Home Świat Colt Gray, matka sprawcy strzelaniny w szkole w Georgii, napisała upokarzający list...

Colt Gray, matka sprawcy strzelaniny w szkole w Georgii, napisała upokarzający list do rodziców swoich ofiar tydzień po ataku

21
0


Matka oskarżonego o strzelaninę w Apalachee High School Colta Graya napisała upokarzający list z przeprosinami do rodzin ofiar, mówiąc, że jej syn „nie jest potworem”.

Colt Gray, 14-letni uczeń tej szkoły, został oskarżony jako osoba dorosła o zabójstwo dwóch uczniów i dwóch nauczycieli. Doszło do niego po strasznej strzelaninie, w której 4 września rannych zostało dziewięć osób.

W liście matka nastolatka, 43-letnia Marcee Gray, która powiedziała, że ​​powiadomiła szkołę o „poważnym zagrożeniu”, zanim jej syn otworzył ogień, powiedziała rodzinom, że „miłość jest jedyną rzeczą, która pomoże nam przetrwać tę tragedię” i poprosiła ich o „modlitwę” za Colta i jego rodzinę.

„Rodzicom i rodzinom osób dotkniętych tragicznymi wydarzeniami w Apalachee High School pragnę wyrazić głębokie współczucie” – napisał Gray.

Marcee Gray, 43 lata, matka domniemanego sprawcy strzelaniny szkolnej w Georgii, 14-letniego Colta Graya, napisała list do rodziców i rodzin ofiar, które jej syn zabił 4 września.

Colt Gray (po prawej) usłyszał cztery zarzuty morderstwa, podczas gdy jego ojciec, 54-letni Colin Gray (po lewej) został aresztowany i usłyszał cztery zarzuty zabójstwa w afekcie, dwa zarzuty morderstwa drugiego stopnia oraz zarzuty, że dał swojemu synowi karabin typu AR-15 użyty podczas masakry

Colt Gray (po prawej) usłyszał cztery zarzuty morderstwa, podczas gdy jego ojciec, 54-letni Colin Gray (po lewej) został aresztowany i usłyszał cztery zarzuty zabójstwa w afekcie, dwa zarzuty morderstwa drugiego stopnia oraz zarzuty, że dał swojemu synowi karabin typu AR-15 użyty podczas masakry

„Gdybym mógł zająć miejsce Masona i Christiana, zrobiłbym to w mgnieniu oka. Jako ojciec zawsze mówiłem, że strata jednego z moich dzieci to jedyna rzecz, z której nigdy nie będę w stanie się otrząsnąć. Czuję cały twój ból i spustoszenie.

„Smucę się i opłakuję razem z wami. Moje serce pęka z powodu dwójki nauczycieli, którzy poświęcili swoje życie w służbie edukacji i ochronie naszych dzieci”.

Mason Schermerhorn, 14 lat, autystyczny uczeń, był pierwszą ofiarą, którą zidentyfikowano. Uczeń Christian Angulo, 14 lat, również stracił życie.

W tej tragedii zginęli również profesorowie Richard Aspinwall i Christina Irimie.

W strzelaninie zginęli uczniowie Mason Schermerhorn, 14 lat (u góry po lewej), Christian Angulo, 14 lat (u góry po prawej) oraz nauczyciele Richard Aspinwall (u dołu po prawej) i Christina Irimie (u dołu po lewej)

W strzelaninie zginęli uczniowie Mason Schermerhorn, 14 lat (u góry po lewej), Christian Angulo, 14 lat (u góry po prawej) oraz nauczyciele Richard Aspinwall (u dołu po prawej) i Christina Irimie (u dołu po lewej)

Coltowi postawiono cztery zarzuty morderstwa, podczas gdy jego ojcu, 54-letniemu Colinowi Grayowi, postawiono cztery zarzuty zabójstwa w afekcie, dwa zarzuty morderstwa drugiego stopnia i zarzut, że dał synowi karabin typu AR-15, który został użyty podczas masakry.

Colin, którego były teść nazwał „złym”, usłyszał również osiem zarzutów znęcania się nad dziećmi.

Ojcu i synowi grozi dożywocie.

Były teść Colina, Charles Polhamus, niedawno powiedział portalowi DailyMail.com, że to Colin był powodem, dla którego jego wnuk dopuścił się tego okropnego czynu.

Potwierdził, że Colin i jego córka Marcee mieli burzliwy związek, a jej byłego męża nazwał „narcyzem” i „złym”.

Dziadek Colta powiedział, że ojciec domniemanego strzelca „zrujnował” nastolatka, który potrzebował „bardziej wspierającego środowiska”.

„Jest pełnoprawnym narcyzem i w końcu dostał to, na co zasłużył” – powiedział Polhamus portalowi DailyMail.com.

Polhamus obwinił ojca Colta za swoje czyny, ale stwierdził, że jego wnuk będzie musiał ponieść karę za strzelaninę.

Uważa również, że jego kłopotliwy były zięć zasługuje na karę śmierci za swój udział w zbrodni.

W rozmowie z DailyMail.com ze swojego domu w Fitzgerald w stanie Georgia, 81-letni Charlie Polhumus, dziadek ze strony matki Colta Graya, powiedział, że za jego czyny winę ponosi ojciec nastolatka

W rozmowie z DailyMail.com ze swojego domu w Fitzgerald w stanie Georgia, 81-letni Charlie Polhumus, dziadek ze strony matki Colta Graya, powiedział, że za jego czyny winę ponosi ojciec nastolatka

„Spędzanie 11 lat z tym sukinsynem, który codziennie krzyczy i wrzeszczy, może odbić się na każdym” – powiedział Polhamus o Colcie, według New York Post.

„Potrzebna mu jest kara śmierci.”

Polhamus powiedział wcześniej dziennikowi „The Post”, że przed strzelaniną Colt przeprosił matkę za pośrednictwem wiadomości tekstowej, co skłoniło ją do zadzwonienia do szkoły.

„Przepraszam, mamo” – głosiła wiadomość.

Marcee wsiadła do samochodu i pojechała do szkoły, oddalonej o ponad trzy godziny. Ale w połowie drogi odkryła, że ​​tragedia, której tak bardzo chciała uniknąć, już się wydarzyła.

Według siostry Graya, Annie Brown, która rozmawiała z The Post, doradca szkolny powiedział Marcee, że jej syn mówił tego ranka o strzelaninach w szkołach.

Na zdjęciu widać żałobników zgromadzonych na czuwaniu w noc strzelaniny w szkole średniej Apalachee w Winder w stanie Georgia.

Na zdjęciu widać żałobników zgromadzonych na czuwaniu w noc strzelaniny w szkole średniej Apalachee w Winder w stanie Georgia.

We wtorek na pomniku przed szkołą zaprezentowano zdjęcia plakatów upamiętniających ofiary.

We wtorek na pomniku przed szkołą zaprezentowano zdjęcia plakatów upamiętniających ofiary.

Niedługo po rozpoczęciu strzelaniny pojawiły się doniesienia, że ​​szkoła otrzymała ostrzeżenie o możliwości wystąpienia tragedii.

W wiadomościach tekstowych wysłanych przez Marcee do rodziny napisała: „To ja powiadomiłam szkolnego doradcę”.

Teksty te dają jaśniejszy obraz tego, jak rodzina Colta rozumiała jego problemy psychiczne i jak blisko byli przedstawiciele władz szkoły, aby go odnaleźć, zanim rzekomo otworzył ogień.

W rozmowie po strzelaninie Marcee napisała SMS-a do swojej siostry, Annie Brown, że zastanawia się, dlaczego władze nie znalazły jej syna na czas, gdyż uważała, że ​​mają mnóstwo czasu na interwencję. Jestem ciekawa, co się wtedy wydarzyło.

Z innych relacji siostry Marcee wynika, że ​​szkoła i rodzina Colta również kontaktowały się w sprawie pogarszającego się stanu psychicznego chłopca co najmniej tydzień przed strzelaniną.

W jednej z wiadomości Brown rzekomo powiedział krewnemu, że Colt miał „myśli samobójcze i mordercze”.

Dziadek Colta powiedział, że ojciec domniemanego strzelca „zrujnował” nastolatka, który potrzebował „bardziej wspierającego otoczenia”. (Na zdjęciu: Colin w piątek po raz pierwszy wkracza do sądu okręgowego hrabstwa Barrow)

Dziadek Colta powiedział, że ojciec domniemanego strzelca „zrujnował” nastolatka, który potrzebował „bardziej wspierającego otoczenia”. (Na zdjęciu: Colin w piątek po raz pierwszy wkracza do sądu okręgowego hrabstwa Barrow)

„Nie powinien mieć broni i powinien był poddać się TERAPII wiele miesięcy temu” – dodała w tekście.

Brown powiedział, że jego siostrzeniec przez miesiące „błagał” o pomoc w zakresie zdrowia psychicznego, ale „dorośli wokół niego zawiedli go”.

Sąd nakazał Marcee jedynie ograniczony kontakt z ojcem Colta po tym, jak w grudniu przyznała się do winy w sprawie o przemoc w rodzinie.

Rodzice domniemanego strzelca rozstali się w 2022 r. po eksmisji. W trakcie zamieszek rodzina kontaktowała się z agencją ds. opieki społecznej w Georgii.

Kilka miesięcy później, w maju 2023 r., rodzinę odwiedzili przedstawiciele lokalnych władz po otrzymaniu od FBI informacji o groźbie strzelaniny w szkole.

Colt zaprzeczył, jakoby miał kierować groźby, a Colin zeznał policji, że trzymał w domu broń myśliwską, ale jego synowi nie wolno było z niej korzystać bez nadzoru.