Home Świat Dyrektor generalny Predators uważa, że ​​niektóre zespoły mają przewagę w wolnej agencji

Dyrektor generalny Predators uważa, że ​​niektóre zespoły mają przewagę w wolnej agencji

27
0


Nashville Predators byli jedną z najbardziej zapracowanych drużyn w początkowym okresie wolnych transferów w NHL. Pozyskali trzech najlepszych dostępnych zawodników: napastników Stevena Stamkosa i Jonathana Marchessaulta, a także obrońcę Brady’ego Skjeia.

To trio zmierzy się z już silną drużyną Predators, która dotarła do fazy play-off w sezonie 2023-24, i pomoże jej stać się poważnym kandydatem do Pucharu Stanleya przed sezonem 2024-25.

Istnieje wiele atrakcyjnych rzeczy w grze w Nashville dla wolnych agentów, począwszy od silnej bazy fanów, miasta zabawy i zespołu, który jest stale konkurencyjny. Dyrektor generalny Barry Trotz zauważył, że jest jeszcze jeden czynnik, który może odgrywać rolę. Status Tennessee jako jednego ze stanów w kraju, który nie ma podatku dochodowego.

Trotz powiedział w programie Overdrive stacji TSN że jest to niewątpliwie zaleta dla drużyn z tych stanów i chociaż dla najlepszych wolnych agentów może to nie mieć większego znaczenia, to dla drugo- i trzeciorzędnych może być to z pewnością czynnik decydujący.

„Kiedy rozmawiasz ze Stamkosem lub Marchessaultem lub graczami, którzy są seryjnymi zwycięzcami, facetami, którzy zaszli głęboko, mieli dobre kariery i zarobili dużo pieniędzy, to nie zajdzie to tak daleko” — powiedział Trotz za pośrednictwem TSN. „Ale trochę pomaga to grupie średniej. W przypadku graczy elitarnych, najlepszych graczy, po prostu szukają miejsca, które poważnie podchodzi do wygrywania, chce wygrywać, pasuje do ich okna”.

W tym sezonie Puchar Stanleya zdobyła Floryda, a czterech z ostatnich pięciu zwycięzców Pucharu Stanleya pochodziło ze stanów wolnych od podatku (trzech z Florydy: Panthers, dwa Lightning i Golden Knights z Nevady). W tym okresie Lightning i Dallas Stars również grały w finale (i przegrały).

Choć jest to interesujący rozwój sytuacji, nie jest to koniecznie sytuacja, w której korelacja jest związkiem przyczynowo-skutkowym. Floryda, Tampa Bay, Vegas i Dallas to jedne z najlepiej zarządzanych drużyn w lidze i mają znaczące rdzenie złożone z graczy, którzy nie podpisali kontraktów jako wolni agenci. Wiele z tych składów zostało opracowanych od wewnątrz.

Te stany wolne od podatku również nie są nowym zjawiskiem. Istnieją już od jakiegoś czasu, a te drużyny nie zawsze wygrywały Puchary Stanleya, a nawet nie docierały do ​​finału. Ligi sportowe zawsze przechodzą cykle, w których różne drużyny odnoszą sukcesy przez dłuższy czas. Przed tym ostatnim pięcioletnim okresem dla wspomnianych mistrzów, Puchar Stanleya konsekwentnie zdobywały drużyny w stanach, które mają podatek dochodowy.

Trotz ma jednak prawdopodobnie rację w swojej ogólnej ocenie. Mogą być niektórzy gracze w lidze, którzy widzą w tym zaletę i wykorzystają to jako tie-breaker, jeśli dwie drużyny mają podobne oferty. To z pewnością może mieć znaczenie dla drużyn na skraju składu. W lidze, w której istnieje cienka granica między wygraną a przegraną, może to mieć znaczenie. Po prostu prawdopodobnie nie jest to coś, na co drużyny w tych stanach mogą liczyć przy budowaniu całego składu.





Source link