Home Świat Cano doświadcza suszy bramkowej i szuka dobrej gry w piłkę nożną w...

Cano doświadcza suszy bramkowej i szuka dobrej gry w piłkę nożną w Fluminense

41
0


Po strzeleniu dla klubu 84 goli w dwóch sezonach, w 2024 roku zawodnik strzelił zaledwie 5 goli i miał niewielki udział w meczu przeciwko Botafogo




Zdjęcie: Lucas Merçon/Fluminense – Podpis: Cano nie strzelił gola od 4 maja i przeżywa najgorszy moment dla Fluminense / Jogada10

Po niezwykłym sezonie w swojej karierze Germán Cano po raz kolejny wszedł do sali idoli Fluminense będąc królem strzelców bezprecedensowego zwycięstwa Libertadores. W 2024 roku kibice oczekiwali, że Argentyńczyk będzie w stanie utrzymać wyniki i liczby z poprzednich lat. Napastnik żyje jednak w niecodziennej sytuacji w Tricolor i widzi, że brak bramek go niepokoi.

Zawodnik miał nagły spadek formy i stara się na nowo odnaleźć dobrą piłkę nożną. Jednocześnie sama drużyna również nie potrafi odnaleźć się na boisku, zwłaszcza w mistrzostwach Brazylii, gdzie po ośmiu kolejkach jest bardzo blisko strefy spadkowej. W Pucharze Świata zespół awansował jednak do 1/8 finału, ale nadal może pochwalić się świetnym występem.

Obecny Król Ameryki trafiał do siatki dla Fluminense 84 razy w 2022 i 2023 roku, jednak w tym sezonie tylko pięć razy trafił do siatki. W związku z porażką dla Botafogow Nilton Santos Fernando Diniz przyznał, że zespół pozostawił wiele do życzenia i obiecał przeformułowanie składu zgodnie z tym, co ma pod ręką.

Pozycjonowanie i brak okazji do zdobycia gola

Oczywiste jest, że Tricolor miał trudności z tworzeniem niebezpiecznych zagrań i pokazaniem tej samej intensywności co wcześniej. Na przykład przeciwko Glorioso zespół tylko sześć razy dotarł do czarno-białej bramki. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej bez obecności Jhona Ariasa, zawodnika z największą liczbą bramek w tym roku w drużynie, który będzie rywalizować w Copa América dla Kolumbii.

Co więcej, piłka nie dotarła w takiej pozycji, aby Cano mógł zakończyć grę lub stworzyć zagrożenie. Argentyńczyk nie grał na „L” od 4 maja, kiedy to otworzył wynik w remisie Atlético-MGw Kléber Andrade. Od tego czasu rozegrano sześć meczów, w których nie wiadomo było, co to znaczy wypełnić siatkę, a ich występy znacznie odbiegały od tych z 2023 roku.

Co ciekawe, zawodnik nie został zmieniony tylko w dwóch z sześciu meczów. W ostatnich dziesięciu meczach rozegrał zaledwie dziewięćdziesiąt minut w trzech z nich: Młodzież, Colo-Colo-CHL i Cerro Porteño-PAR. Z kolei w pojedynku z Galo również opuścił boisko, ale było to w doliczonym czasie gry.

Kolejną kwestią, która przykuła uwagę fanów, jest to, że środkowy napastnik często wracał, aby pomóc przy kryciu. Wybił nawet piłkę z pola karnego po dośrodkowaniu Botafogo. W wieku 36 lat Argentyńczyk nie ma już takiej chęci, aby wykonywać tego typu ruchy. Wreszcie, oddalając się zbyt daleko od bramki przeciwnika, traci szansę na zastosowanie w praktyce podstawy, w której jest ekspertem: wykończenia jednym dotknięciem.

Obserwuj Jogadę10 w mediach społecznościowych: Świergot, Instagrama mi Facebook.





Source link