuje się, że w Terytorium Północnym żyje około 500 000 krokodyli, co oznacza ogromny wzrost ich liczby w ciągu ostatnich dziesięcioleci, chociaż liczba ataków nie wzrosła
Trwają prace nad odnalezieniem i schwytaniem odpowiedzialnego za to krokodyla.
Krokodyle różańcowe są terytorialne, a zabójca najprawdopodobniej przebywa w pobliskich zbiornikach wodnych.
Populacja krokodyli gwałtownie wzrosła w tropikalnej północnej Australii, odkąd w latach 70. XX wieku stały się gatunkiem chronionym na mocy prawa australijskiego.
Krokodyle różańcowe mogą żyć nawet 70 lat i osiągać długość sześciu metrów w trakcie swojego życia, przy czym rośnie także odsetek większych krokodyli.
Krokodyle stanowią zagrożenie w większości dróg wodnych Terytorium Północnego.