Home Świat Były mistrz AL w odbijaniu osiągnął dno

Były mistrz AL w odbijaniu osiągnął dno

13
0


Dwukrotny All-Star shortstop i były mistrz American League w odbijaniu Tim Anderson we wtorek mogła osiągnąć dno.

Informator Craig Mish wyjaśnił Miami Marlins‘ decyzję, mówiąc, że Anderson wydawał się być dobrym kolegą z drużyny, ale bardzo słabo radził sobie na boisku.

31-latek został wybrany przez Chicago White Sox z 17. numerem w czerwcowym drafcie MLB w 2013 r. i zadebiutował w głównej lidze w czerwcu 2016 r. Anderson rozegrał swoje pierwsze osiem sezonów w drużynie South Siders, zdobywając tytuł mistrza AL w 2019 r. ze średnią uderzeń .335, co było jego najwyższą średnią w karierze.

Zdobył nagrodę Silver Slugger Award podczas skróconej z powodu pandemii kampanii w 2020 r., a w latach 2021 i 2022 był gwiazdą All-Star.

Po fatalnym sezonie 2023 Chicago pozwoliło Andersonowi wejść do wolnej agencji, odrzucając opcję na rodowitego Tuscaloosa w Alabamie. Anderson zakończył ubiegły rok z najgorszym w karierze jednym home runem, dodając tylko 25 RBI i brutalną linię .245/.286/.296.

Zanotował również brzydki stosunek strikeoutów do walków 122 do 26 w 493 odbiciach, obejmując 123 gry. Anderson opuścił trzy tygodnie w kwietniu z powodu kontuzji, a później został zawieszony na sześć gier za rolę w bójce z Cleveland Guardians.

On był oferowany pod koniec lutego rozpoczął grę na pozycji łącznika w South Beach i wkrótce potem podpisał roczny kontrakt z Marlins na kwotę 5 milionów dolarów.

Anderson zakończył 65-meczową karierę w Miami z 0 home runami, dziewięcioma RBI, trzema double’ami, czterema skradzionymi bazami (i czterema złapanymi na kradzieży) i średnią .214/.237/.226 w 234 odbiciach.





Source link